Questy-Nasze "filozofowanie"...
 

Umiescilem to w tym dziale gdyz, najwiecej questow jest na Mainie :), oraz chyba ten temat jest w sam raz na ow dzial.

Tzn o co chodzi...

Dzis idac do domku z uczelni zaczelem sie zastanawiac na Questami, ich nagrodami, oraz poziomem trudnosci w ich wykonaniu.

99.9% questow znajduje sie w przedziale od 1 lev do 100, Trudnosc Questow jest NIE ZAWSZE rownomierna to Nagrody...

Bo patrzac na to z mego punktu widzenia wyglada to tak...

75% osob swoje wymarzone EQ zdobywa stopniowo z Questo-na wiekszosci nowych servero, gdyz czym starszy server tym wszystko tansze. Nio i bijemy wszyscy ten upragniony lev, zbieramy kaske na runy itp. Wykonujemy ten quest i co ... jesli jest to nowy swiat jestesmy maks szczesliwi ze mamy ukonczony Quest. Ale jesli server ma juz 3-4 lata wykonanie questu BK, czy Behe to nic nadzwyczajnego a 99% nagrod z ow questow mozna juz miec na owiele mniejszym lev. Najczesciej te questy robi sie przy jakiejs okazji lub z nudow, bo ju z na pewno nie z oplacalnosci.

Wniosek ?? Questy starzeja sie-staja sie mniej oplacalne wraz z uplywem wieku Servera.

Nio ale nawet pomijajac kwestie oplacalnosci. Zakladamy ze zdobywamy juz 150 lev. Na tym lev zaden z questow przy dobrej umiejetnosci grania nie sprawi juz nam problemu-a jesli ktos jeszcze z nami bedzie na nie chodizl to juz wogole. Wiec w sumie zabawa z Questami konczy sie po osiagnieciu chyba 100 lev bo co po tem dalej ?? Zeby znow przezyc jakis dreszczyk questa to trzeba poczekac na UpDate lub Pomagac innym wykonac go, czyli samemu nic sie z tego nie ma-nagrody questowej :P.

Questy sa oplacalne tylko i wylacznie do pewnego momentu... I jest ich stanowczo za malo dla hlev. Nie chodzi tu by w nich zgarniac jakies rare typu Bless Shield, Ale np; Misia Pande do domku-dla kolekcjonerow. Lub tak jak ten ostatni-wmiare nowy quest z figurkami 3 malpek :P Trudny ale cieszy jak sie go wykona. Powinno byc wiecej questow ktore daje nie koniecznie dobry armor czy shiled, ogolnie eq, ale takich brakuje jak np. 175 Quest na "Makiete Statku", lub 150 lev "Krolicze Rozowe Kapcie", brakuej questow cieszacych oko nagrodami...


A teraz pytanie...

Co wy o tym sadzicie ??

3x tyle questow, wszystkie nowe wymagajace myslenia w przeciwnienstwie aktualnych ktore sprowadzaja sie do zabicia rosnacej z levelem ilosci stworkow.

Tyle ode mnie.

Mi i tez sie podoba bo po wbiciu 100 levela zostaje nam demon quest i Anni~~ no i Hota Quest ( chociaz mozna go wykonywac od 80 lv ) . Ucieszłbym sie jak by w tym Update dali jais quest na 150 lv nawet na te smieszne ,, królicze kapcie :p " bo chociaz jest sens dalej grania a nie ciagłe nabijanie leveli Cipsoft mógłby wymislic jakis Quest na 200 lv moze tak ,,Annihilator II " ?

No, ale można zrobić te lepsze questy, a jesli masz juz lepsza rzecz niz ta, ktora byla nagrodą, to poprostu te nagrody sprzedajesz. Może nie wyjdzie za duzo, bo runki zużyłeś żeby zrobic tego questa, ale w końcu ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka, co nie ?

