Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Ogół ogółowi, przyczyń się do zmian. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=73664)

Dr.Unknown 19-04-2006 22:17

Ogół ogółowi, przyczyń się do zmian.
 
Czas. Czas spędzony pożytecznie. Czas zmarnowany. Czas spędzony na przyjemności. Temat początkowo miał powstać z innych względów, ale pomyślałem, że zebrane mądrości różnych użytkowników pomoże wielu zagubionym (zwłaszcza "pokoleniu Tibii", niech im ziemia lekką będzie), odnaleźć siebie w jakimś zajęciu. Temat tyczy się mnie, takich jak mnie, ludzi potrafiących rozumnie korzystać z Internetu i jemu podobnych. Temat kierowany jest też do tych, którzy bez Internetu ine radzą sobie w ogóle, tych, których oknem na świat jest komputer. Od dłuższego czasu siedze przed tym monitorem i siedze cały dzień, nie, nie dlatego, że nie mogę bez tego żyć, ale dlatego, że nie mam nic lepszego do roboty. Ucz się, powiedzą, a ja odpowiem ucze się wystarczająco dobrze, żeby mieć najwyższą średnią w klasie. Poczytaj książke - czytam na tyle często, na ile lubię. Wyjdz na rower, wyjdę, nie zawsze jest z kim, sport jest dobry, ale dużo mi to nie da. Organizacje? Należę, ale póki co za dużo do roboty nie ma. Praca? Jestem za młody. Wolontariat? Rozważam. Rozważam pożyteczne spędzanie czasu, rozważam to, co da mi satysfakcję. Ale dość o tym, teraz problem, który tyczy się nieco innych ludzi, ludzi, których tutaj nie brak, ludzi, którzy jak włączą ten temat i zobaczą tyle tekstu od razu klikną "wstecz". Ludzi, którzy niemal sikają w krzesło, aby dobić skill, czy skończyć hunt, tych, którzy są niewyspani, agresywni i mają problemy z nauką, problemy z samym sobą i równieśnikami. I ja, wy możecie im pomóc, to wasz Chrześćjański obowiązek, czyż nie? Na pewno macie swoje niepowtarzalne zajęcia, na pewno znacie coś niepozornego, co komuś pomoże, sprawi radość i zajmie długi czas. Na pewno należycie do jakiejś organizacji, która was wciągnęła do reszta, sprawia wam przyjemność a jednocześnie daje ogólne korzyści i nie przynosi szkód. Na pewno. Sam rozwiązanie swojego problemu rozważam, może jakiś sport, może jakieś unikatowe zajęcie, bo dziś mój weekend polega na czekaniu, aż pójdę do szkoły i spotkam się ze znajomymi. Mój problem dla innych może wydać się błachy, ba, niektórzy może by tak chcieli. Ale temat jest o innych, o was, nie, nie wszystkich, o tych, którzy wiedzą, że to o nich. I w końcu, jaki wkład w tym macie? A taki, że możecie postować i pomagać, taki, że możecie przyczynić się do poprawy czyjegoś życia, odnalezienia jego sensu, podniesienia jakości owego życia. Dość rozpisywania, ufam, że możecie pomóc innym lub sobie.
PS.
Jakież to śmieszne, że akurat wokalista piosenki, której słucham śpiewa "It's to late to turn".

Ville 19-04-2006 22:25

to moze ja pierwszy rzuce kamien (no pierwszy pisze, moze ktos szybciej cos napisze, nevermind).
Jezeli dobrze zrozumialem chcesz znalezc sposob na zabicie czasu, a co nie zabije czasu lepiej niz wyjscie gdzies na miasto/osiedle z kumplami i powałęsanie sie z nimi bez celu?
Hm, kolejny sposob dzieki ktoremu ja zabijam czas to sluchanie muzyki (moze to nie do ciebie drunk ale innym sie moze przydac).
Jak na cos jeszcze wpadne to z pewnoscia napisze. ale uwierz - nie jestes sam chory na ta cholerna cywilizacyjna chorobe jaka jest nuda.

