Światy - NoN pVp vs zwykłe...
 

Siema


Grałem na wielu światach typu : Hiberna, Antica, Danubia , Inferna. Zawsze na którymś z tych światów coś mi nie pasuje. Na Hiberni nabiłem sobie 49 lvl, i łatwo padłem w czasie wojny, potem zostałem " zezłomowany " bo z 49 lvl zrobił sie 13 lvl. Antica, Danubia, Inferna ... tam było podobnie. Wkurzało mnie PK, co chwilę idę i się boję że zaraz napadnie mnie jakiś nieznajomy PK. Dlatego wybrałem świat tym razem : Luminera - non pvp. Przynajmiej tu mnie nikt nie zabija. Ale gdy już nabiłem sobie 22 lvl żałuję, bo strasznie nudno. Na światach NoN pvp nie ma sensu zakładać gildii, a jak już to po to by chodzić razem na quest, hunt i wogóle. Brak mi wojen, bicia innych br którzy mnie wkurzali. I wpadłem na pomysł który jest oczywiście niemożliwy do zrealizowania. Otóż pomyślałem że można by było zrobić na jakiś czas "Zamianę". Czyli zamienić NoN pVp na zwykłe, a zwykłe na NoN pVp. Wiem że wyglądałoby to idiotycznie ale cóż, można spróbować ;P Nie wiem czy to da radę, a wy jak sądzicie. Może by cipsoft dał rozrywki trochę światom non pvp czyli wojny, bo naprzykład dla mnie kiedyś wojna to była rozrywka a teraz...nuda, nuda, nuda. Ciągły exp, tylko exp bo ja nigdy nie trenuję skillii --.-- Więc jak, moze napiszmy list do Cipów i powiedzmy o tym pomyśle...to znaczy, jeśli wam się spodoba co mi się zdaje że to raczej też niemożliwe. Prosze o odpowiedzi... chcę wiedzieć czy dałoby radę to wypalić.

Według mnie to głupi pomysł.

Chyba nie myślisz, że cip specjalnie by wysłuchał ciebie :)
Ja na non pvp byłbym najbardziej za wprowadzeniem możliwości walki w trybie party. Już by było ciekawiej. Ktoś noob, ty wanna fight on NO! no i wszystko jasne ;)

Zły pomysł
 

Po 1 nie chciałbym z harmoni robic światu pvp bo:
po 1.mam troche dlugów
po 2.grałem na pvp i zawsze dedlem i mi dobre itemy wypadaly :P X(

Moim zdaniem świeaty Non-PvP są dla ludzi którzy boją się grać w tibie, bo będąc na 8 lvl i krzycząc w depo "fri ijtanz plax" naraziły się jakiemuś h-lvl.
No właśnie to jest zrobione po to aby nie móc trenić. Tylko w sumie po co skilowac na Non-PvP...

Re;
 

mi się wydaję że światy non pvp nie są tylko dla noobów i jełopów. Grają tu tez fajni ludzie tylko po prostu musieli zaludnić server -.-

Świat non-pvp jest równie fajny, jak zwykły świat.

Mówisz nuda: Super, najlepiej być hunted od jakieś PA, paść od PK ale fajne ****a jest nie?

Mówisz grają tu Ci, którzy boją się grać: Strasznie się boję, nieee znowu on! Teen... Red scull...


Przestancie gadać głupoty, że głupio się gra na non-pvp, tylko sami sprawdzcie, potem mówcie.

