Anty-Luring System
 

Hiho!
W temacie "Grorlam w Thais?" ktoś zapropnował aby stworzyć temat o anty luringu.
A więc w tym temacie możecie się wypowiadać na tematy anty -luring system.
Czy uważacie że lepiej było pzred Updatem kiedy to każdego przechodził dreszczyk emocji gdy szedł do Venore i obawiał się spotkania z GS'em?
Ta... Stare dobre czasy gdy można było lurować stwory na nieograniczoną odległość. :D

Zapraszam do wypowiadania się na ten temat, :cup:

Sprzeciw
 

Kurde, trzebabyło ankietę zrobić. Ja jestem zdecydowanie przeciw anty-luring system. Co za badziew. To g**** dla noobów, którzy nie wiedzą, jak uciekać. Kiedyś to były emocje. DL przy Venroe + 3 gsy - zbierało się ekipę i było super...nie to co teraz... ;( Albo jak było 5-8 gsów pod dwarfen bridge - wołało się ludzi z Thais :) Tak samo wzbudzały respekt 2 dragi w Amazon Campie, rozwalanie faremek druidó za pomocą tego właśnie draga, przechodzącego się nad rzeczkę... co to były za wspaniałe czasy...

Ja jestem za tym zeby zostało tak jak jest bo np idzie sobie low lvl (dajmy 15)z thais do ab (z kasa na jakies eq) a tu nagle GS.
@up ta uciekanie na 15 lvl przed GS opanuj się koleś, nawet jakby gościu by doskonale uciekał nie miałby szans.

Mówicie o tym? : )

http://i11.photobucket.com/albums/a1...nia/UO0001.jpg

http://i11.photobucket.com/albums/a1...nia/UO0003.jpg

Ew. o tym? :>

http://i11.photobucket.com/albums/a1...sia/UO0029.jpg


Lurnąłem tego DLa a po 10 minutach już o nim zapomniałem i noob charem padłem xD


Luring back! Plx ;<

Już mam sondę...

Ja uważam że lepiej było bez anty-luringu, bo można było expić stojąc po dp :D

Wiadome że kiedys było lepiej...Jak stałem przy depo w Thais a tu co chwile Cyce przybiegały:) . Można było się pobawić. GSa kolo Venore tez kilka razy spotkałem....Dopuki nie włączył "haste" dało sie uciekać,więc nie było źle;)

Nudnawoo ;] Kiedys to pobawić się można było a teraz ;/ ehhh, ale przynajmiej bezpieczniej jest ;)

Anty-luring popsuł całą zabawę grając jako rookstayer. Teraz już się nie da np. z jaskini pająków wyciągnąć na zewnątrz rota, albo minosa zaciągnąć gdzieś pod ślepego orka ;/.
Ech... Szkoda ;P...

a pozatym trzeba sie czasem odprezyc...a teraz to tylko grac grac i grac...komu by sie chcialo;]kiedys byly piekne czasy elf arca~~ biegajacy po ab:)jakos kazdy z ludzi grajacych wczesniej przezyl te czasy i jakos nie placze...a czasem bylo smieszne^^

Szkoda, że nie przywróca systemu lurowania. Kiedyś było kul, ta adrenalina kiedy GS był koło Dwarf Bridge itp. bezcenna ; )

Heh ja jestem sprzeciw ,pomyśl sobie tak że jakis h lvl luruje sobie gs pod venore ......idziesz 20 knightem świerzo po desercie wczesniej uzbierałeś 5k i masz nowiutkiego c arma.......i tu nagle gs i dead nowiutki c armik poszedł w rece jakiegos h lvlowego nooba -.-" Ja sam bym dał radę GS'owi ale poco lurowac? Szkoda mi takich ludzi którzy niczego nie świadomi padają od zlurowanych potworków ,kiedyś sam byłem newbie i wiem jak to jest. Na low lvl uciec przed gs ? lol widziałem jak 44 ms w BoH i gran hurze nie dał rady uciec przed gs'em ktory miał haste.

ta moze wedlug h lvl'ow fajne jest lurowanko ale moze sie postawcie w sytuacji kogos kto pada xx raz od pieprzonego gsa albo draga??? myslisz ze fajnie jest chodzic do Venore przez amazon camp(o ile draga tam nie ma)? albo biegac na okolo Femor Hills bo może jakis zerk sobie biega w okolicy??

