Dziwna awaria myszki.
 

1) Wiem, że szanowne modki pewnie mi zamkną temat i napiszą "a nie ma innych forum?", ale ja traktuje to forum jako ulubione i w obecnej sytuacji ciężko mi szukać innych stron.

2) Ostatnio mam dziwną sytuację - kiedy włączam peceta, to jedynie mogę lekko jeździć myszką, gdy zacznę mocniej jeździć, myszka zacina się co chwilę, aż w końcu nie da się już nic zrobić z kursorem. Stoi w miejscu, a myszka odmawia współpracy x( Raz było tak, że w ogóle napisano mi, że nie ma podłączonej myszki. Zrobiłem wczoraj ScanDiska - nie pomogło. Wątpie, żeby to było coś z myszką, bo jakby ona siadła, to by w ogóle nie działało. Mi się wydaje że to wina portu z myszką i że czeka mnie kupienie myszki która działa przez USB. Co mi polecacie?

3) Z góry dzięki za propozycje.

tez mialem kiedys cos takiego! a jaka masz myszke laserową? jesli tak to spruboj jeszcze raz zainstalowac sterowniki ale moze to byc tez wina podkladki

Mam zwykłą myszkę :<

Wyjmij kulkę, dokładnie przeczyść te "pręciki" co są w środku (dokładnie!), sprawdź kabel, zobacz, czy inna mysz działa. Kup nową za kilka zł.

a jesli to nie pomoże, to znaczy, ze twoja mysz jest głodna i odmawia współpracy
Najlepiej nakarm ja jakimś kilobajtem lub coś takiego...

Dokładnie,ale nie ró tego palcami,tylko jakimś chudym narzędziem.np. wykałączką,albo igłą.bo czeka cie dodatkowa operacja wkłądania pręcika na swoje miejsce :p

Myszka nagle znowu zaczęła działać -_- dzięki za pomoc wszystkim. Nic nie robilem a zadziałała.

Jaki z tego wniosek??
Jak ci sie coś zepsuło, napisz na forum.tibia.pl i bedzie znów działać.. :)