Nie ufaj obcemu.
 

Wczoraj przydarzyła mi sie zła sytuacja. Akcja dzieje się na świecie Xantera.
Wczoraj ze Zhan Dykyana poszedlem przed domeq. Byl to mój wcześniejszy dobry kolega. GDy tak stalismy przelogowal sie na 2 acc o naziwie Kicia Dykyana. I zabił mnie -.-" Wiecie co mi wypadło. Golden armor, Bohy, i 15k w bp -.-". Pomóżcie mi jakoś. Bye bye tibia.(jescze nei wiem). :(

I dobrze, że 'bye bye Tibia.' Jak tak się przejmujesz, to nie graj. I jest taka zasada, że w necie się ogranicza zaufanie... bo nie wiesz nawet z kim gadasz.

PK to normalna rzecz w Tibii.Z reszta po co za depo wynosisz tyle kasy?W takim eq to już bym z aolem chodził.Rzeczywiście to jest duża strata więc współczuję.Tylko w jaki sposób mamy Ci pomóc?

ZBieram ekipe. Musze jakoś odrobić tą dużą stratę. Muj protektor to Malardian(112 elite knight).Może go znacie?, był w anglii i wrócił bo dzisiaj sie lognoł o 2 w nocy. xD ale ja sie z tego ciesze niech tylko sie lognie protek. :D