Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   To już jest koniec... (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=8134)

Kubakapica 07-08-2004 10:31

To już jest koniec...
 
NIedawno kupilem sobie pacca.... Wczoraj sie aktywowoał. Popłynąłem na edron kupiłem czary polatalem sobei z utani hur a potem poszedłem expic na fibule... Po jakimś (krótkim jak mi się zdawało czasie) przyszła do mnie bliska mi osoba i spytała czy wiemm ile tu już siedze... Godzine? Nie 3,5... Kuba.. Podejdź do lustra. Zobacz jak wyglądasz. Podchodze... Czerwona twarz żyłki w oczach.... Potem wyłączyłem tibie i zacząłem rozmawiać z tą osobą... Miała racje... Ta gra to choroba... To nałóg... Coś co was niszczy... ZObaczcie ile czasu MARNUJECIE grając w tą durną gre... Ona nie jest darmowa.... Nie jest... Nie ma graczy bez pacca na lev 50... Za bardzo sie wciągaja... To wszystko jest dokładnie zaplanowane... Ktos gra powie kolegą połowa z nich się w ciagne.... Ile ludzi sie zniszczy, zgłupieje... Ile potężnych umysłów zostanie zdegenerowanych.... Przez durną gre w która grając nei ma sie poczucia czasu, nei jest sie wrazliwym na bodźce słuchu, smaku węchu.... Nie czuć zmęczenia... Odchodze bo zrozumiałem, że sam siebie zkazuje na degeneracje... Wole Sie jednak spotkać z prawdziwym przyjacielem niż tym z Tibi... Pyatcie czy mi nie żal pacca... Nie nie żal mi. Oddałem postać koledze... On już sie wciągnął i nei moze odejsc... Ja mam 15 lat... Niewielu na tym forum jest starszych i niewielu zrozumie co napisałem. Ale może po tym co napisałem ktoś przemysli to wszystko... Z formum chciałbym podziękować Raynoldowi za kilka drobnych spraw oraz MAtkusowi za słuchanie moich żędzeń o błedach na stronie... Odchodze z formum, z tibii z tego cholernego wirtualnego świata. Wole żyć na prawdę...
Żegnajcie i przemyślcie

p.l 07-08-2004 12:21

nie pierwszy i nie ostatni który wreszcie to zauważył.
Jakby to powiedzieć: Szczęść Boże na nowej drodze życia!

Master Of Dragon 07-08-2004 12:27

Tak,kończyłem z tibią już 2 razy , nie wytrzymałem więcej niż 2 dni...
To jest pojebany nałóg,ale gdy mam lagi to sie z niego uwalniam niestety kiedy nie mam - musze zagrać , nie bede taki głupi żeby jeszcze za to płacić! Przed Tibią siedze jakies 1-5 dziennie!! To jest tak jak papierosy,tyle ze psuje oczy a nie serce;/ Za duzo czasu na nia poswięcam!

Thomasi 07-08-2004 13:20

ja nie traktuje Tibi tak bardzo powaznie spedzam przed nia duzo czasu (kilka godzin)ale jezeli tylko jest jakis mecz albo co to wylaczam Tibie i ide grac nie stanowi to dla mnie problemu poniewaz wiem, ze to tylko gra a gram w nią bo sprawia mi to przyjemność i chyba o to chodzi:)

Dabek 07-08-2004 14:03

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Kubakapica
Ja mam 15 lat... Niewielu na tym forum jest starszych i niewielu zrozumie co napisałem.
Uważaj, żebyś się nie zdziwił... Wbrew pozorom w Tibię nie grają tylko małe gówiarze :>

Dr. Omader 07-08-2004 14:13

Tak jak to p.l zauwazyl nie pierwszy i nie ostatni to odkryles ;)

Przekrwione oczy sa od nadmiernego siedzenia przed kompem ogolnie, tak wiec nawet jak rzucisz tibie pamietaj ze przed kompem nie zdrowo duzo siedziec.

W sumie madra decyzja, Tibia nie moze zastapic ludzia prawdziwego zycia, jednak na swiecie mozna sie od wszystkiego uzaleznic od Tibi takze.

Goodluck na nowej drodze zycia ;)

Linek 07-08-2004 14:40

I bardzo dobrze, ja również jakiś czas temu przestałem grać... teraz pozostaje mi sprzedać postacie i kupić sobie za to coś nie związanego z kompem... Ale nie jestem od Tibii uzależniony i nigdy nie byłem. Mogę nie grać. Więc z Tibią skończę, ale na forum pozostanę do czasu znalezienia jakiegos nowego, lepszego o innej tematyce. Tutaj się już zadomowiłem, ale myślę, że do wszystkiego można się przyzwyczaić. Zresztą ograniczam moje siedzenie przy kompie. Prawdziwe życie jest lepsze od tego... ech... wirtualnego czegoś... Nie mówię, że kończę z kompem. Po prostu będę przy nim siedzieć z umiarem i mam nadzieję, że ci którzy teraz są uzależnieni zrozumieją co mają robić i odejdą od tego ich gniazda. Szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim życzę.