Ja pierwszy raz grałem na swiecie PVP i ciagle dedałem, bo jakiemus noobowi sie nie sopdobałem a ON MUSIAŁ mnie zabic! Przez to rzuciłem tibie na 4 miesiące. Ale zalależli sie koledzy, którzy mi pomogli na świecie non-pvp za co im bardzo dziękuje. Dzieki im nadal gram w tibie bo nie muesz sie bać wlogować w jakimś sklepie i obawiać sie, że ktoś mnie zabije. :p

Moji znajomi, ktorzy graja na non pvp to straszne noobki :) ( newbki ) grali na pvp, padli raz poplakali sie i poszli na non pvp heheh i tam sa kozacy
a co do zamiany to glupi pomysl :P :D

ja tam wole pvp bo na no pvp nie mozna nikogo zabic i po jakims czasei na takim serwku zaczyna sie nudzic.Dlatego ja gram na pvp:P i jest coolersko to nic ze sie troszke boje ale adrenalika jets zawsze wskazana:P a przynajmniej na pvp mozna sie jakos wykazac .To moje malutkie zdanie:P :baby:

Ja mam inne doświadczenia:

1.Najperw grałem na Celeście (NoN PvP) i było fajnie, jakoś sie grało, a gadanie że cie nie zabiją to bzdura. Jest niewielka szansa, że colo przyjdzie z qmplami tam gdzie expisz i ci zbloczy = dead.

2.Potem na Emperze (PvP) też grałem, miałem tam 37 levelek i sie jakoś grało, czasem sie jakiegoś skullka huntneło i rox. Ale i PvP ma minusy, poniewarz mój klega, który miał 60 + level razem z gildia zostali huntowani przez Brazoli, bo oni chcą tylko żądzić an serwie. Po co grać, skoro się nic nie ogsiągnie.

3.Tera Kyria, podobno PACCOM POLAKOM jakoś idzie, więc KYRIA rox.


A pomysł nawet, taki fajny poniewarz taki serwer raz PvP a raz NoN PvP byłby fajny, można by poexpić w spokoju. Ale to tylko moje zdanie.......................

Jakto po co skilować? Żeby potwory bić. Rozwiązanie, że na party można walczyć by było najlepsze.

Szczerze mówiąc na non-pvp jest troche nOOb'ów (raczej więcej niż na pvp), i taki pomysł walki tylko w party według mnie jest świetny. Np: Jakiś koleś Cię wkurza, i niemasz jak go zabić, a on odrazu nieche dać party (powiedzmy, że nie jest nOOb'em), no to Ty za jakiś np. miesiąc czy coś niby się z Nim zaprzyjaźniasz, bierzesz Go w party i BUUM (typek leży).... . Ale jest to tylko moje zdanie... .

Moim zdaniem lepiej zeby na serverach pvp 1-2 dni w tygodniu bylo non-pvp, a na non-pvp wlaczyc na okres 1-2 dni pvp. Wtedy red skulle, lub huntowani mogli spokojnie poexpic a na serverach non pvp gracze mogli dopasc swoich wrogów.

@up: To by duzooo tego expa nabili w dwa dni. Tak samo przez dwa dni mozna siedziec w depo jak jest wlaczone pvp. Przydalo by sie mozliwosc zabijania w party dla rozstrzygania wojen w regularnych bitwach.

hmm
 

wyobrazcie sobie 2 knightow w part siedzachych na bocie i trenujac skile 12h dziennie -.- zalosne i nikt ich nie zabije.... bo mogoa byc na pietrze gdzie sa schody -.-

Wybierajac server pvp niechcilaem zeby to byl non-pvp wole tak jak jest tak wybralem jak dostane hunta albo mnie zabija trudno taki servier tak wybralem moj wybor i trzeba poniesc konsekwencje tak samo z non-pvp niemoge skillowac nudno tak wybrales twoja sprawa zmien serv.

Niechial bym zeby z Julery zrobili non-pvp jakbym chcial non-pvp to bym wybral taki serv i gral tak samo jakbym gral na non-pvp.

Wybierajac jedno niemozesz miec drugiego musisz przyjac zalety wyboru tak samo jak i jego konsekwencje.

Dla Non Pvp już istnieje coś takiego i nazwa się "Test Server"
Niema to jak po pół roku expienia na non pvp nieżle się zabawic na teście :)

Re:
 

Miłosz, a wiesz jak tego test servera włączyć -.- bo ja mało gram i nie jestem wkojarzony ;p Weź mi powiedz

ctrl+r [limit 10 znakow]