Lurowanie GS cd odcinek " złe sqtki "
 

wracam sobie do venore spokojnie po huncie... mam resztki strzalek bolty sie skoncyzly i widze.. ? ps zamrozone.. i pfieldy na drodze... mysle..znowu lur gs pod brame..to pomoge kolegom, odciagne bydle spod bramy..
i niemila niespodzianka... (po dordze sporo trupow bylo dodam..) nie jedne gs ale dwa..nie zdazylem ss strzelic nawet..dobrze z e troche luda sie zbieglo i pomagalo,
ale i tak byl jakis lolq co uhowal je złośliwie...

http://www.stn.cm-uj.krakow.pl/tibia/gs.JPG

http://www.stn.cm-uj.krakow.pl/tibia/gs2.JPG

http://www.stn.cm-uj.krakow.pl/tibia/gs3.JPG

Heh, czesto sie to zdarza w venore... Jak milo xD na zdjeciu jest moj kumpel ze szkoly (wojtasikboss), heh nic mi nie mowil :P

Znajduje sie tam jeszcze qmpela Lancer of danubia :P

Fajnie tak znajomych na czyichś sskach widziec :P

tez spodkalem kilka zlurowanych stworkow typy zerk(zginolem przez niego :D )

Widziałem to z innej perspektywy.

Wracam z kumplem z Venore, dodam, że miałem włączone "follow" na kumplu, a tu nagle wyskakuje GS zza ekranu. Jakiś koleś przed nim uciekał. Gs miał czarne życie, prawie nie żył, niestety kumpel stanął mu na drodze i przyblokował go, co spowodowało, że niefortunny blocker (palladyn) zginął. Trochę się zestresowałem i zacząłem uciekać, a dopiero po chwili zobaczyłem, że ten gs ledwo żyje. Przylutowałem mu z łuku i bydle padło...

Kiedy doszedłem do Dwarven Bridge, zobaczyłem zgraje ludzi bojących się gs'a i dlatego nie schodzących na dół :P

Gs'ki SUX
 

Wogle nie cierpie GSow !!!! Zeby muc lightem bic GS'y to trzeba miec zajefajny internet bez lagow :P

Ja raz na 14-16 lvlu ( dawno temu :P ) pod venore zdeptalem gsowi nogi :-) bo gonil kogos innego :-)

grrr
 

o jesoo .. wczoraj w godzinach 9-10 na serverze Rubera ktoś zrulował pod most dwarfów 2 gs'y totalna porazka pełno deathow przepychanka i Pk ..

hmmm...mi się wydaje że to corat częstże zjawisko (szczegulnie kolo venory) bo tam jest poh...ja tylko raz w rzyciu zrobilem cos takiego...:) i prawie bana dostałem....:)

Lurowanie GS cd odcinek " złe sqtki "
 

Screeny fajne ale i dlatego boje się do venore chodzić a na światach non pvp musi być jazda. Raz z kumplem szliśmy sobie do venore (Isara) i se pod wejściem dragon lord stał. Wtedy była jazda.

Ehhh, takie życie :P Trzeba się męczyć z takimi co to lurują, ale żeby jeszcze uhać GSy??? To chyb amu bardzo na loocie zależało z waszych ciał, ale i tak by było ciężko je wziąćś bo gs by się wkońcu puścił za tym kolesiem co go cały czas uhał! Ja osobiście jeszcze nigdy nie spotkałem niczego zloorowanego, ale mój brat uciekał przedgs nawet z carlin do ab!!! Jak tam się znalazł gs to ja niewiem!? Możliwe jest żeby któś go z molts ciągnął na powierzchnie???