NightFog 07-08-2004 14:58

Graleś tylko 3,5 godz? stary jestem wlasnie w kaliszu na urlopie...znaczy na wakacjach i co? internetu w domu nie mam więc właśnie korzystam z kafei. Już od 4 dni codziennie przychodze i siedze raz po 5 raz po 6 godzin, co w efekcie robi ze mnie prawdziwe zombie... ;(

Faxero paladyn 07-08-2004 15:14

Macie racje tibia to nałóg, tylko że ja na tibie przeznaczam najwyzej 3 godz, a na kompa maksymalnie 5 godz (liczac z tibia). Oczy mi se nie psuja..... :]

bykuu 07-08-2004 15:29

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Kubakapica
........... Nie ma graczy bez pacca na lev 50... Za bardzo sie wciągaja...
Nieprawda, i nie tylko ja jestem wyjatkiem ;p

Afinor 07-08-2004 16:11

eh..niestety
 
Niestety macie racje duzo razy juz nad tym myslalem:P
Czasem jak mnie PK zabili 4 razy nadzien myslalem ze koncze z Tibia...ale nie. Wstaje o 10 rano ide spac o 24.
Gram caly dzien w tibie (z przerwami na posilek:P)
Jak mam lagi to trenie, bez lagow expie....sam sie zastanawialem nad tym duzo razy i doszedlem do tego samego wniosq jak wy...to jest nalog

Kubakapica 07-08-2004 16:12

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Faxero paladyn
Macie racje tibia to nałóg, tylko że ja na tibie przeznaczam najwyzej 3 godz, a na kompa maksymalnie 5 godz (liczac z tibia). Oczy mi se nie psuja..... :]
To o 3 za duzo... Przez 3 godziny mogłbyś przejechać 60 km na rowerze, poznać dziewczyne czy namalować dobry obraz...

p.l 07-08-2004 16:48

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Kubakapica
(...) poznać dziewczyne czy (...)
Ooo, zapewniam Cię że dziewczyna potrafi stać się większym nałogiem niż tibia. Miałem tak ostatnie 1,5 miesiąca szkoły. Bywałem u niej najrzadziej co 2 dni, siedząc po ~2-3 h. Potrafiłem wracać do domu 23, 24 mimo iż następnego dnia wstawałem o 6 do szkoły. A do tego ile taka dziewczyna może kłopotów przysporzyć?!
No ale oczywiście z tego związku czerpałem nieporównywalnie więcej przyjemności (niekoniecznie fizycznej) niż z tibii :D

Master Of Dragon 07-08-2004 17:05

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Dabek
Cytuj:

Oryginalnie dodany przez Kubakapica
Ja mam 15 lat... Niewielu na tym forum jest starszych i niewielu zrozumie co napisałem.
Uważaj, żebyś się nie zdziwił... Wbrew pozorom w Tibię nie grają tylko małe gówiarze :>
Btw ja nie znam nikogo kto ma mniej lat niż ja na forum jak-i w Tibii!
Na forum chyba nie ma 10-latków czy 11-latków ?:P
Ja mam 12 xD A wszystkich co poznałem mają ok. 15 ;D

Riwimi 07-08-2004 17:08

Tibia jest jak "Narkotyk" kiedy się wciagniesz masz bardzo male szanse aby sie z tej gry "odciągnąc"

Magus 07-08-2004 17:13

Nie rozumiem Was, i nie wiem w jaki sposob mozna sie od tego <cenzura> uzaleznic. To Tylko gra i do tego beznadziejna. Gram czasem, glownie po to by pogadac ze znajomymi.

