Niepokojaca roznica miedzy skilami
 

Witam
Mam pewien problem, posiadam skile 53/50 chciałbym doprowadzić je do równości, jak to zrobic? Niepokoi mnie to że inni maja np 55/55. Czy użyć do tego silnej tarczy + slabej broni + 2 minosy? Czy moze slaba tarcza silna bron? Albo slaba tarcza i slaba bron? Jakich potworkow uzyc? Ostatnio przy walce z Ork Warriorami shielding rósł szybciej niż z rotami? Co robić ??!!

Różnica między skilami to nic wielkiego - shielding z reguły jest mniejszy od władania bronią, więc nie ma w tym nic złego. :)

Mam sposób
 

Ja myśle ze mogłbyś potrenować inny skill np. jak walczysz Swordami potrenuj Axe idt. Ale nie jest to oplacalna metoda, ja trenowalem tak Shileding moim palem walac w wrecz (w bugi :evul: ). Oczywiscie już tego nie robie (bugi za szybka padały lol)

najprostrze rozwiązanie: obniż poziom ataku do balance lub maxdef ;)

Wieszok, zauwazylem ze znowu niezle postujesz bo niedlugo 2k postow :P nabijacz!! :P joke...
A co do topicu to ee tego tak jak mowili inni xD sry za offtopa.

@Wieszok
A co mu da to, że będzie bił na full def? Mniejsze dmg:>

@Topic
Rzadziej atakuj, co pół minuty, to wtedy jakoś wyrównasz.

Tak więc bardzo dziękuje za pomoc ;). Spróbuje bić na pełnej obronie z najlepszą tarcza i najlepszym mieczem. Btw skile 53/51

Nie!
 

Nie rob tak!! Tak jak ktos juz powiedzal jak walczysz w swordach to trenuj axe i wtedy bedzie ci shielding rusl a sword nie i w ten sposub wyrownasz!

Pozdro...

Ino oto chodzi, nie będzie tak szybko zabijał potwora, potwór będzie w stanie zadać mu więcej hitów.

Ja mam jeszcze jeden (mój ulubiony i chyba najlepszy do równania) sposób:
Zadajesz blooda np: trollowi, dajesz stop atak, czekasz aż troll uderzy ciebie 10-15 razy (~20-30sec) i znowu dajesz atack by zadać jednego blooda. W ten sposób rośnie tylko shield, sword bardzo powoli co daje ci możliwość wyrównania skilli.

Jeżeli bijesz z playerem to best EQ jeżeli zaś z np: naszym biednym trollem to bierz rippiera zamiast np: FS'a, reszte EQ zostaw

@Dwarf: Ino są wakacje więc gdy nie siedze na słoneczku, u qmpli to na forum, a w ogóle to nie moja wina, że ostatnio ciekawych topiców się namnożyło :P

"Inni", którzy mają wyrównane skille to pewnie ludzie, którzy stale trenują z kumplami, potworami, etc. Ty zpewne, jak mniemam, expujesz, więc skill broni jest wyższy. Nie martw się tym, to normalne, wszak expując więcej bijesz, niż przyjmujesz na tarczę, szczególnie gdy expisz na małej ilości potworów. Jednak jeśli tak bardzo Cię to irytuje (a to rozumiem- sam mam takie pedantyczne odchyły;)) to zrób tak jak ktoś już polecił- przez te 3 skille shiedinga potrenuj inną bronią.

Nie rozumiem tego problemu
 

Wiesz problemu ja praktycznie nie widze bo nie ma w tym nic zlego...sam mialem roznice okolo 6 punktow , przyklad 47/41 i sie nie martwilem ani nie staralem tego wyrownac...a teraz aktualnie (bez zadnych staran i lamania glowy) mam 54/53 ;] samo sie wyrownalo. :D

Dorzucę jeszcze coś od siebie ;)
Czemu masz równać skille?? Nie lepiej mieć np. 63/60 niż 60/60??

Jesli cwiczysz swordy zaloz cluba i idz trenic w taki sposob mozna sobie wyrownac skille.

@Kebes A jakie jest mieć lepiej? 63/60 czy 63/63? -.^

Ja miałem kiedyś ten sam problem co Ty, tylko, że na nieco niższych skillach. Początkowo robiłem tak jak tutaj doradzał Tobie Wieszok tylko, że robiłem to Fist fightining'iem. Wyglądało to tak: brałem do siebie 2 trole, zdejmowałem swoją broń, dawałem full atak i liczyłem chmurki. Jak doszło do 30 chmurek to atakowałem trolisko. Niestety, ta metoda nie jest idealna, gdyż nie zawsze go trafiasz po tej 30 chmurce, pozatym to strasznie męczące. Dałem, więc Balanced mode i jakoś się domordowałem i wyrównałem skille. Ba! Nawet zrobiłem tak, że shielding wyprzeda sword fighting! I zacząłem trenować już normalnie na Rotwormach. Po pewnym czasie CipSoft wprowadził skillbary, więc postanowiłem tak skonfigurować trening, żeby shield szedł nieco szybciej od melee. Po wielu próbach doszedłem do tego. Zakładałem Rapiera (w wypadku Axe podobno dobre jest same Axe) i tłukłem dwa Roty. W tej metodzie skille szły mi tak: 2% shielda robiło się w tym samym czasie co 1% sworda. Niestety to też nie jest idealna metoda, gdyż Rotwormy bardzo szybko padają i musisz mieć naprawdę bardzo dobry resp (ja trenuję na darashii, mało kto tam łazi a resp jest boski). Trenowałem tą metodą do skilli 72~/72~. Roty już padały jak muchy na tych skillach, więc wziełem daggera, dobiłem do skilli 75/75 i już wale knifem. Moje obecne skille masz w podpisie. Wiem, że to nic nadzwyczajnego, ale za 200 można już walić :P

Powodzenia i pozatym życzę Ci naprawdę dużo cierpliwości. Tak naprawdę to Ty sam musisz wyczuć jak co i gdzie.

Pozdro
Karrak

Shield rosnie chyba tlyko wtedy kiedy zadajesz hity.

mial ktos knightem tu 70/70?
 

Widze ze tu nikt nie mial 70/70 bo nie umieja trenic ... walniesz blood hita i przestajesz atakowac jak dosaniesz 30 ciosow to znow blood hit tak sie skilluje tylko jak skillujesz sword i shielding to blood hit i full def na 30 hitow i znow full atack blood hit i full def na 30 hitow i tak w kolko tylko ze atakuejsz go z full defa w tym jest roznica

Patryczken de'breaker
level:13
Skille:56/56
Potężny knight sie wypowiedział...

Czy wy naprawde widzicie sens wyrównywania skilli? Przecież to czysta strata...
Np. masz 65/60 i chcesz wyrównać więc bierzesz broń innej kategorii i wyciągasz 65/65. W tym samym czasie ćwicząc swoją główną broń miałbyś ~67/65, więc jaki tu zysk ? >.>

Wiesz ja miałem wieksza róznice:P 31/28:P ehhh....:P

a po co ci rowne skile?
one maja byc jak najwyzsze a nie rowne.

Potrenuj shielding!
 

Na stronie brazylijskiej tibii wyczytałem że shielding nie może być mniejszy lub większy o 2 od broni atakującej. Najlepiej stań nabearach nawalaj z fist i używaj dobrej tarczy a na sobie nie miej żadnego eQ. :)