Jak szybko zarobić a sie nie narobić ;D Czyli ja i moja knajpa ;P
 

Nie zastanawialiście się nigdy jak można dobrze zarobić niełażąc na żadne questy albo nie polować na potworki z bogatym lootem ?? Ja tak :P. Wkońcu wymyśliłem :

Był piękny słoneczny dzień (lało jak h.j ale prubuje zrobić atmosfere :D ) chodziłe sobie po mieście Thais i zachciało mi się zajrzeć do pokojów gier. Zchodze po schodac a tam jakaś lada przed nią krzesełka, za nią 2 beczki (później sie przekonałem że to piwko (żubr) i tanie wino ) jakieś stoły a za nimi drzwi do pokoju gier. Mówie sobie "moze jakiegoś NPC zaje..i" (lol) olałem to i wszedłem za lade i napełniłem jakąś butelkę stojąca na niej płynem z jednej z beczek. Na wszelki wypadek "looknołem" co to za substancja. Pisało "beer" (???) co to moze być :P ? Ale nic, łyknołem sobie "Aaah" myśle sobie "o chyba mu smakowało" aż tu nagle "Hicks! Hicks! Hicks!" "nie no jescze by tego brakowało żeby sie pożygał :D". No ale sie nie zżygał tylko opił i miał czkawke. Ale to doświadczenie dało mi do myślenia "jakby tu bar otworzyć ?". Do otwarcia knajpy miałem kilka pretekstów :
- brak kasy :(
- fajny pomysł (bo nikt jeszcze chyba czegoś takiego nie zrobił)
- idealne miejsce (jakby nie było to jest przedsionek pokoju gier a pozatym CIPki specjalnie takie miejsce zrobiły)
- gracze by woleli gadać z człowiekiem (z humorem) a nie z drętwym NPC
- noi wygoda graczy (bo przecież mogli sami sobie "polewać" ale wolą spoko barmana)
Więc zwołałem kumpli z VIPa i zaczęliśmy użądzać i reklamować to miejsce (a zyskami się podzielić po pracy ). Zaje...iśmy tzn. pożyczyliśmy jakieś świecniki żeby więcej swiatła było, potem jakiś butelki, flaski po eliksirach, kubki i inne naczynia na trunki. Pierwsi klijenci niewiedzieli co się dzieje i przyszli tylko dlatego że ktoś hałasował o jakimś barze (moje ziomki B) ) myśleli że to jakaś ukryta kamera czy co (tibiCAM :P hehe) a potem to już poszło bardzo prosto bo miałem dużo stałych klijentów (głownie POLACY :) tymbardziej się lepiej było dogadać. Najbardzeij jednak śmieszyły mnie napiwki za nic(!!!) tzn. "za humor barmana" albo "za spoko barmana" często też rywalizowali kto da większy napiwek !!! wtedy to kasy skosiłem ). A do tego zarobki były dosyć duże (rekord to 570gp przez około 45 minut a do tego wendka i gitarka ). Za to ceny mam dość niskie (piwko - 5p winko - 5gp a na wynos to po 10gp). A do tego stworzyłem fajne miejsce do przebywania bo depo się już wszystkim przejadło. Tu kazdy sobie może posiedzieć i się powygłupiać (tego było trzeba wszystkim tibijczykom :P). Do tego mam też dużo wysoko lvlowych kumpli ktorzy często robią u mnie za moich ochroniarzy (wiecie żeby żaden pijany klijent mnie nie napadł).
Noi to by było na tyle :) a teraz wy powiedzcie o swoich dobrych sposobach na dobry zarobek lub skomentujcie mój pomysł.

No gz pomyslu a masz koncesje na sprzedasz alkoholu ?? :>
wiesz mozesz selowac jeszcze manasy po 60 gp
:)

Jednym słowem- LoL. Przeceiz 570 gp to na rotach w 20 min mozna zdobyc jak nie szybciej-swordy,mace,kasa)
Poza tym to głupi pomysł, chyba ze sie napradę nudzisz i nie masz co robic....