Gufat III 19-04-2006 22:27

1. Nie jestem Chrześcijaninem ;-)
2. Dzieci Tibii i tak będa miały to w d*pie, bo ważniejsze jest skillowanie, niż jacyś ludzie, tam na zawnątrz... Przecież to musi być kod binarny! ;-)
3. Jak ktoś szuka ciekawego zajęcia (łał, chyba zrozumiałem o co w tym temacie chodzi) to niech znajdzie sobie dziewczynę, powychodzi pokopać piłkę z kolegami, wypije piwko/oranżadę, spojrzy w niebo i pomyśli że życie jednak jest piękne. Bo po co tracić więcej czasu na jakąś badziewną grę?

MasteR Driv3r 19-04-2006 22:32

No więc, byłęm niedawno nałogowym graczem w tibię. Dobrze mi się powodziło, Dobre skille, Dobry level, Dobry eq. A tu przyszedl koles ktory uwaza ze zabrałem mu dziewczynę (Ktora jest paszczata i ma głupi charakter) bo się we mnie zakochała... I mój level, Moje skille moj eq (Dsm, Crus helm, Vamp shield, Bright Sword, Giant Sword, K legs, Bohs) poszedł "fpistu" i teraz uważam że są lepsze zajęcia od siedzienia non toper przed komputerem i zarywania nocek żeby dobic level... Już wolę przeczytać książkę przez tęnoc niż znów siedzieć nad tą (jak ją nazwałem po przemyśleniu tego wszystkiego) głupawą grą. I teraz będę się starał moich kolegów również nakłonić żeby mniej grali w Tibię i mniej czasu spędzali przed komputerem. I teraz wam szczerze powiem. Żałuję każdej minuty spędzonej przy tej grze i każdej złotówki którą na nią wydałem (dzieci w afryce głodują/przeznacz 1% podatku na chore dzieci)
I radzę wam , skończcie z tym, i tak nic nie będziecie nic z tego mieć :)

Pozdrawiam

PiXik 19-04-2006 22:40

najbardziej czasożerne zajęcia:dziewczyna,tworzenie muzyki, to z tych zdrowszych
można też wypić od czasu do czasu dla zab(p)icia nudy;)
ale przedewszystkim sport;p
niedawno mialem za dużo czasu teraz doszło pare rzeczy i zostaje go mało:(za mało:(

Naven 19-04-2006 22:41

Gram dla przyjemnosci. Lubie w to grac ze wzgledu na fabule tej gry. Niektorzy maja problemy no ale coz to ich sprawa. Powiedz mi jaki jest sens bezcelowego walesnaia sie po osiedlu (Ville Vallo) - w ten sposob rowniez mozesz natkanc sie na calkiem inne problemy. Moga cie pobic etc. Malo to zbirow chodzi po swiecie, tylko szukaja zaczepki. Nie twierzdze ze wyjscie na powietzre to cos zlego tylko trzeba zrobic cos pozytczenego a nei spedzac czas podk altka labo na lawce bo to celu nei ma i mzoe takze prowadzic do patologii.

Dr.Unknown 19-04-2006 22:43

Cytuj:

Moga cie pobic etc
Ja chciałem tylko dodać od siebie, że wole mieć bogatszy bukiet wspomnień, nawet tych niemiłych, niż spędzić życie przed monitorem.

MasteR Driv3r 19-04-2006 22:46

A co do zajęć to wolę pograćz kumplami w nogę, przejśc się z dziewczyną, posiedzieć u kolegi/koleżanki i pogadać, wyjść na rower/rolki i tym podobne


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown
Ja chciałem tylko dodać od siebie, że wole mieć bogatszy bukiet wspomnień, nawet tych niemiłych, niż spędzić życie przed monitorem.

POPIERAM!

Cebix 19-04-2006 22:48

Może tworzenie muzyki? Instrumenty? Nawet nie trzeba znać żadnych nut, wystarczy nauczyć się czytać tabulatury(co jest banalne), które są za darmo w necie i możemy śmigać.

http://img119.imageshack.us/img119/9...rzysta26mr.gif

Kajulec 19-04-2006 22:54

Wiecie.. khym khym, nic nowego nie odkryliscie.
A ja wole upiec jakis placek niz wbijac kolejny level. Ale zycie ma sprawiac frajde, czyz nie? Wiec czesto robimy to, co pozornie sprawia nam przyjemnosc, ale w wiekszosci wypadkow jest to szczescie chwilowe.
Czy nie lepiej komus pomoc? Nawet pozamiatac babci schody. Od razu robi sie cieplej "tam w srodku".

