![]() |
jak to u was jest?
Jak wszyscy wiemy (mam nadzieje) 11 listopada jest swietem narodowym obchodzonym w calej Polsce. Jednak oprocz tego swieta w Wielkopolsce a zwlaszcza w Poznaniu obchodzone sa MARCINKI co ma zwiazek z wypiekiem rogali na wielka skale. Roale sa roznego rodzju: z polewami, nadzieniem itp. Generalnie sa na slodko.
Zapytalem dzis jednego z moich tibijskich przyjaciol czy sie objadl takimi rogalami. Odpowiedz byla jedna: - pierwsze slysze. W takim razie mam do was pytanie - w jaki i sposob i czy wogole obchodzone sa w waszym regionie marcinki a jezeli tak to czy wiaze sie z nimi jakis smaczny zwyczaj? Ponizej zamiescilem pzyklad wypieku takich rogali. http://img.photobucket.com/albums/v6...R/5c577a85.jpg |
Pierwsze slysze ;) Ale po zdjeciu widac, ze rogale pierwsza klasa :P
|
Ja tez pierwszy raz slysze...
Ale ja bym se zjadl takiego rogala:P |
oż kurde... Marcinki? :D nie wiedzialam ze jest takie świeto :P u mnie to chyba tylko Andrzejki...
A tym zdjęciem to tylko smaka zrobiles :))) |
Hyhy ...
Ja znam tylko Andrzejki xD Ale rogale cud ! Twoja mam robiła ? xD
|
Aww... wczoraj prawie wszyscy moi koledzy złożyli mi życzenia z okazji imienin, a przecież ja mam imieniny 7 grudnia! 8o
Ja chcę do Poznania ; ( |
Ja tam wiem o co chodzi, ale raczej nie swietuje marcinkow tak, ze wypiekam lub ktos z rodziny wypieka rogale.
Btw zjadl bym se jedego plx. |
Bez obrazy, ale mam obrzydzenie do wszlekich rogalów ciast itp :P
|
Bełchatów to raczej nie wielkopolska więc nie słyszalem o takim 'święcie' ale musi byc pysznie :))
of cours jadłem takie rogaliki pycha są :)) |
Cytuj:
|
Marcinki to jest chyba typowo Poznanskie swieto i u mnie (podkarpacie) sie tego nie obchodzi. a tak wogole o calym tym swiecie rogali to sie dowiedzialem wczoraj z teleekspresu :D
|
"Marcinki"? Co za bzdura, nie używa się takiej nazwy :p.
http://www.zeelandia.pl/img/receptur..._marcinski.jpg To jest prawdziwy rogal św. marciński, w środku ma biały mak :< http://serwisy.gazeta.pl/kosciol/1,64835,3009930.html 11.11.Poznań (PAP) - Ponad 200 osób towarzyszyło postaci św Marcina w zwyczajowej paradzie inaugurującej 12. urodziny ulicy św. Marcin - jednej z głównych ulic Poznania. Paradę, mimo mżącego deszczu, obejrzało kilka tysięcy osób W korowodzie jadącego na białym koniu jubilata poprzedzali ułani w historycznych mundurach i Grupa muzyczna grająca na bębnach. Najbardziej widoczni byli szczudlarze, najweselsi - grupa szarych klaunów, a najgłośniejsza zamykająca kolumnę orkiestra dęta Korowód zatrzymał się przed poznańskim Zamkiem, gdzie prezydent miasta przekazał rycerzowi klucze do bram miasta. Na głowy widzów posypało się kilkadziesiąt kilogramów biało czerwonego konfetti - nawiązującego do Święta Niepodległości Po paradzie na placu przed zamkiem rozpoczął się festyn podczas którego organizowane są akcje charytatywne na rzecz bezdomnych i upośledzonych dzieci. (PAP) kpr/ malk/ |
Cóż...jeśli mam być szczery u mnie(Kraków i okolice) ta tradycja też zamiera. Ja w zasadzie poznałem ją wczoraj kiedy byłem u kumpla i jego matka właśnie rogale piekła.
|
Cytuj:
|
Ale z makiem kurcze.
|
Ja też nie słyszałem o takim zwyczaju
PS.Gratuluje udanych wypieków :p |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:08. |
Powered by vBulletin 3