No wiesz winko wygląda trak samo ja mana fluidy :evul: można by n00bków ponabierać :P. ALE PO CO SOBIE KLIJENTÓW PSUĆ :). Taki bar ma same zalety np: tu skarbówki nie ma :dance:

Wow to ja nigdy tyle nie zebrałem na rotach (coś przesadzasz) bo moze za dużo n00bków było i za mało rotów :) Ale tu przynajmniej miło czas spędziłem a na rotach to kaszana

Niepowiem niezly pomysl.
Ja kiedys sam otworzylem sklep spozywczy :p
Troszke zarobilem.
Albo salon gier i mistrzostwa w szachach.
np za wstep placi się z 20 gp a startowanie w turnieju 60gp.
Na koniec nagroda dla zwyciezcy to 500gp.
Troceh ja na tym zarobilem bo bylo kupe chetnych :)
Przenies sie na Arcanie to zrobimy taki bar razem.(moge ci na poczatku pomoc i dac jakis set zebys sobie radzil i nabijal troche lvla a potem to pieniadze beda z tego baru)

@up
Ciekawa propozycja :] Ale tu mam stałych pijaków :) i dobrze się ich skubie :P

PS: jakbyś sam zakładał taki bar to się licz że w pierwszych dniach n00by będom ci niszczyć wszystko co można zniszczyć. Oraz załatw sobie gości którzy będom cię zastępować

to sie nazywa jak ,,tibijska firma'' jesli takie pomysly cie interesuja znajdz odpowiedni poradnik i przeczytaj, polecam :D

ja kiedys zorganizowalem mecz footbalu :)
bylo 6 dwuosobowych druzyn
kazdy kto chcial sie zapisac dawal 100 gp (zebralem 1.2k) z czego potem 500 gp dalem zwyciezkiej druzynie :)

Może zarobki nie są zbyt wielkie, ale należy szanować tych, którzy w tej grze widzą coś innego niż ciągłe zdobywanie leveli, widzą innych graczy i potrafią się z nimi dobrze bawić.

Maximus tu nie chodzi o kase B) tu chodzi o dobrą zabawe! GRATZ pomysłu :) full wypas... tylko czekać aż więcej barów się pojawi...

No gratz pomysłu. A na jakim grasz swiecie to może pomoge...:)

Naprawde gratuluje pomyslu! :) Otowrzcie cos takiego na Xanterze w Carlin to bede wpadal na "piwko" :)

na infernie juz dawno cos takiego bylo... bardzo sprawnie szło właścicielom. to była nawet gildia do której dołączyłem. kupilismy taki sklep w carlin i tam sie osiedlilismy. bardzo fajny pomysl ale nie powiem zeby byl to duzy zarobek. po prostu fajna zabawa :)

Kiedyś z kumplem otworzyliśmy na Aldorze "Dragon's Pub", miał nawet swoją historię ;) Nawet fajnie było ^^

halo halo, ktoś tu traci rpgowy klimat :)

Pomysł fajny, ale na dłuższa metę, to też się może znudzić, no nie?
Chociaż nie powiem żeby to był głupi pomysł, bo taki nie jest. Chętnie bym coś takiego założył, ale ten mój słomiany zapał i brak czasu... :) :oks:

Fajny pomysl my z kumplem kiedys kupilismy duzy dom(mielismy nadzieje ze interes sie rozkreci zebysmy mieli z czego splacac) kupilismy stoliki wystawilismy pare rzeczy (plate sety, dark sety bo mielsimy tego duzo itp) i interes sie rozkrecic w godzine zebralismy ponad 10k potem zatrudnilismy dostawce (ponad 130 lvl ^^) dostarczal nam glownie c sety z hero placilismy mu ale mielismy obnizke (duuuuuzaaaaaa) rozkrecilismy biznes ale potem zamknelismy sklep ;(

Pewnie myslicie ze jestesmy idiotami ze nie pisalismy na trade co mamy do sprzedania... wlasnie o to chodzi ze jak otworzylismy sklep to o wiele lepiej szly rzeczy niz na trade...:dance:

@UP

Wow! to żal taki sklepik zamykać. Sam bym taki sklepik założył ale ja wole jak ludzie do mnie przychodzą, rzucają 100gp na lade i mówią : "10 piw i 10 win bo musze się zaje.ać :P" To wtedy polewam mu po 30 piwek i winek B) . Takich klientów bardzo sobie cenie :)

Sorka Ziom nie jesteś sam. Próbowałem założyć coś w tym stylu tyle, że jeszcze z żarciem na Secura. Niestety plan się nie powiódł bo to był rook: brak ochrony;( . A jeszcze na Lunara kumpel założył restauracje( dokładnie było ich 2 baba i chłop. Jeden robił za striptiserke, adrugi za barmana) i to też się nie powidło bo się pokłucili i g-o mili z restauracji.