Dla mnie lurowanie bylo zabawne...mimo iz sam zlurowalem moze z 2-3x gsa pod db ..ale ogólnie to bylo fajnie :P

Czy ja wiem... Mi to nie przeszkadza czy jest czy go nie ma (anty-luring system oczywiście). Jakoś nigdy nie przeżyłem bliskiego spotkania trzeciego stopnia z lurniętym monsterkiem. Kiedyś - fakt - jakiś demon skeleton gonil mnie dosc spory kawalek przed venore, ale latwo mu ucieklem.
Morał: Anty-luring system - BYE!

Ja bym wolal bez anty luringu choc sa jeszcze chwile adrenaliny ja wlazisz na elven bane a tam biega se zerk...lub na rooku spearman...to by bylo fajnie

Mimo, że tyle razy padłem od zlurowanych potworków (może dlatego, że byłem newbie :P), to tęsknię za tamtymi czasami. Fajnie by było teraz, kiedy już nie jestem newbie, lurować guardy noobkom, którzy zabijają mi roty, na kórych trenię :P

No i jeszcze jedno: jestem sorcem, więc nierzadko bijąc coś, po prostu uciekam. No i potworek ma już red hp, ja już się cieszę z xxx expa i jestem ciekawy loota, a Tu <yeb> i nie ma ;/ To samo palkowi i druidzi.

Jak już, to mogliby robić tak, że dostaje się daną ilość expa, kiedy już potworek zniknie ;]

To jakoś strasznie dziwne macie podejście do tego tematu, jeśli my 'hajdż' lvle zaczynaliśmy grę 3 lata temu to ani desert nie był znany, ani c armora poniżej 40k niemożna było kupić, czaszek nawet niebyło, venore miało zamiast schodków drabinki i można było DL'a+GS'a pod depo przyciągnąć ale jakoś graliśmy, i to właśnie dzięki nam ta gra zaistniała w szerszym gronie, macie ceny takie niskie i 99% informacji o tibi na stronach www.
A wy chcecie wejść i żeby wszystko było i wszystko łatwe i do przewidzenia, zabił Cię zlurowany smok? Jak mi przykro, ale takie życie, na mieście też na Ciebie może spaść cegła z dachu.

Mi tam wisi czy będzie czy nie(z jednej strony nielubię jak otworek znika a z drugiej jak mnie GS ubija).
PS:Chyba odkryłem "błąd" w antyluringu:
http://img240.imageshack.us/img240/9774/5zoo4kp.png
Poszperałem i znalazłem obrazek jak jakiś czas temu robiłem z paroma kolesiami z Brazylii zoo.Na obrazku widać między innymi rotworma ropniętego na górę domku w greenshore.Tyle, że gdy ropaliśmy roty to lurnąłem 3 z południowego respa i 2 znikły obok drabinki ze względu na antyluring, więc trzeciego za ogrodzeniem zamknęliśmy.Gdy skończyliśmy prawie zoo chciałem "zniknąć" rota pod drabinką i o dziwo dał się ropnąć!!
Jak myślicie, czy obszar na którym potworek nie "pufnie" może zmieniać położenie razem z nim??

Widzę, że większości z Was przeszkadza anty-luring....
Pamiętajcie, że jest jeszcze Grorlam i jest Thais (ja nikogo nie namawiam) :p ;)
Ale z tym Grorlamem to lurować może lev. 70+... Szkoda... Chciałbym żeby chociaż do Thais nie szło się spokojnie!

Stare dobre czasy
 

Jak sobie teraz siedze i czytam ten temat przypomniały mi się stare dobre czasy jak to lurowało się najróżniejsze potworki w różne dziwne miejsca. Mi jako graczowi który lubi i popiera lurowanie kolejne updaty bardzo skracają mozliwości... ;( Jednka nadal jest pare miejsc gdzie można zabijać za pomocą potworków. Jednak nie przypomina to już starych czasów gdzie moim rekordem było lurnięcie 2 dl-i pod db :D Rekord tibijski wynosi chyba nadal 21 gs-ów na domek na drodze między kazzo a venore :) Aż łezka się w oku kręci.. Pozdrawiam wszystkich lurerów i anty luring system mówie zdecydowane NIE