Jestem wkurzony
 

Sytuacja jest taka:
Łarze sobie po jaskiniach troli a tu nagle jakis gosciu wychodzi. Ma pełno HP. Gościu ciągle idzie za mna. Myśle sobie że oddzieli sie zaraz ale nie. Znalazłem skrzynke, a on mnie odepchnął i mi zakosił zawartość. I jak tu sie nie wkurzyć. Jedna ja opanowałem si ei go nie zabiłem bo by mi czacha wyskoczyła:P i by ludzie mnie zabili. Jak ja moge takiego nooba zabić lecz nie zostać PK? Pomocy ludzie! X( X(

A jaki ma level? Jeśli to jakiś veeeery low to możesz go wprowadzić na np. rotwormy i go zablokować. Ew. pójdź z nim w odludne miejsce wcześnie rano i go PKnij...

Ewentualnie zabij kolesia i schowaj się w ustronnym miejscu ....
Po kilkunastu minutach , bodaj po 15 , czacha ci zniknie ...

Mozesz tez sie z nim zapoznac, stworzyc z nim party i wtedy zabic

Troche nie rozumiem tych bialych czaszek
Jednemu kolesiowi zniknela po 5 minutach, a ja musialem czekac okolo 15 minut aby mi czacha zniknela bo miss clicka walnalem

Muj najlepszy sposób
 

Najlatwiej isc z high levelowym kumplem który cie obroni wrazie czego.. Sposub najczesciej wykorzystywany wsrud zgranych gildji(chyba). albo po prosty zajechc gostka kiedy idziesz w 4 osoby.. wtedy raczej cie nie beda bili, a jak juz kumple go zblokuja i tobie to ulatwi ucieczke.

Jak go tylko zaatakujesz, to czaszka znika szybko. Jak go zabijesz, to trwa to trochę dużej.

@re down
Quest Spoiling ;)

Hymmm, a co było w skrzynce? Niech zgadnę trąbka?! Bo jak tak, to to ejst skrzynka Questowa, a z niej nie mozna komuś "zakoscić" przedmiotu...

czcha
 

a propo czaszek. czaszka nie zniknie dopóki nie zniknie walka, czyli jak np. zabijasz między czasie potwory to bedzie to się długo przeciągało, albo nawet jeżeli ktoś stoi kilka kratek od Ciebie i ma zaznaczone żeby Cie atakować chociarz Cie wcale nie atakuje to tez nie zniknie.