Bezczelność
 

To jest bezczelne że ludzie ( narazie bez czaszki ) rzucają sie na 14 level
o co może im chodzić jak ja nic im nie robie a stracilem na nich fire sworda i serpent sworda 2 razy.


Prosze o odpodziedzi jak mam sobie z nimi radzic albo co robić??

Mozesz zrobic duzo rzeczy np:
Znajdz sobie protectora.
Zawsze chodz z duzym zapasem run.
Nie wdawaj sie w bojki.
Przejdz na Non PvP.
Nie chwal sie stuffem.

A wogole nie nos na 14 lvlu dobrych rzeczy, bo na niskich lvlach sie czesto ginie.

Jak masz silnych qumpli, to napuść ich na tych PKowców. Jak nie to Unikaj, albo zmień serwer na non PvP.

Byc moze nieswiadomie ich prowokujesz, na przyklad atakujac ich potworki, czy blokujac wejscie do depo. Dobrym sposobem jest tez znalezienie odludnego miejsca na exp, zazwyczaj sa to wolne respawny i nie expi sie zbyt szybko ale za to w spokoju. Unikaj tez takich miejsc jak Folda - tam czesto sa 'random PK'.

Paladyni na 26 mnie zaatakowali a tytuł ,,Paladyn'' mówi za siebie że jest to człowiek honoru a nie zagłady X( :berserk: :berserk:


Kolegów mam silnych 20 - 70 i ścigaja ich ale jak mnie ktoś przeważnie zabije
to na Tibii jast już rzadko.

Taa, nim sie natknalem na Tibie bylem swiaecie przekonany ze palladyn to dumny rycerz z zasadami, w lsniacej zbroi i oburecznym mieczem czy tez lancą.
Wniosek:
CIP soft cos knuje.

Witam wszystkich ........
Paladyn to w książkach rodzaj świętego , uduchowionego rycerza ...
Walczy on ze złem i pomaga słabszym ...

Niestety w Tibii jest odwrotnie i bardzo często paladyn jest mordercą , bandytą i PK- czem ...

Ja gram rycerzem i staram się trzymać kodeksu honorowego ...
Jak długo wytrzymam z tym postanowieniem ... niewiadomo ???

W praktyce wygląda to następująco ...
Rycek 14 level , zmasakrowany przez czarownice , red hp ... zawadził mnie i wyskoczyła mu czaszka ...
Ja mam rycka na 31 levie i mogłem go bezkarnie zabić ... ale wiem , że koleś zrobił to niechcący i nie robię draki .

Jak tak dalej pujdzie to powstanie zgrupowanie ludzi

zabitych przez palladynów

( nie ufajcie paladynowi ) on może zrobic was w konia.



palladyn :berserk: vs ktokolwiek :miecz: :2handed: :lucznik:

:topornik2 :axeman:

Podobnie jest z Druidami, niby to "ludzie kochający każdy kwiatek" a co? nic z tego. pierwszym kolesiem który zabil mojego drugiego chara byl wlasnie kochjący każdy kwiatek druid.... :(

...
 

Moja odpowiedz to : "zycie" :D Sa "dobrzy" gracze i "ci "zli" a i co do porad... hmm nie mieszkaj w Carlin :p i staraj sie unikac okolic DP w AB tam sie kreca zazwyczaj pk chary :)

no ja nie wiem
 

ja mieszkam w carlin czasem jestem tesh w ab i mnie nigdy tam zaden pk nie zabil tylko raz padlem lupem pk :( ale to bylo na odludziu

Jeśli chodzi o występowanie PK to najwięcej ich jest w Thais i pobliżu

nie wiem czy dobrze słyszasłem ale Thais jest nazywane

miastem początkujących graczy na mainie ( to tak w nawiasie ) :)

ja mialem 2 dedy w ciągu 9 minut gdy wyszedłem z roock do Thais !!

Może niedługo ustanowie nowy rekord w dedach he he :] ??

Niestety musze Cie rozczarowac....ja mialem juz 10 dedow :D 8o wiec ja ustanowilem rekord :D mieszkalem w Thais przez 3godziny i stwierdzilem ze jest tam za duuuuuzo PK....teraz mieszkam w Venore i nie widzialem tam jeszcze zadnego PK :P


pozdro

W Venore zwykle pokazują sie ok 18 na Tibii he he ( dzieci nocy :] )

A z tymi dedami to i tak cie przegonie zostalo mi jeszcze

do wykorzystanie 2 h i 51 minut. 8o :tongue: