Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Kiedy byłem Noobem... (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=51188)

Rafaelo 23-09-2005 17:05

Kiedy byłem Noobem...
 
Ponieważ nie znalazłem podobnego tematy, których pewnie było nie mało :P w "Szukaj" postanowiłem założyć nowy temat. W nim piszcie o waszych przygodach, wpadkach kiedy byliśmy noobami :baby: . Proszę żeby te sytuacje były wykonane przez Ciebie, a nie "widziałem jak taki jeden..."
Na dobry początek ja napisze o sobie:

Kiedy trenowałem mojom pierwszom postać bardzo mało wiedziałem o Tibi. Bardzo potrzebowałem LifeFluidu (Było to na Rooku.) i postanowiłem kupić go od innego gracza, a nie jak dotej pory u NPC. Znalazł się chętny do sprzedaży:
Daliśmy Trade i bez zastanowienia naciskałem akceptacje wymiany i zamiast Life Fluida kupiłem szlam. Nie wiedząc co to jest wypiłem go :D i niestety zmarłem. :D

Drugą śmieszną sytuacją było to, że gdy potrzebowałem bardzo pieniędzy więc sprzedawałem mąke jako narkotyki :D Hahahahaha Kupowali to odemnie za 11gp od sztuki... :D

P.S.Teraz już nie jestem noobem i nie musze tak robić żeby zarobić kilka gp :).

Edit:
Niestety gdy wysyłałem temat pojawiła mi się informacja, że podobny temat już ktoś napisał. Widać słabo szukałem.
Użytkowników i Moderatorów przepraszam za zaśmiecanie forum.

Major Doomus 23-09-2005 17:08

:] Eeeeh... stare dobre czasy :p Ja natomiast sprzedawałem łopate za 50gp i wrzeszczałem Sprzedam szpadlolajzer XD Ale ze mnie noob ;)

Maximus89 23-09-2005 17:10

Kiedy byłem noobem to po wyjsciu z rooka zacząłem trenic moim knightem(kolega mi powiedzial jak to sie robi-najslabsza bron i tarcza ,bez eq i jedziesz z innym playerem). Ale nadszedl cas kiedy postanowilem pojsc trenowac na rotwormy-oczywiscie najslabsza bron i tarcza,bez eq :) Jakie bylo moje zdziwienie kiedy po kortkim casie zobaczylem bialy napis an dole ekranu ;)

Lafina 23-09-2005 17:34

Jak byłam na rooku to mi kolega mówił : Nie idz na rotwormy bo zginiesz! One są niebezpieczne. Ale ja sie pocwalić chciałam i poszłam sobie na roty. Uznałam ze jest ich mało i zamiast wrócić poszłam w głąb jaskini. Po paru sekundach widziałam juz tylko biały napis na ekranie.

Barts 23-09-2005 17:37

Standard jeszcze na Antice:
Hunter Is PK :P

Donas 23-09-2005 18:19

Kiedys moją pierwsza postacią postanowiłem pozwiedzać świat. Idę sobie wzdłuż rzeczki która od wschodu odgradza outlaw camp a tu po drugiej stronie...hunter. Na co ja do niego: hello! W odpowiedzi dostałem combo z arrowsow, tak ze mialem zulte hp. Zwialem na 2 hp.

Inna historia gdy szedlem do outlaw camp ta sama postacia no i widze Wild Warriora. Podbiega do mnie i zaczyna mnie siekać. Widze że krzyczy: Gimme your money, to rzucam mu 100gp. Krzycze "PK help!" i przechodzi jakis kolo, który zabija WW.

Barney 23-09-2005 18:37

Ja osobiście kiedy byłem noobem zobaczyłem walkirie i zaczęła mnie atakować
a ja na to: "pls don`t kill me" ale zorientowalem sie że to potwór i uciekłem na skałę

Gangrel 23-09-2005 18:42

Żeby bylo ciekawiej moja najwieksza akcja noobowska zaczela sie zanim zaczolem grac. Otóż, razem z kuzynami z którymi gre zaczynałem, graliśmy tylko na serverch amerykanskich, bo myślelismy ze na niemieckich trzeba rozmawiac z npc po niemiecku.

Rabanbar 23-09-2005 18:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Barts
Standard jeszcze na Antice:
Hunter Is PK :P

Po update kradniesz tekst papugi :P

Raz jak pokazywałem koledze gdzie expic to wypiłem slima, lece do miasta, i tam na tym mostku na rooku co jest do miasta staje koło guarda co leczy i se stoje i patrze, żółte hp, czerwone hp, czerne hp, kolega wrzeszczy w niebogłosy "****aa! ****a! Deadłem s****ysynu ***any! ****a! K*rwaaaaaaaaaa!!!!!1111", 1 hp a ja "hi", "heal" :D

Tibio-gracz 23-09-2005 19:24

Ja kiedyś nie wiedziałem co trening i wskutek tego wylądowałem na 20 lvl ze skillami 44/40.Albo kiedyś sprzedawałem na rooku kwiatka za 10 gp mówiąc, że to jest amulet dający +1 do Shieldingu xD

