Ptasia grypa w Polsce!
 

Witam.
Jak pewnie wiadomo z biegiem czasu i tak by wykryli ptasią grypę. Nadszedł ten moment. W centrum torunia 2 marca znaleziono dwa łabędzie zarażone ptasią grypą typem H5. Jeszcze nie wiadomo czy jest to H5N1. Powołano sztab kryzysowy i zablokowano centrum. Jest to pierwszy przypadek w Europie odkrycia ptasiej grypy w centrum miasta. Myślę ,że jest troszkę za dużo paniki w tym wszystkim. A co wy o tym sądzicie?

@down
Szczerze mówiąc bezpieczeństwo polega na tym ,żeby nie mieć bliższego kontaktu z ptactwem i myć ręce.

@up Wiec w czym problem?


AAA!!! HALP HALP DONT KEAL MY!

Nie wiem czym sie przejmowac, tylko nieostrozni zachoruja, wiec trzeba troche uwazac. A co do srodkow bezpieczenstwa, to juz przed weekendem pojawilo sie pismo w szkole o ptasiej grypie, co nie mozna, a co mozna.

Wiele halasu o nic moim zdaniem... Nijak moge zapobiec rozprzestrzenianiu sie tej choroby wiec sie tym nie przejmuje. Ponoc wirus ginie w temperaturze 70+ stopni celsjusza a dotyka praktycznie tylko ptactwa, wiec who fvckin' cares?

...
 

@Only PM

Masz rację, tylko nieostrożni zachorują. Dzieki Bogu, że ginie w 70 stopniach i jest wrażliwy na mydło. No, ale cóż, ludzie i tak będą lekkomyslni i tak, więc sami stworza pandemię.

Miłego Dnia.

To choroba drobiu, nie ludzi. Wystarczy trochę rozsądku.

@Czarna_Mamba
Ta sami stworzą pandemie... A widziałeś kogoś kto wpieprza surową kure? /-;

Gorzej jak wirusem zarazi sie osoba chora na zwykla grype i wirus ewoluje (omg jak to sie pisze? :>) i dizeki temu bedzie sie przenosic z czlowieka na czlowieka, co jest mozliwe, bo wirus przejmuje jakies tam czesci DNA atakowanych komorek (puki co to tylko teoria, a jak bedzie w praktyce to sie okaze). Jednak ci co mieszkaja w miescie nie maja sie czym zabardzo przejmowac. Gorzej dla tych (ja!) co mieszkaja na przedmiesciach w domkach jednorodzinnych. Jak to bedize zobaczymy, predzej czy pozniej ktos zachoruje i bedize wieki szum. I nie flamowac bo mam kaca :<. Pozdro!

Widzialem. A po drugie to moze miec kontakt np ze zwierzetami domowymi i juz.

Wystarczy odrobina zdrowego rozsądku (chociaż w dzisiejszych czasach o niego trudno). Chociaż niewykluczone, że wirus zmutuje tak, że będzie groźny dla ludzi i, co gorsze, będzie przynosił się pomiędzy ludźmi to trzeba będzie naprawdę uważać. Anyway, dużo szumu, a jak narazie żyjemy.

Według mnie nie ma co siać paniki. Najważniejsze ,żeby wirus nie ewolułował ,bo wtedy to już nic nie pomorze. Ale teraz nie ma powodów do paniki. Tylko za dawnych (dla mnie nie pamiętnych) czasów epidemie jak były to tylko powstawały przez brak higieny i przez winę ludzi. A ptasia grypa? Przeceiz to nie wina micro klimatu ani ocieplenia...Dziury ozonwej też nie...Więc?

Ptasią grypą niech sie martwia ptaki. Duzo halasu o nic - tylko tej zimy w Polsce z powodu mrozow zmarlo wiecej osob niz z powodu ptasiej grypy w przeciagu kilku lat na calym swiecie. A o ptasiej grypie mowi sie nieporownywalnie wiecej...
A ze ptasia grypa w toruniu to wiadomo od dawna, przeciez Kaczyński jeździ tam do Radia Maryja.

Kij mnie to.

narazie nie ma się czym przejmować,będzie się czym przejmować jeśli przejdzie na ludzi i ludzie będą mogli zarażać innych;p

Czeka nas zagłada!!
Fakty mówią same za siebie:
Co roku z powodu powikłań po zwykłej grypie ginie 500 000 ludzi.
W ciągu kilku lat na ptasia grypę zmarło niespełna 100 ludzi.
A myslicie że kto nakręca to wszystko?
A kto produkuje nikomu niepotrzebne szczepionki?
Tak czy inaczej zginiemy...ale dajmy jeszcze przed śmiercia zarobić firma farmaceutycznym...

Ja się tym nie przejmuje, nie mam kontaktu z ptakami. A pozatym mieszkam nie daleko granicy, wiec tu tez powinny sie pojawic jakies oznaki...

Ptasia grypa zaije nas wszystkich teraz mozecie zrobic z tibią co chcecie zrobic bana czy nabic redskulla :dance:

Ja juz s*******am bo bunkru
Cya moze sie jeszcze kiedys spotakmu xD

Dobra uwaga.

Jak to było do mnie to jestem dziewczyną.

@Parys

W tym moim "Sami stworza pandemię" o to mi chodziło. Nawet teraz, choć w miare łatwo temu zapobiec, odpowiedz sobie na pytanie: "Czy nie znajdzie sie czarna owca, ktora nie umyje rak, lub sie zblizy do zdechlego ptaka?"
Patrzac szczegolnie na moich rowiesnikow, trudno sie po nich spodziewac wiekszego zainteresowania ptasia grypa. Zanim na osiedlu mojej szkoly zgloszono martwego ptaka, dzieci juz zdazyly go wymacac, podotykac i pokopac.

Milego Dnia.

Wszyscy o tym mówia ze to epidemia i Bóg wie co jeszcze. A to jest jeden wielki c***. Ile na ta ptasią grype umarło ludzi ? 200? Na 6mld ludzi to zadna epidemia tylko wypadek przy pracy, to juz na mniej znane choroby umarło wiecej ludzi.
A ze to wykryli w Polsce, to nic nadzwyczajnego. Predzej czy pozniej i tak by wykryli.

Raczej wątpię by dla mnie było to niebezpieczne (nie jadam zwykle surowych kur ;)) ale temu którego mam w avku może to zaszkodzić... chyba będzie musiał przeżyć trochę bez wychodzenia na dwór ;)