A oprócz tego to innych zastosowań nie widze ;/

Nio oki zakladam ze robie wszystkie istniejaca questy. Mam wszystkie istniejace nagrody z ow questow. Oraz mam cale eq jakie tylko mozna i chcialem zdobyc. Oraz mam pieniazki na runy itp. Jednym slowem stac mnie na wszystko co potrzebne mi do dalszej egzystencji. I co mi pozostaje ?? Exp exp exp czyli plz lev up plz lev up ?? Chodzi o to ze RPG nie opiera sie na exp exp :) I wsumie jest tak do czasu wykonania osttaniego z mozliwych questow. A potem Czekamny na 3-4 nowe questy przy update-srednio 2 x do roku :) wykonujemy je i koniec. Powinny byc questy ktore robi sie dniami :) a moze i tygodniami takie ktore naprawde swym wykonaniem by moze i wiekszosc zniechecaly ale mysle ze rownie duzo osob by zachecaly.

Np Quest Ukladanka... Skladal by sie z 10 misji-10czesci cos podobnego do HoTa. Quest mozna by bylo zaczac wykonywac od 150 lev ale wygladalo by to tak. Pierwsza czesci 150 lev, druga 151 lev i tak az do 159 wtedy mamy wszystki i po uzyskaniu 160 lev mozna to zlozyc u specjalnego NPC w jakis trudno dostepnym miejscu. NPC ulozyl by nam ukladanke w mape, ktora mogli bysmy owierac i na ktorej byl by zaznaczony-byla by zaznaczona droga do nastepnego questa...Chodzi mi o to by jeden quest nie zyl tylko dla siebie ale powodowal reakcje lanuchowa, skoro mamy jeden quest wykonany a jest on mala czescie OGROMNEGO Questu to czemu mam poprzestac na jakims malym ulamku skoro moge bawic sie w to dalej.

Popieram ten pomysł, Ale zamaist super zayefajnych questów tylko dla 150+ można by jeszcze dodać pare bez ograniczenia lvlowego. Np. coś ala postman quest - Bez bramki levelowej, misje upierdliwe, a finał dośc trudny i trzeba się choć troche przygotować :P

Ogólnie chodzi oto, żeby było więcej questów układanek, a nie tylko wejść do final room i rozpierdykać wszystko. Tylko, żeby nie było tylko i wyłącznie dla Hi lvli...

@up
Po updacie został dodany taki quest. Wykonujemy go dla niejakiego Explorer Society. Budynek tego towarzystwa znajduje się w Northport. Nie wiem jaka jest trudnośc, ale też jest on długi.

Ktos podsunol pomysl na Annihilator II. Przeciesz mozna anni robic co 100lvl wiec na 100lvl i na 200lvl a moze kiedys nawet 300

Hmm a od kiedy tako mozna ?? Bo nie wiedzialem o tym(i raczej ktos ci naklamal ale moge sie mylic).A co do Ani 100 Ani 200 Ani 300, Moze narazie Cipp powinni dodac tylko Jakis Quest na 200 lev gdyz i nawet nie wiem czy na 10% swiatow juz chodziasz 4 graczy ma ten lev zeby moc zrobic questa :) . A wmiare kolejnych lat dodawac kolejne 100lev do questu :) Jesli mam szczerym byc to odkad uslyszalem o ANI to tylko dla niego gram :) I Panie I Panowie juz juz prawie go mam w zasiegu reki, gram dla klimatu RPG a wraz z 100 lev i wykonaniem ANi DH i dokonczeniem HoTa konczy sie ten klimat gdyz na biezaco wykonuje Questy... te o ktorych wiem oczywiscie.


A co do Questow to wiecie 100% miesci sie w przedziale 1-100lev. I jednak malo graczy ma wykonany kazdy ten quest zanim dojda do 100%, kilka questow sie oposzcza itp ale kiedys sie do nich wraca. A co ma powiedziec gracz na 101 lev z wszystkimi Questami ?? Wiem powinno ogolnikowo wysypac Questami od 1 do 200 lev, ale z wiekszym nakladem na 100lev UP. QUesty powinny Zwierac Mysl Zagadki, Lamiglowki, Chodzenia Za Nagroda-Zeby Ja Wychodzic Jak np.w Postmanie. Bo co to za Quest Demon Helmet Lub HoT ?? Na Danubi za 15k mozna poprosic dobrego HLEV on zbieze ekipe i wykonywac jedna za druga czescia. Pewnie wielu z was teraz powie ze mozna samemu wykonac Quest... Lecz wiecie w takim razie trzeba by bylo wbic znacznie wyzszy lev niz 80 by go rozpoczac. Wiec trudne Questy w zalozenniu cipp chyba maja byc tylko i wylacznie wykonywane w grupach. Zreszt Postman prosty a i tak lepiej z kims go wykonac :) :)