MayGyver 19-04-2006 22:57

no to ja podpowiem co mnie zajmowalo, zajmuje i odciaga od kompa

modelarstwo RC
modelarstwo kartonowe
reenacting, reenactment
ASG
urlop
elektronika
i jeszcze kilka innych

musisz sie zastanowic co chcialbys w zyciu robic, a potem zacznij to robic

Dark Sven 19-04-2006 23:05

Ja proponuje rysowanie!Albo gre w tenisa:
ściana+piłka+rakieta+gracz = zabawa na wiele godzin.


Ale smutna prawda.Dzisiejsza młodzież nie ma zajęć. Zamiast głupich boisk czy czegoś budują parkingi! A POTEM SRAJĄ ŻE MŁODZIEŻ JEST TAKA A NIE INNA.JEBAĆ KACZYNSKICH

A tymi co spędzają życie przed kompem- gardze.

OnlyM(PL) 19-04-2006 23:06

ASG
Wieczorne wypady
Wypady na miasto
I duzo, duzo atrakcji, ktore sa w moim miescie.

A czasami sie wymysli cos od niechcenia.

Tiligus 19-04-2006 23:07

Kurde ile textu, nie czytałem go... mogłeś rzucić coś z obrazkami :/... Właśnie wbijam 98 skilla ;) to już moja 3 nocka, ehhhh a jeszcze 102 lev trzeba wbić. A tak bez off topu, coś mówiliście o zajęciach :] ja kocham wbijać skille, i to bez botów! lubie te białe napisy, żyje by grać ^^. Po co mam się wałęsać jeszcze mnie napadną a tak to w domciu pokatuje troszke mojego chara.Cieszę się że rodzice mi kupili neostrade na urodziny.

8oX(:confused::baby::D:evul::cup:;(

------------------------

@up
Tekst mocno przesiątknięty ironią, czytać z przymróżeniem oka.
@ Top
Od siebie do tematu moge dodać:
Komu tym tematem chcesz pomóc? Każdy kto ma problem z uzależnieniem do Tibii lub komputera ,nie przyzna się i za cholerę nie będzie szukał pomocy no chyba że jak już będzie krytycznie wtedy odwyk ;) i lekarzo-psycholog. Imho przesłanie nie trafi wogóle na grunt gdzie było skierowane, bo to nie jest chłonny grunt . Możemy mieć głupią nadzieję że kogoś ten text zmusi do refleksji..... w co wątpie xP.

Od Siebie:
Byłem uzależniony, internet to nie okno na świat , nawet przez nie wyskoczyć się nie da :'(

Cytuj:

Powiedz mi jaki jest sens bezcelowego walesnaia sie po osiedlu (Ville Vallo)
W celu poszukiwania potencjalnych ofiar. By potem je napaść, okraść, ewentualnie zgwałcić.
Cytuj:

Malo to zbirow chodzi po swiecie, tylko szukaja zaczepki.
A Ty wiesz jak przej**ane jest jak Ci ZACZEPKA się zgubi :( Wszystkie ciuchy Ci lecą, a jaki obciach w takim stanie jest dla zbirów :<

Cytuj:

na lawce bo to celu nei ma i mzoe takze prowadzic do patologii.
Nom a jak Ci stare babcie z dziadkami zajmują miejsce na ławce? Albo pary zakochanych? Tu sie zgadzam to czysta patologia :/

Sorry za takie podejście do Topicu mam dziwny humor :P

Naven 19-04-2006 23:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown
Ja chciałem tylko dodać od siebie, że wole mieć bogatszy bukiet wspomnień, nawet tych niemiłych, niż spędzić życie przed monitorem.

No tak, ale uwierz mi ze po kilku akcjach na jednym z osiedli w moejj dzilnicy to odechciewa mi sie zyc. W sylwestra chodzila grupka z sikierami nozami itp i bila kazdego.. bylo tyle skarg na policji ze o matko przenajswietsza.. najlepsze jest to ze zlapani zostali wypuszczeni. Jescze to co mnie trapi to to, ze jak wychodze z kumplami to przychodza jakies losie z innego osiedla na moje (najpierw sie nacpaja) a potem sa twardzi i zdolni cie zabic.. Tez nie lubie spedzac czasu przed monitorem ale takie sa realia owcvzesnej POlski. Sorry ale wybaczcie taki jest moje zdanie.

