Kolejna generacja FRPG / RPG
 

Witam :)


Jak waszym zdaniem powinny wyglądać gry RPG przyszłości - nowej generacji. Co spowalnia rozwój RPG a jakie elementy w dzisiejszych grach mają największe szanse na przyszłość. Z czego zrezygnować a co rozwijać ???

dobrą żeczą w rpg'ch jest robienie lvl'i skili zdobywanie przedmiotów i wykonywanie różnych misji. następną dobrą żeczą w niektórych rpg jest gra przez internet.

Mniej ciachania/ zabijania i zdobywania lvl i być lepszym więcej czegoś normalnego tak jak w Runescape bo np. Tantra, Tibia, Kal, Knight itp. to N/C -.-

A ile razy ludzie maja powtarzac ze to jest cRPG a gry pokroju Tibii MMORPG ? Jesli chodzi o cRPG i tego typu sprawy jest za maly nacisk na ruszanie mozgownica. Najlepsze tego typu rozwiazania byly w Falloucie gdzie mozna bylo rozwiklac gre prawie tylko i wylacznie za pomoca konwersacji badz tez wytluc wszystkich pokoleji. Mozna bylo przejsc gre na naprawde wieeeeele sposobow. cRPG przyszlosci ? Hmmm....... pewno dalej bedzie tluczenie niewinnych stworkow i szlifowanie skilli aby monstery mogly isc na "szczala" jak np BOSS`owie w D2. Wiecej ruszania glowa badz tez rozwiazan silowych (chodzi o polaczenie i mozliwosc wybrania wieeeelu sciezek) a mniej nakladu na to ze trzeba siedziec godzinami i tluc stworki a quest sam sie zrobi. Co do RPG to nie widze w nim zadnych klopotow zwlaszcza ze ludzie tworza sobie wlasne profesje i co najwazniejsze cele misji i przygody rowniez tworzy sie na wlasne upodobania.

PS: A wlasnie bym zapomnial... PISZE SIE "RZECZY" PRZEZ "RZ".....

@up-up i up-up-up

Widać, że graliście tylko w cRPGi... Fuj. Żal mi się was robi.

@topic

Czego by nie zmienili w danym systemie, tak naprawdę jedynym ograniczeniem dla papierowych RPG jest wyobraźnia Mistrza Gry...
W komputerowych zresztą też - wystarczy wykupić prawa do samego systemu, czego przykładem jest np. KOTOR. On tak naprawdę korzysta z zasad D&D, tyle, że lekko przebudowanych na potrzeby realiów Star Wars, więc można stworzyć dowolny świat...

Hmm... odnośnie RPG to raczej to, jak rozbudowana będzie rozgrywka zależy raczej od MG (czy jak ktoś woli GM) oraz systemu danej "papierówki". Nie wiem, czy da się jeszcze coś dodać do tego typu, praktycznie nieograniczonej rozgrywki.

Natomiast cRPG... tutaj sprawa jest już bardziej skomplikowana... przede wszystkim w nowych produkcjach brakuje fabuły... żadne z tych gier nie zasługują na to, aby chociaż porównywać je z takimi mistrzami jak Baldur's Gate albo Planescape Torment. Ciężko jest się wczuć w klimat panujący w grze, przeżywać te ekscytujące przygody, itp. Tak więc: stanowczo więcej pobocznych questów, bardziej rozwinięta i dopracowana fabuła i grafika 2D! (nie wiem czemu, ale jakoś trójwymiarowe cRPGi są dla mnie odpychające).

Zaś w kwestii MMORPG - większa swoboda działania, może nie tyle bardziej rozbudowana walka, co crafting... tego brakuje wielu grom. Pozatym marzy mi się wspaniała gra, gdzie klimatyczne odgrywanie roli swojej postaci jest konieczne... jak narazie to chyba tylko w Ultimie spotkałem się z czymś takim... a jedna gra potrafi się dość szybko znudzić.

Dobrym pomysłem byłyby MMORPG-i gdzie tworzysz postać, a mistrz gry Tworzy świat i nie wiesz co czai sie na Ciebie za rogiem. W ten sposób możnaby uniknąć monotonności zabijania tych samych questów/expowisk/itp/itd. Tak jak ma to miejsce w Neverwinter Nights. Myśle, że byłoby to najlepsze rozwiązanie ;).

A co do papierówek to hmm, ciężko powiedzieć cokolwiek jeśli ludzie przestaja grać teraz to co będzie w przyszłości kiedy to świat będzie zdominowany przez komputery i najnowsze technologie :P