![]() |
Czy jestescie za tym aby CIP-y wprwadzily takiec os jak ochrona od mag
Magic resistance - mozna by trenowac stojac przy kims co rzuca czary lub nawalajac w siebie z runek,
Moglby to byc skill dla wiekszej obrony przed magia, ocencie sami:D |
Cytuj:
|
Zgadzam się z Kaczorem. Sam pomysł nawet nie taki zły...
Nie tylko przewage PvP. Dużo potworów walczy przy użyciu czarów. |
Wyobrazmy sobuie walke miedzy dwoma magami na 20 lvlu z niska obrona od magii i dwoma magami na 50 lvlu z wysoka obrona od magii. Jakby sie przyjrzec, to i mag na 20 lvlu i na 50 lvlu, obrywaliby po tyle samo, bo na 20 lvlu jest mniejsza sila czarow, ale i mniejsza obrona, a na 50 lvlu wieksza sila czarow, ale tez wieksza obrona. Przez to, walka magiowna 50 lvlu trawalaby dluzej (wiecej mp na manashieldzie), potrzeba byloby wiecej runow, czena runow by skoczyla. Ba, moglaby skoczyc nawet do ceny, gdzie plecak runow jest drozszy, niz czyste runy + manafluidy, dzieki czemu magowie i druidzi mogliby trenowac m lvl w chwile i do tego zarabiac kase.
Dziekuje za uwage :] |
Uwazam ze amulety zmiejszajace obrazenia od danego rodzaju magii (bardz amulet zmniejszajacy obrazenia od wszystkiego) wystarczaja.
|
Mag/Druid i tak zostali juz wystarczająco skrzywdzeni ( upośledzeni ? :P ) A ty chcesz jeszcze ich dobić ? Wtedy każdy grałby knightem
|
a co jeśli taki knajt wyrobi sobie odporność na obrażenia od magii ? to sork/druid mogą się ratować chyba tylko szybkim wylogowaniem się (-; bo co zrobią knajtowi co mocno leje i jeszcze jest odporny na magię d-;
|
W magic shieldingu powinni być najlepsi magowie i druidzi bo są na straconej pozycji nie expują tak szybko ja knightci i palladyni X( .
|
hm
Fajny pomsysl bym mial skilla w obronie przed agia:D100
|
OMG to ja przestałabym gra sorkiem, bo i tak low lvl sorc to mięso armatnie dla PK - łatwo zabić a i runki zazwyczaj jakieś ma. A jak by jeszcze inne postacie były odporne na magię to już wogóle nie byłoby szans dla biedaka. Ja raczej byłabym za tym, żeby tylko postacie magiczne dostały jakąś właśnie fajną obronę przed magią w postaci jakiegoś czaru. Bo przecież knight walczy wręcz i ma obronę przed atakiem wręcz (shielding). W takim razie skoro sorc walczy magią, to mógłby mieć obronę przed magią.
Poza tym już i tak postacie magiczne mają ciężko - trzeba się dorobić wysokiego lvl'u żeby zacząć spokojnie expować, bo wcześniej to byle stworek to nie lada wyzwanie. |
Ale zalozmy ze sorcom i druidom by najszybciej roslo, natomiast palkowi i knightowi o wiele wolniej, a obrona by byla przy skillu zalozmy 20 tylko 2%
|
zgadzam się z koleżanką wypowiadającą się wcześniej - tylko mag i druid powinni mieć obrone przed magią, skoro oni nie pchają się w walke wręcz, to czemu knight i pal mają pchać się w magie...?? :)
pozdrawiam Something takes a part of me... Freak On A Leash sentencja na dziś ^^ |
Ja to bym widział bardziej jako czar jedynie dla druida. Mówisz jakiś czar i przez jakiś czas inne czary gorzej działają (haczyk - lecznicze też:P). Na dodatek można także robić runę, ale ona potrzebuje więcej many a trwa krócej. I już, taki czar i tak nie wiele osób by go kupiło, brali by go w postaci run palkowie idący na minosy (gdzie jedynie magi im coś robią).
|
Niezły pomysł, żywcem zaczerpnięty z heroes'ów :)
|
A ja bym widzial 2 nowe skille-Magic Strenght i Magic Resistance...
MS rosnie w miare ZADAWANIA obrazen innym-np z 0 na 1 podskoczy po zadaniu 100 obrazen z magii itd. itp...Oczywiscie najszybciej magoim i druidom. I tak jak lvl dodaje 2% a mlvl 3%, to ms by dodawal 5%...A magic resistance to rosnie w miare ODBIERANIA obrazen(czyli jak dostaniesz za np.100 z magii to ci rosnie skill) i np od tej poczatkowej sily czarow wroga kazdy poziom odejmuje 1%... Wtedy by bylo calkiem wybalansowane-np zalozmy ze jest mag z lvlem 30, mlvlem 40 i ms 10. 60+120+50=230. Jego wrog ma mr 10. 230-10=220. Czyli czary maga dzialaly by z 220% skutecznosci. I mr nie mzoe obnizyc sily czarow ponizej np 20%. Co wy na to? |
Calkowicie przeciwko, a czemu?
1. Wystarczylo by stanac w FF na macro z UH i po paru tygodniach mozna isc na smoki z lvl 10. 2. Jak juz ludzie wspomnieli Sorce/Druidzi w pvp przestali by sie wogole liczyc. 3. Jesli tylko czarujacy by awansowali w tym to znowu rycerze wypadaja z obiegu, po po co na takiego smoka brac rycka blokera co bedzie zbieral cambo po 400 jak mozna wziasc druida co ma 50% resista ze skilla, 10 z naszyjnika z resistem czyli w sumie 60% i zamiast cambo 400 dostaje 120, f wave zamiast 150 wchodzi na 50, wystarczylo by sie ustawic obok smoka i walic z exori vis albo z HMM. I nie mowcie ze mozna by dac tak powolny awans zeby nie mozna bylo wyjsc ponad pewien poziom, poniewaz zawsze sie znajdzie swir co wyda 500k na UH chodzac po FF zeby skill wyciagnac do poziomu na ktorym Demon moze go co najwyzej polaskotac. |
Według mnie to źły pomysł! Tibia jest wspaniale "zaprojektowana" i takie dodatki popsuły by całą rozgrywkę. I LOVE TIBIA! (taką jaką jest!) :P
|
NIE..........
Cytuj:
to wtedy juz sorcy i druidzi zadzic nie beda a palcy i knighci tak |
zgadzam sie w 100% o wyważeniu świata tibii, i tego typu rewelacje zasiałyby zament porównywalny do jaj z czaszkami.. pallek jak ja ma z jednej story dobry dist i moze rzucac jakaś drobną magię... (od 15 mlvl życie zaczyna się na nowo...) ale bez tarczy lata i ma mały wybó broni.. a jednak nie narzekam i się cieszę ze obyrywam od mino maga hmm czy od witcha ogniem, bo przynajmniej jest na czym mane palic pozniej z ex vita.
Odporność na magię to zrobienie 90 lvl ców msorc kalekami którym dokopać moze najt na 25 lvl i to bez kitu.. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:58. |
Powered by vBulletin 3