Tibijska afera/wroclaw
 

Nie wiem czy ktos juz to tu zamieszcal ale ja zamieszcze

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3287549.html

Dodaje ciekawy komentarz jednego z uzytkownikow

Cała, czarna prawda o Tibii, aczkolwiek niektore fakty sa ostro przesadzone

no nie wszytsko wiedza o tibii jak sie nie wyloguje albo odłączy prąd to zostaje anie jak oni napisali za kazdym razem

Przesada, i to ostra..

Poza tym - wieeelu moich znajomych gra w tibię, ja również i jakoś nie zauważyłem żeby któryś z Nas był uzalezniony..

To zależy od człowieka - nie od gry.
To człowiek decyduje czy gra, czy może pójdzie na piwo ?
Albo posprząta w pokoju ?

Wiele osób gra w tibie i nie ma żadnych problemów z RL więc ten artykuł... tfu!

LoL , troche mnie to z krzeslem rozbawilo , no bo to naprawde trzeba byc psycholem :D to jest przesadzone !!

Moim Zdaniem Prawda.
 

Moim zdaniem to prawda....Pomyslcie sobie robicie hunta na hydry czekaliscie 5 h zeby sie zwolnily...a tu nagle "Jedziemy do babci, prosze wylacz komputer" ! A wy nic nie mozecie zrobic... I Co wy na to "Grrrrrrrrrrrrrrrrr" :) ... Czysta Prawda !

Możesz nie jechać, jak Ci tak bardzo zależy.

Ale wolałbym jechać do babci ( nawet do babci.. ) niż grać przed kompem.

A w Tibię nie gram już od ponad roku. Sporadycznie, czasem coś zagram, z nudów.

Jakby nie patrzeć, troszkę sobie na to grabił :').
Btw. Kolega w sumie przez Tibię nie zdał do 3 klasy gim. Ale patrząc na to z drugiej strony, gdyby nie Tibia to na pewno znalazłby sobie inny tak silny bodziec. Bo przecież uzależnić się może każdy.

@Artykuł
Bujdy wyssane z palca... Skąd wiadomo czy może jego matka chlała, czy może wcześniej byłą już przez niego bita z innych powodów, co? Przecież patologie się zdarzają :'|

Tibia jak narkotyk??
Lepzsa tibi niż narkotyk :] Ludzie sie uzalezniaja jak ktos padnie i mu powiecmy wypadnie Gs i bez aola jest to wyrzyc sie trzeba a koles sie wyrzył na mamie
UP
Może dobrze mowisz? Moze mama sie na nim wyrzywała i on też sie wyrzył??

hehe stek bzdur. Widać że artykuł był pisany przez osobę która nigdy nie grała w tibię a cały artykuł był pisany "na kolanie" hehe grają bo jak przestaną grać to postać mu mogą zabić buehehehehehe co to ma być ogame że nawet jak nie grasz mogą cię zjechać :) Grają bo postać mogą sprzedać hehe kolejny ewenement a co z tymi którzy grają dla zabawy (zdaniem autora wszyszyscy grają bo mogą zarobić) Dla mnie ta gra była tylko zabawą przerywnikiem pomiędzy szarością nudnej codzienności może nie dorobiłem się żadnego 100lvlowca i nie grałem po 12h dziennie ale kiedy w końcu ludzie zrozumieją że wszystko należy dawkować z umiarem. W tibie gra kilkadziesiąt tysięcy graczy a ludzie są różni. Nie twierdzę że artykuł kłamie (w końcu ludzie są różni :)) ale jak to zwykle bywa w artykułach o grach problem z pojedyńczego "wybryku" rozrósł się do rangi wszyscy gracze w tibie to nałogowcy grający po 20 h dziennie, by po paru miechach sprzedać postać.

Nagonka na gry była, jest i będzie. Wcześniej były to krwawe FPS'y teraz MMO.
Szkoda tylko, że media zaszufladkowały wszystkich graczy jako "Bezmózgich zombi, siedzących 20h dziennie przez grą" na podstawie ułamka procenta uzależnionych.

Ale i tak WoW zbiera więcej batów od prasy międzynarodowej.

Czyli nie jest jeszcze tak zle,ale naszczescie nie czuje sie nalogowcem. Jak przychodza po mnie koledzy/kolezanki to wychodze i gram w noge/gadam wiec chyba jest OK. A nalagowcem moze czuc sie osoba ktora chociarzby kupuje przedmioty na allegro -.-' ja tego nie robilem i nie mam zamiaru robic :D

Btw.
Ja siedze 3-4h dziennie i nie zawsze gram

Zawsze mówiłem, że udostępnianie Tibii ludziom przed pełnoletnością to głupota...

No tak. Debilizm wtórny.

A mnie smieszy takie zwalanie winy na jakokolwiek gre. Ludzie, przeciez to nie od gry zalezy czy ktos zbije matke czy nie - mnie moja matka nie raz juz wkurzala nawet blachymi rzeczami, gotowalo sie we mnie, ale nawet glosu nie podnioslem przez szacunek do rodzicielki. Kwestia wychowania. Jezeli rodzice rozpieszczaja dzieciaka to tak juz jest...

przesada.... glownie pisali tam ze dzieci w to graja by sprzedac i zarobic... przeciez nie kazdy gra aby sie wzbogacic.

Jeez, jak wyobrazam sobie to sytuacje to mam ochote poplakac sie ze smiechu xD Starsza odlacza synkowi kabel od kompa a tu nagle: PiZD, j*b, tRzAsk!
Szkoda ze jeszcze nie zrobil filmiku...

Z tego artykulu wynika, ze do sytuacji doprowadzila glownie postawa matki. Pozwalala mu nie chodzic do szkoly, spelniala zachcianki synka i sie doczekala. Dzieki takiemu wychwaniu chlopak ma byc moze zepsute zycie. Smutne.

@Spider-białystok
Masz rację. Łatwo zrzucać winę na gry(tu Tibia), gdy to rodzice są winni. To tak jak pozywać do sądu producentów noży kuchennych o to, że ludzie się zabijają ich wyrobami. Po prostu wszystkim jest tak wygodniej i czują się z tym dobrze. A problem pozostaje.

Dominik Borowski z kawiarenki internetowej Spider: - Przez dwa lata, dzień w dzień przychodził do nas młody chłopak. Grał w Tibię po kilkanaście godzin. W końcu sprzedał swoją postać za 2700 zł.

lol.... to jaki ta postac musiala mniec level...