CIPowie nie stworzyli dużej ilości questów, niestety. Ale z drugiej strony, po co przez całe dni latać na różnorakie misje, aby w nagrodę dostać ciepłe, milutkie, różowiutkie kapciuiszki...
Annihilator 2? To okropny pomysł. IMHO questy powinny być ciekawe, długie, dające satysfakcję z ich przechodzenia. A co by było w anni part 2? 3 Orhabaale, tygodnie przygotowań, aby przez 2 minuty być w malutkim pokoiku w celu przeżycia...
Podsumowując: TROCHĘ więcej questów, ale nie w stylu anni dla h-lvlów.

Jestem za calkowitym usunieciem anni~ .

Niechodziło mi o typ Annhilatora tylko z demonami . Anni~~ 2 moze byc zupelnie inny np : zamiast jednego roomu bylyby 2 albo 3 i to w róznych miejscach Tibi ale to tylo moj POMYSŁ . Przeciez moze cipsoft moze wymyslic zupelnie inny quest odbiegajacy od taktyki jakiej teraz w 70 % questach jest uzywany czyli ,, walic co to sie rusza nawalic w siebie od h..a uhów i sd i jazdaaa "

No i spróbuj przeżyć choć z 1 demonem bez sporych przygotowań...

To chciałem własnie powiedzieć. Myślę, że questy w stylu postmana, lub z użyciem MÓZGU(w questach go niewiela się używa). Wyobraźcie sobie: Dłuuuugi, może trudny, ale bez koszenia stad demonów, z przestawianiem jakichś klocków(głupi przykład, ale cóż), rozmawianie z npcami... po jakimś czasie upragniona nagroda. No i można go ukończyć samemu(smaczku dodawałoby losowe nagrody).
IMO przy postmanie bawiłem się najbardziej, nie odliczałem czasu do dojścia punktu XXX, tylko nad łamaniem sobie głowy, cóż ten npc chce...

Jeśli chodzi o RPG to nie jest też to tylko wykonywanie questów, o których się wie. Zawsze możesz pochodzić po NPC'ach, popytać o "zadania"... Jednym z największych graczy RPG jakich widziałem jest Juroqu z Nebuli, on zajmuje się rozmowami z NPC, itp. a nie lvlami, bo już chyba dawno nie expił. >.< I szacunek dla niego. ;)

Rzucacie się o te questy, że mało itp. A jestem ciekaw ile questów wykonaliście SAMI! Nie mówię tu oczywiście do wszystkich, ale większość osób używa tylko spoilerów, nawet nie spróbują samemu zacząć.
Ciekawe czy ktokolwiek z tego forum wykonał paradox tower samemu...

Nio ale patrzac na to tak... do 100 lev mozesz i expic i robic questy, jak juz wykonasz all questy, to od 101 lev(tak zakaldam) mozesz tylko expic. A pomysl z losowymi nagrodami hmm zalerzy jak by dokladnie to wygladalo, trza bybylo to analizowac na kilka roznych sposobow. Ani nie mozna zlikwidoac gdyz Ani to jedna z legen tibi dla wielu nie osiagalna ale marzenie Kazdego. Nio dobra mi najbardziej zalerzy na powstaniu questow ktore nie byly by prostolinijne mozna by je bylo wykonac na 100 sposobow ale nagroda byla by jedna. Ogolny problem tez z questami ze po jakims czasie kazdy zna 90% questow na pamiec i nie trzeba sie glowic nad ich rozwiazaniami. tylko jakies 3% wykonujacych je osoby to naprawde wciaga gdzy glownie oni zajmuja sie znajdowanie, wykonywaniem najnowszych questow. Questow jest duzo w przedzial 1-100-wszystkie :) i fakt moglo by byc ich wiecej ale powinno si epojawic takze wiecej quesow powyzej 100 lev czyli chodzby co update 6 powyzej 100 lev i z 5 ponizej 100 lev. Oraz kilak bez levelowych ale takich zeby bylo warto.

