Przygody związane z RedSkullami
 

Szczerze mówiąc nienawidzę redskulli zabijają bez niczego więc mówmy tutaj o przyczynach i jak was zabił jakiś redskull . !! :D

1.Nie zabił nie jeszcze red skull
2. 90% red skuli nie nie mass pk tylko zabijali duzo noobków!!!!!!!
Sam nie mam takiego kumpla co jest pk tylko ma red skula bo zabił za dużo noobków a zresztą widać mój team na zdjęciach temat: Mythera-Dl hunt

To ja opowiem cos takiego:

Mialem ~25 lvl ryckiem, ide expic, jeszcze jestem w kazo, a tam stoi jakis white skull. Patrze look, 9 lvl. No to jest okazja, to go leje. On zdziwiony, ze go atakuje, ja zdziwiony, ze jednocyfrowe hity mu wale. Ale spoko, z hmm zaczalem walic i zaczelo lepiej isc. Koles ucieka po schodach, probuje mnie zgubic, ale dogonilem go kolo pol uprawnych i zabilem. Patrze, a tam w-hammer! (do tego jeszcze jakies pol bp hmmow, drugie pol blankow, wedka i pare innych smieci). Lece zaniesc w hammer do dp, ale mam blokade bo atakowalem gracza. No to czekam, w miedzyczasie wlazlem na tibia.com, i patrze ze jakis koles 2 razy zabil tego goscia co ja. Po 10 min ide do depo, chowam lup i zagaduje mnie tez koles, ktory zabil 2 razy kolesia, ktorego ja zabilem (wiem, ze gmatwam, ale inaczej sie nie da :P) i pyta sie czemu zabilem goscia. To mowie, ze mial white skulla i skorzystalem z okazji. On na to, ze ten koles mu ukradl w-hammera. Mnie zamurowalo, ale poradzilem mu, zeby probowal dalej, moze trafi tego w hammera :P.