Ważna rzecz w grach cRPG...
 

Co według was jest najważniejsze w grach cRPG? Na co najczęściej zwracacie uwagę np. czytając zapowiedź gry? Co najczęściej zachęca was do kupna danej gry cRPG? I dlaczego akurat to?

Życzę miłej rozmowy.

Zagłosowałem na grywalność. Z resztą, tą cechę najbardziej cenie we wszystkich grach, jeśli gra ma ładną grafike, ale jest monotonna to nie gram, jeśli jest długa, ale nieskomplikowana (Gothic ish blee!) to też nie. Ogólnie najbardziej cenie stare gry DoSowe lub klasyke (Diablo II). Chociaż nie opre się grą o wspaniałej grafice i zarazem prostocie (NFSU).

Przede wszsytkim grywalność, potem długość gry itp. Grafika i muzyka sa na koncu. Teraz gram w staruńką gre Yendorian Tales 3, gdzie grafika jest marna, a dzwieku niemam wcale ;] Za to gra sie w nią zaje****ie. Jak ktoś chce to moge ja wzucic na rapida :]. Pozdro!

Btw. Dobre gry tego rodzaju to Fallout, Might & Magic od 3 do 6 cześci, Yendorian Tales, Eye of the Beholder, cała seria The Elder Scrolls i maaaasaa innych starych i troche nowszych gierek :].

Ja nim zagram w jakiegos cRPG to sie pytam kolegów jaki jest max poziom doświadczenia... jesli jest max 20lvl (NWN, Kotor II itd.) to nie zabardzo chce grac w takie gry :P A tak to jeszcze dla mnie ważną rzeczą w cRPG jest długosc i grywalnośc gry :P

Ps. Jeszcze nie lubie gier gdzie kamera jest jak w Morrowindzie albo w Gothicu ze sie patrzy oczami postaci -.-''

Fabuła + Grywalność. Dla mnie grafika się nie liczy, ale za to lubię jak w tle leci klimatyczna muza i moje postacie mają ciekawy głos, a nie popiskują jak kastrowane barany.

Dungeon Siege 2 wymiata i tyle

Ja zagłosowałem na inne i uważam że najważniejszy w crpgach jest klimat! bez klimatu gra nie ma szans na sukces. W postać którą się gra trzeba się wczuć, wtedy jest najlepszy efekt a nie zrobi się tego bez klimatu :)

Definitywnie grywalność i fabuła. Osobiście grałem w dość mało tego typu gier, jednak klasyka (Fallout 1, Fallout 2, Morrowind, Diablo II LoD), która boskiej grafiki nie ma (chociaż Morrowind ma muzyke z kolei roxorową:P - nie mylić z dzwiękiem, który już tak nie wymiata) na pewno nie przypadła mi do gustu ze względu na grafikę.

Dla mnie w kolejnosci najwazniejsze sa:
1. Klimat.
2. Grywalnosc.
3. Orginalnosc.
Wszystko to odczucia subiektywne, chociaz opinie 'autorytetow' w tej dziedzinie moga byc pomocne.

Dokładnie. Grafika może byc słaba, może miec dużo błędów, ale klimat i muzyka (buduje klimat) sa najwazniejsze. Wzorcowy przykład to Icewind Dale I

Grywalnosc, fabula i klimat.
1.Wesmy takiego FF VIII grafika sux ale za to jak sama gra wciaga.
2.Albo taka tibia za***isty klimat, gra wciaga(hmm chyba uzaleznia) a grafika to to nie ma xD

Dla mnie w grach cRPG najważniejsza jest fabuła. Dopiero do niej dokłada się resztę (rozwój postaci, grafikę itp.). Dobrze jeśli przy okazji jest dobra muzyka (Morrowind rox!) i dobry dubbing (Gothic 1,2; Icewind Dale 2, Baldury itd;)).

Moim zdaniem sond jest bez sensu. Grywalność jest zawsze najważniejsza - nie ważne jak ciekawa jet grafika, fabuła, muzyka... To wszystko tylko polepsza grywalność (zwłąszcza klimat).

w cRPG liczy sie tylko i wylacznie grywalnosc i... fabula, muzyka tez moze byc ale nie ma wiekszego znaczenia, grafika jest wg mnie na ostatnim miejscu.

Racja... ta sonda jest bez sensu.

Grywalność przecież zależy od fabuły, grafiki, dźwięku, oddziaływania między graczami (gry MMO i Multiplayer), stopnia rywalizacji (gry MMO i Multiplayer) i wielu innych współczynników.

Nie ma dobrej gry o niskiej grywalności, ani słabej gry o wysokiej grywalności.

Najbardziej cenie sobie ilość cech, umiejętności, czarów, przeciwników i przedmiotów w grze.

Dla mnie grywalnosc jest pojeciem zbyt waskim, wiec zaglosowalem na inne.
Dla mnie w cRPGu liczy sie - naturalnie - grywalnosc, ale poza tym KLIMAT, przez duze K, a wiec inteligentna fabula(a nie wielkie i wspaniale paladyny atakuja zlego i straszliwego smoka...*), dobre udzwiekowienie, brak kretynskich zartow i robienia sobie jaj z uzytkownika, siebie i wszystkiego naokolo(chyba ze to Discworld ;P)... Na grafike leje - skoro na 8bitowce mogly wychodzic dobre gry, to dowodzi, ze grafika to komercyjne i niepotrzebne gowno.
Poza tym jednak dla mnie jest rowniez wazna swoboda gry, czyli to, ile razy mozna ja przechodzic ;) Bo jednak jezeli po 1ym przejsciu RPGa widzielismy juz wszystko, to dla mnie jest to lipa totalna - RPGi w wiekszosci nie maja multi(ani sie na nim nie opieraja), wiec jezeli po jednym przejsciu gry, na ktora wydalem 150 zl moge ja odlozyc na polke, to ja dziekuje. I nie chodzi mi wcale o to, zeby kazdy quest mial po 50 rozwiazan i 666 smaczkow, tylko o to, by za drugim(trzecim, czwartym...) po prostu GRALO SIE inaczej. Oczywiscie, subquesty o paru rozwiazaniach wybitnie w tym pomagaja ;) Ale np. Fallout(i 2) wrecz 'szczyci sie' tym, ile to on ma rozwiazan kazdego questa - ale po 2krotnym przejsciu kazdej czesci mam wrazenie, ze i tak juz wszystko widzialem i nie chce mi sie w niego grac again. Postacie zawsze takie same, wybieranie perkow wrecz automatyczne, NPC do wziecia - jest ich malo, sa bezbarwni i i tak mozna miec wszystkich naraz, albo sa tak lipni, ze szkoda na nich tracic czasu... A w BG i Tormencie wystarczy zmienic klase i NPC w druzynie(z ktorych KAZDY jest wart uwagi) by grac w ZUPELNIE inna gre.
* - zla odmiana 'paladyna' specjalnie ;)

PS.MEGAQRVAROTFL :)

To az razi w oczy. Mianowicie Fabuła jest najwazniejsza w grach cRpg przez co np PT stal sie i jest nadal bardzo popularny wsrod starych wyjadaczy. Grafika nie jest az tak wazna, ale zeby to nie bylo ala Pokemony.