Hehe moze i lurowanie to fajna zabawa ale mi to nie pasi:/ Tak chamsko koleś idzie ma full bp lootu zdobyl se lvl i skille a tu GS i dead:/

hmm
 

MIales pecha:D
Lurowanie spko rzecz:D

nienawidze takich sqw........ poprostu Coś mnie bierze jak ide do venore i 3 na 4 razy jak tam byłem psotkałem gsa i musiałem sd strzelać bo miałem 23 lvl !! X(

Ja raz wracając z PoHu traiłem na GS'a i oc ywiście dead (stał pomiędzy miastem a mna :D )
Nie cierpie lurowania - przez to ginie zbyt wielu ludzi, którzy chceili spokojnie expoiwać i skillować sobie.
Na non-pvp jest ogólnie amasakra zwłaszcza z lurowaniem
Przecież to ejst jeden wielki rook :/

To jest nic :D
Wczoraj chcieliśmy DL pod temple na PoH wyciągnąc ale nie udało się do tego padłem bo lurowałem :D:D:D

Heheh.. ale to jeszcze nic bo ja widziałem pod Venore jakieś 4 gs'y i 2 dragy to tyle bylo zgonow .. :]

Fajne screeny z Gs'owania
 

Cool pokazałeś złą prawdę o Giant Spiderach :D http://http://www.republika.pl/moja_...html/domek.jpg

cOOl FootkI 8o

Ostatnio druid <40 lvl> zloorowal to bydle pod d-brige. No to ja go zaczynam lac a tu ten drut go leczy i probuje mi zastawic droge !? ?( No to lipa ale zwialem :))

Avanti, ty byś przed poison spiderem z trudem uciekł, co dopiero przed GS, wiec bajek nie opowiadaj... :P

BTW: Idziesz na banshee questa?

GS to jeden z najbardziej przeje...... potworów w Tibii. Ostatnio jak byłem na Pohu omal nie przypłaciłem życiam expienia. Stoje sobie w Temple i coś szperam w bp, gdy nagel na dole pojawia sie DS. Myśle sobie, pójdę, ubije drania może mi co fajnego wypadnie. Schodzę więc na dół z przygotowaną kuszą, boltami i vitą i zaczynam biec zaraz przy ścianie w górę po prawej stronie temple (wzdłuż muru). Nie ubiegłem 6 pól, a tu już od góry naciera zlurowany GS z poisonami. W takiej sytuacji mam beret, albo w tył zwrot i na DSa wpaść albo gazem gnać do rogu i biec na około z możliwością deada od GSa. Wybrałem drugą opcję, bezpieczniejsza. Wślizgnąłem się za róg świątyni i gazem biegłem do okoła. Po drodze zaliczyłem dwa trafienia na full contact, jedno za ~120dmg a drugi za ~160dmg. Oczywiście w sekundę vita. Dobiegam w końcu do tych nieszczęsnych schodów (na wpół żywy) i nagle jakaś cholera postawiła mi na drodze dwa szkielety, efekt to oczywiście kolejne (3) trafienia (za ponad 100, ~150 i ~130, no i dwie vity wrzucone w desperacji na odwal się). Przepchałem się między szkieletami i wbiłem na górę schodów. Zostało mi 70 hp + trucizna. Poxnąłem się i poczekałem jak jakiś miły h-lvl zabił i DSa i GSa.
Ogólnie podsumowując, miałem niezłego farta, łącznie 6 trafień za ponad 600dmg i zużyte 3 vity + 1 pox. Jak na 27 lvl Palka z p-setem to wynik zaliczyć można do czołówki jeśli chodzi o reflex. A wszystko przez zapewne jakiegoś buraka który lurnął GSa nad temple...

cóż można powiedzieć.. miałeś fuksa Koleś :D

jak na pallka 27 lvl z psetem to nei ma znaczneia..mozna miec 50 lvl i wlagu gs i ds nie dadza Ci 1 sekundy na vite.
GS to glupie bydle i sa sposoby na nie, oczywiscie dobrz enie miec lagow wtedy.. jak czujesz ze gs Ci depcze po pietach i ostro Cie poniewiera...zazwyczaj ponierwiera jak jest w kontakcie (240plx) to polecam nie lezc na nie z mniejsza iloscia many niz na 4 vity (320) i zawzemiec odpalonego uha nad swoja glowa. ...taaaak..mozna w nie walic hmm.. tylko po co. Magiem nie jestes a poki nie bedziesz mial lvl 50+ i mlv16 to raczej daj magowi te hmmy.

pozdro.