Kele 19-04-2006 23:07

Ajj, też mam podobny problem. Mało kto z reguly chce wyjść na dworek, a jeśli już nawet wyjdzie się, to jest kompletna nuda bo nikomu się nic nie chce... Sam interesuje się fantastyką, komputerami etc., lecz nie moge znaleźć osób o podonych zainteresowaniach i chociaz ze skrawkiem czasu... No cóż, C'est la vie...

Helixaw 20-04-2006 00:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Naven
[..] najlepsze jest to ze zlapani zostali wypuszczeni. Jescze to co mnie trapi to to, ze jak wychodze z kumplami to przychodza jakies losie z innego osiedla na moje (najpierw sie nacpaja) a potem sa twardzi i zdolni cie zabic.. Tez nie lubie spedzac czasu przed monitorem ale takie sa realia owcvzesnej POlski. Sorry ale wybaczcie taki jest moje zdanie.

A ty byś chciał dożywocie dla nich?

Piszecie, że nie ma co robić? Rower, piłka, bieganie, opalanie się, chodzenie po lesie, czytanie na świeżym powietrzu, kino, teatr, sklepy, dyskoteki, bary, imprezki u znajomych, i to co najlepsze: wyrywanie panienek na supermocny żel do włosów :P

@edit Naven na dole :
To znacznie zmienia postać rzeczy...

Walekifa 20-04-2006 00:32

Przedstawie moją sytułację.

Mieszkam w Bydgoszczy,podoba mi się tu,ale jednak jest to chyba najgorsze z miast 500 000 ppl + Nie ma tutaj za dużo do roboty,nie licząc przebijanie się przez wszystkie plebsiarnie,co jest niezłą przygodą ....

EDIT: Chciałem dodać że nie mam podwórka.A do tego mieszkam koło przedszkola,i na przeciwko lodziarni(:S) Więc ciczy za dużo nie mam (uff.wstawili nowe okna! Tylko gdzie teraz tatko ma zaparkować ?...)

Dla zabicia czasu :

-Wychodze na dwór/ide do kumpli (co często zmienia tylko stanowisko do grania.. )

-Chodze po domu i ew. słucham muzyki.Bawię się z kotem(o ile on nazywa to zabawą :S )

-Gram w komputer,i to potrafię robić cały dzień jeśli nikt mi nie przerwie -umnie w domu jest tak,że zmieniam się co 2 godz. z bratem,i tak cały dzień. Więc po skończeniu swojej kolejki potrafie szwędać się 2 godz. po domu i wbić spowrotem na kompa.

-Uczyć się dużo nie musze. 1 gim. to pociskać nas nie pociskają.

-Oglądam telewizję(zazwyczaj piątkowe i poniedziałkowe hity. Oglądam też falę zbrodni i czasami gotowe na wszystko) ale często jest to nędzne przełanczanie po kanałach.

-Z nudów dbam o higienę. 20 razy dziennie myję ręce,etc.

-Mam zamiar grać w warhammera FB,ale jest to troche drogie hobby,więc musze się zastanowić.

W sumie to też za ciekawie nie mam,czasem mówi się że dzień jest za krótki,a itak nie ma co robić...

A tak pozatym to nie rozumiem sensu tego tematu.Troche bez sensu,no ale niech będzie. :S

Naven 20-04-2006 00:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Helixaw
A ty byś chciał dożywocie dla nich?

Piszecie, że nie ma co robić? Rower, piłka, bieganie, opalanie się, chodzenie po lesie, czytanie na świeżym powietrzu, kino, teatr, sklepy, dyskoteki, bary, imprezki u znajomych, i to co najlepsze: wyrywanie panienek na supermocny żel do włosów :P

Powiem Ci ze jeden chlopak zmarl bo az tak go skopali.. a tak sie skalda ze brat mojego kolegi ze szkoly a takze z bylej kalsy- stal sobie przed klatka wlasnego bloku z kumplami bo mieli isc na impreze do kogos jeszce a tu nagle przylecieli i ten chlopak miednica polamana , drugi pluco przebite nozem.. a ty co bys chial dla nich ?? prace spoleczne? powinni dostac jakas rozsadna kare za swoje czyny..

Kajulec 20-04-2006 00:51

Zrobie OFFTOP jak cholera, ale musze: kto sie bawi w ASG? Widzialem juz posty z tymi tajemniczymi trzema literkami juz u MayGyvera i OnlyM.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:04.

Powered by vBulletin 3