![]() |
Opinie o narodach tibijskich...
Proszę podawać opinie na temat wszystkich znanych wam graczach np. co was w nich irytuje , którzy najlepiej grają itp.
Może zacznę: Polska : To jest najdurniejszy naród w grze !! : - Zaje... loota -Trapują kiedy jakiś koleś spoza Polski Cię bije -Najwięcej hakują i to w noobowaty sposób -Nie mają pojęcia o grze -Wiele razy dzięki nim gine bez powodu !! thx !! X( -Znajdą się nieliczn kumple co są ok :) Brasil : Ci to mnie też bardzo denerwują : -Wielu nie umie grać -Br ? Huesta De La noce Pelquawla <LOL> -Sadzą się i to duuużo -Jeszcze żaden z nich mi nie pomógł -Dołują językowo (dont english) Spanish : -Dołują językowo (dont english) -Nie zaje... loota :) -Czują do wszystkich respekt :) -Ogółem nie mam nic do nich :P :D Germany : -Jajajaja :D -Nie umieją zbyt grać -Większość nie ujrzała jeszcze maina :D -Mało ich jest :) :cup: Szwedzi : -Są najlepsi w tą grę nie ukrywam podziwiam ich :) -Wielu z nich dobrze hakuje nawet najlepiej zabezpieczone kompy ^^ -Nie sadzą się :) -Nie zaje... loota :) -Umieją Angielski :) -Są szlachetni nie biją nikogo ze swego kraju ^^ Oczywiście nie wszyscy tacy są :P Comment ALL !! ;) |
no tak to jest.
|
Mało niemców ,nie umieją grać i są na rooku <rotfl> lol lmao.
|
Niemcow nie jest duzo, ale nastepnym 200 lvl bedzie Wurzel czyli Niemiec... Br naprawde nie umieja ang. ( z wyjatkami, przewaznie h.lvl ) polacy tym bardziej, tyle, ze niektorzy nawet do porzadku polskiego nie umieja ;] polacy to przewaznie low-lvl, wystarcy wejsc do dzialu filmy same 'low lvl pk' itp. Przewaznie dzieci " ktury, muj , gura , mugl " Szwedzi wygrywaja PRAWIE kazda wojne, ogolnie zgrany narod, jeden drugiemu pomoze a nie przyblokuje tak jak polak, maja pojecie o grze, ogolnie wg. najlepszy ( pod kilkoma wzgledami ) narod w Tibii
|
ja nei wiem czemu wy zawsze patrzycie na tibie pod wzgledem narodow-.-
a to ze szwedzi nei zabijaja nikogo ze swojego kraju to gowno prawda.... |
Nie wszyscy polacy to menele...
Ostatnio miałem hacka..:(. Wchodze po długim oczekiwaniu na tibie... I co widzę?? A właśnie NIC..:/ ZERO EQ (a miałem c-armora, c-legsy, crusaded helmeta, crown shielda, bright sworda, giant sworda i około 10k w depo). WKUR**** się bardzo. Na dodatek miałem około 35hp a postać wylogowana na samym pustkowiu(okolice poha):P. Naszczęście nie było GS-ów. Gdy doszedłem do kazordoon, przed depo była całkiem spora grupka ludzi porozumiewających się w języku polskim. Otuż jak mówiłem wcześniej miałem 35hp... i ani jednego uha. Podszedłem więc do przypadkowego polaka hight-levela(66lev) z myślą że wspomoże 20 lev po hacku. A tu wielka DUP***. Od hight levela poszły w moją strone teksty że jestem pierd**** nOObem, abym spier**** bo może mi zaje****. :| Zdezorientowany wszedłem do depo zastanawiając się co się dzieje z naszymi rodakami... Upokożony przed całym narodem gromadzącym się przed depo (i w okolicach) stanąłem i wzywałem pomocy (aby ktoś zechciał mnie UHnąć). Chciałem także wyłudzić parę rzeczy (dla hight leveli najcześciej śmieci) takich jak: soldier helmet, dwarven shield, scale armor, studded or brass legs, long sword... Wszyscy mnie olewali aż tu nagle jakiś polak odzywa się na privie: "Ja ci pomogę". Podszedłem do depot chesta i czekam na zbawiciela:P. Myślałem że stanie obok mnie jakiś 40 levelek. Myliłem się. Obok pojawił się 18 lev knight niejaki "Kusznik"(założyciel tegoż tematu). Ździwiło mnie to że wogóle mnie nie znał a obsypał mnie rzeczami dość dobrymi jak na jego możliwości. Dostałem (niechwaląc się:P) plate armora, brass legs-y, steel helmet, serpent sworda, dwarven shielda i full hp. :D. Do tej pory tak dobrego RODAKA nie spotkałem... KUSZNIK SERDECZNE THX....:D (FRIENDS 4 EVER)...
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 05:45. |
Powered by vBulletin 3