Zlot Fanów Tibii 2006
 

Witam !
Jak w temacie, co wy na to ? Organizacja zajęła by trochę czasu, ale tylko wtedy jak zadeklarują się chętni. Jak wyniosłem z lekcji PP najpierw należy zrobić badanie rynku ;-).
A tak całkiem na poważnie, to zwracam się też do opów/admów Tibia.pl by wyrazili swoje zdanie na w.w. temat. Przyjaciele jak dotychczas tylko z Tibii mogliby się spotkać gdzieś tam i wypić coś tam ;-). Wszystko dla ludzi.

zgodnie z twoja rada po 'przebadaniu' 'rynku' graczy w tibie, mogliby oni 'wypic' conajwyzej po kubusiu marchwiowym;

ja osobiscie bym na takie cos nie chcial pojechac, poprostu za duzo za mlodych ludzi, a ja wole sie bawic w sprawdzonym gronie najczesciej starszych kolegow :=]

Jesli chcesz sie spotkac z kumplami z gildii/serwa to zorganizuj to z nimi jakis zlot. Po co masz sie spotykac z ludzmi z ktorymi nigdy nie gadales?[bo jak rozumiem to ma byc zlot wszystkich tibijczykow]. Wg mnie to nie ma szans powodzenia.

z tego co pamiętam to już ktoś chciał takie coś zorganizować dla użytkowników fomrum czy jakoś tak, wszystko oczywiście rozeszło sie po kościach kiedy doszło do ustalania szczegółów, pomyśl jechał być 300 km żeby spotkać sie z kimś kogo nie znacz po czym byś sie dowiedział że nie masz gdzie spać co jeść i wogóle musisz mieć sporo kasy na przeżycie. Nie takie iniciatywy sie nie powiodom. Myśle że nawet z twojego rodzinnego miasta przysło by niewiele osób.

Wątpie bym pojechał do jakiegoś odległego miasta, by słyszeć jak 12 latki gadają, jak zabili draga solo..
No, thx..

kompletenie się nie zrozumieliśmy, poza tem jakie 12-latki jechały by "300"km i to same do baru żeby się zabawić ;-). Szkoda że to się rozchodzi po kosciach bo mogłoby być ciekawie, i co z tego że większości ludzi nie znałaby się z gry, od tego przeciez także jest ten zlot. No nic widze że poparcia raczej nie znajde w sceptycznie nastawionej spoleczności ;-) ale samo siedzenie przed kompem to reall WASTE :p

Taki zlot to nawet dobry pomysł żeby się lepiej poznać, ale nie do końca bo byłem na takim czymś w wakacacje w poznaniu i spotkałem z kolegami leadera gildi z którą mieliśmy wojnę -.- ... chyba nie muszę opowiadać dalszego przebiegu spotkania :(

TIBI is TIBIA, RL is RL, co ty jestes jakis niedowład?

Jeśli przyjadą studenci z łbem na karku (lub absolwenci), to można zrobić spotkanie w Kraku. na trasie Kraków - Katowice lub w ogóle gdzieś w okolicy. I wtedy mi wisi, czy grają w Tibię, czy w piłkę, czy co tam jeszcze - ważne, żeby nie stronili od piwa i mieli poczucie humoru :) W żadne inne spotkanie się nie mieszam.

Jeśli grupa licealistów będzie próbowała zrobić coś takiego - życzę wytrwałości i szczęścia.

W przypadku gimnazjalistów i młodszych: nie ma sensu kupować kredensu.

Było to już omawiane nie raz na forum. Za każdym razem pojawiało się więcej problemów niż konkretnego planu organizacyjnego. Dużo by tutaj mówić... Wszystko się sprowadza do jednego głównego pytania: jaki miałby być cel spotkania?

Jaki ?? ;o

Ja bym się chętnie naj***ł z Dromem , Virgo i całą pełnoletnia bandą z Refugi ;)

Maly offtop, z tego co wiem, mam miec wjazd na chate, za to ze dolaczylem do Del'Toro ;];]
I z takimi ludzmi mam sie spotykac ? O_O

Taaaa

-Cześć, gram na morganie, jestem w gildii Tengu i walcze z Fire, bo mamy wojne!!! haha
-(6 lat starszy kolega) A ja jestem w Fire <bije go do nieprzytomności>

Ja sobie to wyorażam tak, spotkałbyś jakiegoś wroga, co ma 20 leveli mniej i go np. zabiłeś, a się okazuje, że kolo jest starrszy, i masz poprostu w*******.

@Sozemego: Ty też ? : D
Do mnie miała Aga i friends wbijać bom dołączył [na beryli] do DT=P

@topic:
Ziew.. zrozumcie - to nie przejdzie.
Do tego trzeba lokalu, duzego lokalu, miejsca gdzie mozna przenocować i jakiegos taniego baru.
Chętnych byłoby mutlum. Dzieci 10-14 jeszcze więcej...
Lukis ma racje.. tam by był jeden wielki roz*******.
No chyba że byłoby w 3 i troche ludzi nadzorujących spokoju.
Chociaz i to moze nie pomóc..
Przykłady takich zlotów moge wymienic od liku..
Np. kumpel grający w Lineage'a pojechał na zlot miłośników L2.
W grze grał kobietą.. Prawie wszyscy o tym wiedzieli, nieliczni nie.
Wrócił bez kasy z podbitym okiem.
Bo jakis tam 30lvli niższy frajer myślał od zawsze ze on jest women.
Za co ? Za kłamstwo !
Więc.. myśle ze moje zdanie jest jasne.. póki nie wezmą sie do tego porządni ludzie, dorośli ludzie [tibia.pl + tibia.org.pl / admini + Ci lepsi modowie] i przede wszystkim odpowiedzialni..
To ja bym tam nie pojechał:P

