Nowy sposob zabijania - na Valkirie ;)
 

Opisze cos co zdarzylo sie mojemu bratu.
Otoz, szedl on sobie kolo Carlin i zobaczyl Valkirie. Krotko sie zastanawiajac zaatakowal ja. Jednak juz po pierwszym ciosie dostal CZACHE. Okazalo sie ze to nie byla Valkiria, lecz gracz o ksywie Vailkirie wygladajacy bardzo podobnie to tego przeciwnika.
Potem nastapil ciag wydarzen ktory szybko doprowadzil do smierci mojego brata.
Wniosek jest taki - uwazajcie! Ludzka wyobraznia do PKowania nie zna granic :)

Chm, czy wogole takie imie jest dozwolone w Tibii?

----------------------
PS. wyglada na to ze ktos jej nick zostal juz zmieniony. Niemniej, uwazam ze temat ten dalej moze miec charakter przestrogi :)

Sa tez przypadki ludzi o nicku TroII i creature illusion....Jednak takie imie podpada pod tibia rules.

Ja nadziałem się na amerze na wild warriora i huntera. Teraz są jeszcze na rooku ale jak wyjdą to żal mi tych którzy się nabiorą.

Dlugo tak nie pograja, prawych graczy, którzy napisza do consulera i zalatwia im namelocki nie brakuje.

Takie imiona sa zakazane. Trzeba o nich poinformowac cip soft a oni cos z tym zrobia.

Jestem tego samego zdania. Powinny byc zakazene.

Sprawdzilem tego char o czym autor wspomnial i wyswietlilo mi sie takie cudo :) "Character Vailkirie does not exist." dziwne moze go zlookowali czy cos w tym stylu .....

Tacy to sa naormalnr noby ktore uprzykrzaja gre innym
 

Powiedomic cip soft i inych graczy zeby znimiskonczyli :d

:D Yon , ja tez mialem nieraz problem z ta dziewczyna... Nieraz ja juz zaatakowalem... ale przezylem :)

jest koleś.. sorc, o nicku "rat"
gra dłuuuuuuuugo i niema namelocka

Moj kumpel tez sie raz tak "nadzial"
 

Jestem u kolegi. On gra na swojim pallku (25 lvl) świata nie powiem bo nie pamiętam :P. Idzie niedaleko Amazon Camp (czy jakoś tam):] i wali wszystkie Amazonki i Valkirie po koleji wchodzi na pięterko (czy może w podziemia...) NIE PAMIĘTAM DAWNO BYŁO!!. Dobra już wchodzi na góre czy tam dół i patrzy a tam Amazonka!!:lucznik: No to ją z spearów (albowiem lubi skillować na amazonkach i innych atakujących z dystansu) Po pierwszym "strzale" pokazuje mu się Czacha... No to mamy problem (a raczej on :p) amazonka go nawala z boltow!! Jak się okazało to nie była Amazonka tylko Amasonka albo Amasomka (jakoś tak) :tongue: Tak czy siak zabiła go po kilku strzałach...

Widziałem już sporo tego typu numerów ...

1. Łowię sobie rybki przy depo w Venore , nagle patrzę a niedaleko mnie,
na ziemi , leży sobie rybka ... już ją miałem podnieść ...
A rybka nagle zmienia się w kolesia ... to był jakiś druid chyba ...
Jak bym go - podniósł - to z czachą w samym środku miasta długo bym nie pożył .

2. Nawalam amazonki , patrzę idzie następna ...
Ale patrzę a ona ma inny nick , czyli polowała na nieostrożnych graczy .

3. Ze śmiesznych historyjek , to raz mnie koleś nastraszył bo był zamieniony w smoka ...

Ale tak naprawdę to nie ma w tym wszystkim nic dziwnego , bo w przyrodzie
takie numery są znane od milionów lat.

Słabsze zwierzęta udają , że są większe , trujące itp., umieją się maskować
by je nikt nie dostrzegł np. patyczaki - owady udające gałązki ...
kiedyś widziałem w telewizji gąsiennice udające ptasie odchody !!!

Silniejsze , starają się wtopić w tło i zaatakować z nienacka.
Krokodyle przypominają czasem kawałek drewna, leżą nieruchomo zanużone w wodzie ,
a jak ktoś podejdzie to cap ! ... i wszystko jasne , zostaliśmy kolacją krokodyla .

Tak więc siły przyrody w służbie miłośników Tibii !!!

A ja powiem o swoim przypadku.
Idę sobie i miałem ciemno ( była noc ) idę .. idę i nagle patrze wolf a walne sobie co tam 18exp na + i nagle patrze mam white skulla . Łepek miał taką nazwę hyh..,ale uratowałem się fartem powiedziałem Miss Clic a on ok :)

Ostrzegam , ludzie uważajcie na takich nOOb'ów którzy tylko czychają aż pokaże Ci się biała czacha !!

Hehe mam cos podobnego, zabilem kolesiowe z red skullem , poszedlem na dwarfty.Wracam patrze idzie ta kolesiowa a obok Dimitri von Carstein z red skullem.Mysle "mam przesrane" , ale patrze uwaznie a to DIMITRL VON CARSTELN (Dimitrl von carsteln).Kamien spadl mi z serca ! :D Ubrany byl tak samo jak slynny banan , i gdybym zauwazyl to wczesniej to bym sie nie zawachał i bym go zabil ^^ , gdy sie skapnolem to stal w swiatyni (pewnie ktos go zabil ^^)

mnie raz gonila valkiria... prawie do samego carlin.... a ja sie darlem pk pk pk...