Amazonki, Orc Spearmen, etc.
 

Po dłuzszych walkach z Amazonkami i Orc Spearmen spostrzegłem ciekawa rzecz. Czy tylko mi sie wydaje czy z bliska nie tylko bron dalekiego zasiegu rzadziej trafia ale i zadaje mniej hp? Bo zobaczylem ze kiedy podchodze do Amazonki to trafia raz na dziesiec, i zadaje tylko 10hp jak juz trafi. A z dystansu b.czesto i 10-30 damage.

Czy ta teoria jest poprawna czy to tylko zmyla? (i mam po prostu farta?)

Moze i jest cos prawdy w tym co napisales. Bo tak w sumie to ja tez czesciej trafiam z pewnej odleglosci byle nie za duzej. A z bliska to tak roznie.

Masz racje zawsze palladyni i potowry atakujace z dystansu beda zadawaly wiece i cesciej trafialy stoja 3 czy 4 kratki od celu

Amki,spermany
 

Może to i prawda a takie potowrki z pozoru miłe w dużej grupie zabijają!!

Ja tam spokojnie radze sobie zarówno z gromadą amazonek jak i ze stadem orców spearmanów...To prawda - z dystansu amazonki ostro nawalają,ale jak blisko sie podchodzi to zwiewają. 8)

Nie stety nie odległość czarów nie dotyczy

ja zaproponuje abysmy rozgryzli ta nazwe ,, BRON DYSTANSOWA,,
....i wszystko jasne

spox:) sam nie moglem na poczatku tego skojarzyc bo np w WARHAMMERZE jest odwrotnie - podzial na daleki zasieg[-1 do trafienia] i bliski zasieg[+1 do trafienia]

Bzdura.

W momencie kiedy Amazonka, Spearmen sa blisko ciebie to nie wala z luku,kuszy or spearow, tylko zadaja dmg wręcz. Nie dziala to tylko w przypadku Scouta, Archera i Huntera.

Moim zdaniem masz rację==> ostatnio sam expiłem sporo na spearmanach( za venore - nawet szybki exp), i również to zauważyłem że jak stoi w pewnej odległości od Ciebie to wali mocniej a jak podejdziesz o ciężko mu trafić.

Heh,ja tez to zauwazylem(wyjatek hunter)wiec niewiem moze cos w tym jest.

No to chyba jest dośc logiczne?? W końcu palladyni z daleka mają atakować, i takze tyczy się to Amazonek i Spermanów... :D

nie bylbym taki pewien...

przeciez nóż zawsze mozna komus wbic w brzuch a spearem oko wybic...

... i na jedno wychodzi :))

To jest dobre!
 

Ja expiłem na spearmanach i zauważyłem ciekawą rzecz , z daleka wali spearami (każdy to chyba wie :D ) ale z bliska jak bije to wręcz i (chyba :rolleyes: ) trudniej mu uderzyć! Więc dlatego często podchodzę bliżej gdy trenuję shielda!

A wiec to jest taka teoria. A wiec bron throwing stars, bolts, arrows itp to im dalej sie stoi tym wieksza jest sila i szybkosc. Czyli jak bende stal np. 1 kratke od gosicia to obrazenia sa mierne, a jak z daleka to obrazenia i predkosc sa pozadne wiec z potworamu na dystans najlepiej stanac gdzie za skala czy gdzies tak aby nas nie trafial a jak podejdzie zeby nas walnac to wysskakjesz za rogu czy sciany itp i ciach. Ta taktyke najlepiej stosaowac na Archery, elfy scouty arcanisty itp. anie na jakies potworki co trafiaja raz na 100...

ja slyszalem ze najwiekszy dmg zbroni dystansowej jest kiedy sie strzela z odleglosci 2 "kratek", potworow tez sie to chyba dotyczy :)

to jest prawda co napisałeś, jagrałem jakis czas temu palkiem i tak było że z bliska to tak rzużnie trafiał a z daleka częściej i mocniej

yyy... no jasna sprawa, że dystanserzy walą lepiej na dystans, a z bliska gorzej.... ;/ chyba nawet w rl bardziej boli z kamienia z daleka niż z bliska, bo dopiero nabiera predkości i ułożenia żeby dobrze lecieć nie...? ja jestem druidem... 8)

Mam rook chara i jak rozwalam spearmana to mi to troche czasu zajmuje nei jak na mainie 1 hit i lezy wiec wiem z wlasnego doswadczenia ze nawet jezeli jestes kolo spearmana blisko i go lejesz z np. katany to on ci bedzie dawal hity ze spearow i to w miare czesto i tak leca hity po 10-20 hp :/
Ale wlasnie to tez prawda ze wieksze hity ida jak jestes z daleka bo jak ze spearow wale to zadaje mu duze dmgi on mi niestety tez :/