Taaa... Tylu 10,11 i 12 latków będzie...
Pomyśl sobie kogo rodzice puszczą w podróż do Krakowa, na jakąś impreze z nieznajomymi (chodzi mi o te tzw. "dzieci"). Jechać 300km to około 12-14 godzin.
Wyjeżdżasz w nocy, przyjeżdżasz na 13 popołudniu. I co? Ani be ani me ani kukuryku. Nie znasz w ogóle tego miasta, jesteś tutaj pierwszy raz. Będziesz się o wszystko pytać? Co, "Czy nie wie pani gdzie ta impreza tibijska?", "Impreza tibijska? Te dzieciaki gadają jakimś szyfrem". Ehh... Można robić tą imprezkę. Chociaż i tak mało osób przyjdzie, bo kto pojedzie pogadać z nieznajomymi, może najlepiej pojechać do Cipsoftu zrobić balangę :F

Dla mnie to dno.

Ja tam mam 15 lat, i już miałem jeden taki zjazd, więc wiem co potrzeba zrobić:


I.
Dokładnie wypytać chętnych (w przypadku niepełnoletnich, to ich rodziców) czy zgadzają się jechać.
II.
Znaleźć dobry, w miarę wygodny i dostępny hotel, i zarezerwować wstępną ilość miejsc
III.
Policzyć ogólny koszt zjazdu + hotel, i zebranie pieniędzy od chętnych
IV.
Opracować szczegółowy, ciekawy i możliwy do zrealizowania plan zjazdu
a)
Dopilnować, by każdy na zjeździe (zwłaszcza niepełnoletni) był bezpieczny
b)
Dopilnować, by nieletni nie pili alkoholu
V.
Sprawdzić, czy chętne osoby naprawde istnieją, i czy na pewno pojadą
VI.
Powiadomić wszystkich chętnych o miejscu i dacie spotkania.


Bez tych kroków zjazd nie ma szans. Dodatkowo, odradzam zapraszania osób, które nie mają ukończone przynajmniej 14 lat, żeby uniknąć akcji: A który masz level?

Takie spotkania mają najczęściej na celu poznanie innych graczy, umówienie się na jakiś nowy serv, a nie wychwalania się levelami, pokonanymi potforami, ekwipunkiem, ani niczym innym związanym z aktywną grą. Trzeba też powiadomić wszystkich o wstępnym planie, żeby nie skończyło się to akcją: A gdzie śpimy? I tak dalej i tak dalej.

Super masa nobków bedzie mnie znała z rla i twierdziła ze jesteśmy kolegami to mam dawać eq. Taki zlot jest potworną odpowiedzialnością dla osoby organizującej, powierdzmy ze kilku 13 latków z guildi dorwie sie do np. soczku malinowego i sie upiją tak że bedzie trzeba wzywać karetke i osoba organizujaca ma prokuratora na głowie.

Ja wiem jak by to wygladało

1 dzien szukałbym kolegów ktorych znam ze serva i lubie
2 dzien szukałbym kogoś kto miałby 18 i by mi kupił piwo :D
3 dzien szukałbym tych co nie lubiałem na serverze(huashasuashuuh)
4 dzien (jesli by sie w drugim udało) nie wiedziałbym gdzie jestem i dzwoniłbym po mamusie!!! A ona pewnie by opieprzyła organizatorów tego spotkania xDD


Manrox The Second czyli ten na dole
JA to nie pisałem na poważnie xD(no może nie do końca na poważnie) raczej chciałem przedstawić sytłacje jakie mogłyby zachodzić przy takiej imprezie :D

1.
A po co byś ich szukał? No dobra, można się spotkać, pogadać itd.
2.
A po co ci piwo? Takie imprezy są zwykle pod nadzorem (często Policji)
3.
Ehh, znalazł byś tych co ich nie lubisz, a oni ciebie, a oni byliby w grupie, i by cię zlali na maxa
4.
Nie mogłaby ich opie***yć, bo żeby niepełnoletni mógł pojechać na taki zjazd, musi mieć pisemną zgodę rodzica, więc zdawałaby sobie sprawę z konsekwencji, i gdyby się czepnęła, organizator może podać ją do sądu.

Powtarzam, takie imprezy powinien organizowac Cipsoft, i to na wielką skalę, tzn. wszyscy spotykają się w miarę dostępnym, i tanim miejscu, ale 50% płacą organizatorzy, a 50% uczenstnicy. W innym wypadku coś takiego nie wypali. Po co pojedziesz na kilka dni? Żeby poznać kolegów? Taniej wyjdzie indywidualna wizyta.

Może zamiast zlot tibijczyków bys zrobil jakies turnus np : 1-12 lipca spotykaja sie serwer Antica potem 15-20 Arcania itd...ale z tego co ja wiem to 80 % graczy by przyjechało tylko po dwie rzeczy upić sie i komus dac w morde za deda albo cos innego

W takim razie ja niesmialo wtrace propozycje. Jesli nie wypala ogolno polski zjadz Tibijczykow to moze warto by sprobowac zrobic zlot chociazby wojewodzki... Wieksze szanse powodzenia wg. mnie. Przedstawiajcie konkretniejsze + i - zlotu wojewodzt to moze cos z tego wyjdzie :D