Morun Kous 23-09-2005 20:01

Jeśli chodzi o mnie to byłem prawie jak dzisiejsze nOOby ( chyba, że się myle ) i kiedy 1 raz włączyłem Tibie myślałem, że trzymanie przedniotów kosztyje, bo niewiedziałem wtedy, że Cap to "waga" ( czy coś takiego, nieumiałem wtedy angielskiego i teraz też dobrze nieumie ). Gdy zobaczyłem NPC za ladą patrząc, że na "stołach" leżą jakieś itemy mówiłem sobie: " Kurde jak ten typek się tam dostał? Może można skakać przez przeszkody ( chodziło mi o tą "ladę" sklepową )". Ale to tylko Rook. Jak wyszedłem na maina ide po mieście ( Carlin ) patrze a tam typek z czerwoną czachą goni typka z białą czachą i myśle sobie: ' Hmm jakieś czaszki, pewnie to oznacza ile się razy zginęło albo coś" więc wychodze spokojnie z świątyni a ty nagle do mnie podbiega typek i mówi weź party to ci pokaże miasto, no to ja biore party a on zaczyna we mnie nawalać z hmm no to ja szybko do świątyni i krzycze "ZABÓJCA!!!" ale typki tylko podbiegały i mówiły: " Ooo kolejny nOOb z Rooka...". A jeśli chodzi o Amazon, Hunter to tak jak pisali moi poprzednicy....

Yoshu Thor 23-09-2005 20:33

Po pierwsze nigdy nie byłem noobem tylko newbie.

Pierwszy raz...to bylo dobre...Sprzedawalem chleb, trapowalem w mierjscu dgzie jest 1 szczur przy oracle...to byly czasy xD

Kedven 24-09-2005 11:02

pewnego pieknego dnia na rooku wszedlem sobie w ogien, troche sie wystraszylem pobieglem szybko do miasta wpadlem do ratow i probowalem wejsc do wody :D ku mojemu zdziwieniu nie dalo sie :P noi po chwili umarlem

Robaczek 24-09-2005 17:33

Kiedy byłem noobkiem...
 
Kiedyś moją pierwszą postacią na rooku, gości muwił na Szkieletonach koło
Katana quest:
"Kill rotworm for 15 gp"
To ja odpowiedziałem:
"ok"
I se poszłem na rotwormy...
Ide se ide, a tu nagle 4 roty...I
patrze sie, a on mnie bloczy.(Wtedy jeszcze nie umialem hodzić na ukosy:confused:)
I mnie dedły .
A ja biedny straciłem moją ukohaną Katankę, kturą podrąbałem gościowi, bo sie hwalił... ;( ;( ;(

Wori 24-09-2005 17:52

ja na 8 levelu znalazlem takie niebieskie kólko co sie gra w gre kolko i krzyzyk noi powiedzialem jakiejs babce ze to jest teleprt noi wcisnolem jej to za 550 GP LOOL :D :D :D :D :D :D haahah

Baradax 24-09-2005 17:55

Hehe, z amaznkami, hunterami i Walkirami u mnie bylo tak samo ;]
I gdy bylem Newbie chodzilem i sie pytalem do czego sluzy Blank rune :p
I gdy kupilem sobie czar Adori gran bardzo sie zdziwilem gdy nie dostalem runy hmm do plecaka xD

Rybzor 07-10-2005 17:54

Kiedy bylem n00bem...

Poszedlem se na waspy i dednalem hehe, net mi padl:)

Misieq Druid 07-10-2005 18:12

Ja moim pierwszym charem wychodzilem na maina z 8 miechów :D

Chickenpox 07-10-2005 21:32

Oj, oj. Pamietam, ze gdy zalozylem moja 1 postac, wyszedlem ze swiatyni i podbiegl do mnie jakis koles, i chcial dac mi 50gp i combat knife. A ja nie wiedzialem, jak to podniesc :) . Potem, gdy nauczylem sie podnosic przedmioty XD, zaczalem zbierac raty, aby na cos uzbierac. No i zawsze sie dziwilem: '' czemu ten rat wazy 63.0 oz, a ten 67.4 oz ? '' - nie wiedzialem jeszcze, ze w trupkach sa przedmioty :) . Dopiero kilka dni pozniej moj kolega z RL mi wytlumaczyl. Pamietam rowniez moja pierwsza wcisnieta jako ''healing potion'' vial of slime ;) , pamietam (juz na mainie), jak kilka razy w jednym dniu dedzilem w troll mountains kolo thais na scorpionach i slimach, pamietam, jak knightem walczylem clubami, i na 15 lvlu mialem skile 34/28 XD ... moglbym tu wymieniac i wymieniac, ale nie chce siedziec pol godziny przed kompem, i lamac glowe nad jednym postem ...

Maqumba 07-10-2005 21:39

Ja pamiętam kilka sytuacji np: wszedłem do dziury i nieumiałem po drabinie wchodzic, albo jak wyszedłem na Maina (thais) podszedł do mnie Wild Warrior i myślalem, że ktos chce mnie zabić, bo mialem 8 lvl druta i walił mi po 10-20 (to była inferna) :D :D :D :D


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:05.

Powered by vBulletin 3