PiXik 07-08-2004 17:32

A ja powiem inaczej
Następny który chce odebrać przyjemność z gry to znaczy ze siedziałeś 12h dziennie jak pg ja siedzie czasami 4 czasami 8h i nie mam czerwonych oczu itp
Lepiej grać w tibę niż ćpać.Błagam cię człowieku nie pisz takiego czegoś bo jeszcze ktoś przestanie grać :baby: Żartowałem...;p
Porównaj ćpuna albo alkocholika do tego który gra w tibię czy nawet do palacza wole grać w tibię.
Powodzenia w życiu.
Lol jakie głupoty ty piszesz o 3h za dużo hahaha to jest w sam raz nie można cały dzień jeździć na rowerze to też szkodzi!!
P.s-jeśli chcesz pójść na porządny hunt musisz to potrzeba 6h niekiedy 4h:)

$corcerer 07-08-2004 17:53

Staryy.. Troche demonizujesz imo...
Zauważ że Tibia to gra. Jeżeli grasz za dużo, to sie uzależnisz, ale nie tylko od tibii można sie uzależnić. Od książek, dziewczyny, palenia, ćpania, biegania, szybkiej jazdy, łamania przepisów, picia alkoholu, podróży, sprzątania, spania, oglądania telewizji, słuchania radia, kupowania ubrań i szydełkowania też. tak więc od WSZYSTKIEGO można się uzależnić.

Więc grunt to NIE PRZESADZAĆ. Pograć można, ale nie za długo. Tak jak z wszystkim innym, trzeba po prostu umieć podzielić sobie czas na wszystko. Więc nie mów prosze że tibia jest be, bo uzależnia, bo prawda jest taka że twoja psychika nie wytrzymała, i musiałeś grać. A właściwie to wydawało ci się że musisz. Więc nie demonizuj tak tego, bo niedługo wyskoczysz z textem tak jak expert RadiaMa.Ryja:

Weźmy słowo >komputer<. Wszystkie litery w tym słowie przyporządkujmy kolejnym liczbomw alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnóżmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666.A więc i komputer i Internet to narzędzia diabła.

Tak więc umiarkowanie i optymizm.


A skoro już wybrałeś drogę to życzę Ci powodzenia. Będzie ci potrzebne.

Duunadan 07-08-2004 18:05

Rowniez mysle ze przesadzasz... ja lubvie grac w tibie i moze to jest nalog ale nie odbiera mi to niczego z zycia rl. przykladowo przychpdza kumple to nie mowie ze nie moge bo cos tam tylko ide grac w noge czy na rower czy cos innego. ostatni kilka dni prawie wogole nie gram bo jest cieplo na dworze i siedze ciagle na basenach albo na rowerze ale wieczorem sobie pogrywam bo mi sie nudzi. i nie jestem 10 lvlowym graczem. czasem chodze na hunty 3-4 godzinne ale czasem nie gram wogole. to zalezy od wielu czynnikow: pogoda, humor, lags or no ;)
to na tyle co kcialem napisac :D.
pozdro

Kubakapica 07-08-2004 19:01

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez pawelekthedruid
A ja powiem inaczej
Następny który chce odebrać przyjemność z gry to znaczy ze siedziałeś 12h dziennie jak pg ja siedzie czasami 4 czasami 8h i nie mam czerwonych oczu itp
Lepiej grać w tibę niż ćpać.Błagam cię człowieku nie pisz takiego czegoś bo jeszcze ktoś przestanie grać :baby: Żartowałem...;p
Porównaj ćpuna albo alkocholika do tego który gra w tibię czy nawet do palacza wole grać w tibię.
Powodzenia w życiu.
Lol jakie głupoty ty piszesz o 3h za dużo hahaha to jest w sam raz nie można cały dzień jeździć na rowerze to też szkodzi!!
P.s-jeśli chcesz pójść na porządny hunt musisz to potrzeba 6h niekiedy 4h:)



Ale lepiej żyć normalnym życiem niż grać w tibie... Nie chodziło mi, że te 3 godziny to starsznie duzo... Na hunta masz racie 6 nawet 8 godzin. Ale chodzi o kontekst... Czytaj uważnie... "Godzina? Nie 3.5" Chodzi o poczucie czasu... Czytajcie uważnie... Oczywiście można grać z umiarem ale do kiedy? 30 lev? 40? Potem juz gorzej, nie? Nie mam zamiarau nikogo zniechęcać... Mówie, że lepsze prawdziwe życie od wirtualnego. Lepszy kolega ktorego moge poczuc, zobaczyć czy chociaż strzelić w mordę a nie spekować (wiem, durny przykład ale zrozumcie mnie) Nikogo nie zniechęcam... A raczej zachęcam do przemyśleń... Świat jest piękny... Ale ten prawdziwy. Zycze powodzenia w przemyśleniach.


Cytuj:

ale wieczorem sobie pogrywam bo mi sie nudzi
Ineligenty człowiek sie nigdy nei nudzi. Nie, nie obrażam cie... Mowie jak jest.


A co do wieku 15 lat to... Spójżcie kto dziś obchodzi urodziny.. Średna wieku 14 lat...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:25.

Powered by vBulletin 3