Ani2 mogl by qygladac calkiem ianczje niz ani1 to raczej bylo zucone po to by zaznaczyc zeby powstal quest na 200 lev cos na styl ani. Zeby zabic 1 Demona nie trzeba szykowac sie dlugo-zalerzy od ekipy :)

Idziemy do Npc np. Na Edronie. Kupujemy U niego Doniczke z ziemia ... zanosimy ja do depo, u Npc np. w Thais Kupujemy Ziarnko, ktore wsadzamy potem do doniczki za pomoca "USE". Ziarnko zostaje zasadzone i by roslo trzeba wyciagac doniczke z depo conajmniej na 15 minut dziennie, oraz chodzic po innych miastach i kupywac u innych np np. nawozy. Ale chodzi o to ze musialy by one byc kupowane w kolejnosci ustalonej przez cipp, lecz co zakup przez kogos nawozu u npc w np. Carlin ow nawoz nastepna osoba moze np. kupic juz w Thais poprostu nie byl by to staly punkt. Po jakims czasie(zmienny ale okreslonym jakims przedzialem) wyrosla by nam jakas np. Roslinka, ktora czasem byla by kwiatkiem czasem lisciem czasem grzybkiem, i w zalerznosci od rodzaju zieleniny jaka by nam wyrosla mozna by ja mozna bylo wymienic na rozne rzeczy, u Npc, Kazda rzecz byla by u innego npc. Nagrod lacznie bylo by np. 10 i po kazdym ukonczeniu mozna ow quest robic ponownie, ale jesli juz wyrosla nam np zolta roza drugi raz juz nie wyrosnie czyli za kazdym razem -1... dziwny quest ale by byl bardzo zabawny :). Oczywiscie dla osob facc moglo by byc dostepne tylko 5 czesci a na pacc 10 czesci oraz w domkach szybciej by nam cos roslo. I nie chodzi tu o efekt widocznego wzrostu roslinki. Zasadzamy "ziele" i robimy wszystko co trza a raz tu nagle wchodzmy i mamy roze a doniczka peknieta :)

Wykonalem 75% PT Questa SAM ... ale fakt faktem w tych 25% wspomagalem sie pytaniami do ludzi co trza zrobic lub jak to sie uklada, ale nie uzywalem zadnych opracowan do questow. Wiec mowie jak juz kilak osob wykonalo ten quest potem reszta zanim go wykona zna go na pamiec. A questy sa dla elity :) tylko nie liczni robia wszystki, ale sa takie osoby co maja wszystkie :)

Nie jest problemem wykonywac questy samemu jesli polegaja one na pokonaniu xx orkow w naszym ulubionym miejscu expienia, za ktorymi przez przypadek znajduje sie skrzynka, a w niej 'nieoczekiwana' nagroda.

Do ambitniejszych zagadek nie znajdziesz spoilerow. Przeczytalem chyba wszystkie ksiazki w Tibii, przekopalem EF, kawal DD i kopalnii i co prawda znalazlem wiele ciekawych rzeczy, ale wskazowek dotyczacych bazyliszka i mwalli w EF zadnych.

Musze z nim pogadac, bo jesli wie cos ciekawego to chyba zaczne znowu grac ;p

A poza tym jest naprawde duzo ludzi wykonujacych kawal dobrej roboty w laczeniu przeroznych poszlak, tylko ze oni nie oglaszaja wszystkiego co znajda na forach zeby zablysnac, dlatego o nich cicho.

Anni 2 bylby to dobry pomysl 2 orshaki zamkniete w pomieszczeniu10x10 kratek i dopieo po ich zabiciu ujawniaja sie skrzyneczki w ktorych znajdziemy.......Oo krolicze kapcie? xD

Vil, chodziło mi oczywiście o qusty, w których trzeba trochę pochodzić, pogłówkować. NAwet głupi dtd zajmuje kilka godzin za pierwszym razem. Ze spoilerem 10minut ;)
Pisałeś, że przeszukujesz wiele miejsc. I właśnie o to chodzi wg. mnie w tej grze. Sam wykonywałem większość questów samemu (dopóki nie znajdowałem się w kropce), próbowałem rozwiązać tajemnicę troll mountain koło thais. Z kumplem odkryliśmy wejście do "tajemniczego" pokoiku, a ile czasu zajęło kombinowanie i chodzenie z różnymi przedmiotami :P Takie coś bawi znacznie bardziej niż nabijanie kolejnego lvla, nawet jeśli quest nie istnieje :)