Omen
 

Bohaterem historii jest Amerykanin, którego syn umiera tuż po narodzinach. Mężczyzna w trosce o swoją żonę nieświadomą śmierci nowonarodzonego dziecka, wyraża zgodę na adopcję innego noworodka, Damiena, który od tej pory będzie wychowywany w luksusach godnych arystokraty. Małżonkowie nie wiedzą jednak, że Damien przyszedł na świat o bardzo specyficznej porze - szóstej godziny, szóstego dnia, szóstego miesiąca...

Dzisiaj premiera wiec poweidzcie jak wrucicie z kin czy warto isc bo bym sie wybral ;d

Ktoś tu mówi o mnie ? xD
Taaa, jestem piękny i warto iść na mnie do kina :P

Pierwowzór, z 70 roku był świetny. Autentycznie sie bałem. Chociaż inne horrory olewam, na ten z chęcią sie wybiore. Niestety, oryginałki następne były gorsze. O ile "dwójke" dało sie obejżec, to już "trójka" była zepsuciem legendy. Nie było sie czego bac. Fabuła była przedłużana na siłe. Ale ogólnie filmy były niezłe. POLECAM!!!

Moja mama nie chciała mnie wziąć do kina, bo mowiła, że kiedyś się bała tego filmu. Bała się wyjść z kina i wrócić do domu B) .
Pójdę... Może jeszcze w tym tygodniu. Opowiem wrażenia.

Ja juz po :P Jak dla mnie film badziewny :/ Być może dlatego, że juz znałem fabułe...

film jak film nie rozumiem po co zakładać temat osobny konkretnie o tym obrazie, jest wiele for poświęconych tematyce filmowej i tam najszybciej dowiesz sie czy na omen opłaca sie wydać z 14-16zł czy po prostu poczekać troszke i ściągnąć z neta jak kolwiek czynnośc owa jest nielegalna. Jak większość remakeów film pewnie będzie gorszy od swego poprzednika, ot taka ciekawosta odnowiene starego nic więcej chyba lepiej iść na piratów z karaibów

Kumple mnie raz budzili na tym filmie :D

Podobna bajka jak "Kod Da Vinci".

Omen oryginalny był słaby.

Od remake'u więcej nie oczekuję. ;]

No coz, wiedzialem, ze predzej czy pozniej zekranizuja moja historie. Ale nie do konca im wyszlo.. zepsuli =/