Zobacz pojedynczy post
stary 17-08-2004, 23:22   #23
noxlif
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 27 03 2004
Lokacja: Poznań
Wiek: 34

Posty: 116
noxlif ma numer GG 8745426
LOL

Gratz kawałów! Tearz moja kolej:
Przychodzi blondynka do sklepu i pyta:
-Co to jest to jajowatei filoetowe?
-Śliwki-odpowiada sprzedawca.
-To poproszę kilo, ale proszę zapakować osobno każdą sztukę. A co to jest, to takie, owłośone i brązowe?
-Kiwi- Odpowiada sprzedawca.
-To też poproszę kilo, i zapakować każdą sztukę osobno. A to, takie małe i szare?
-Mak,ale nie na sprzedaż!

************************

Eliminacje do finału MissPolonia.
Prowadzący wskazuje dłonią na trzy kandydatki:
-Pani, pani i.... pani!
-I jeszcze ja!, ja!- krzyczy czwarta.
-Dobrze, to jeszcze pani! Ubierać się i do domu!

*******************

Do lekarza przychodzi żaba ze skarpetą na głowie. Lekarz, widząc ja, mówi:
-Dzień dobry! Co pani dolega?
-Ty tu sobie normalnie, koleś, nie żartuj! To jest napad!

***************

Przychodzi do lekarza baba z żabą na głowie.
-Witam. Co pani dolega?-pyta lekarz.
A żaba się odzywa:
-Coś mi się do du.py przykleiło.
****************

Zachorował wielki wojownik Indiański. Jego współplemieńcy udali się do czarownika po radę.
-Połużcie mu jajka na oczy- zalecił uzrowidzciel.
Nazajutrz delegacja znów jest u czarownika
-I co? Pomogło?- pyta starzec przybyłych.
-Nie, on umarł.
-A zrobiliście, jak kazałem?
-Nie, udało się je podciągnąć tylko do pępka.

************

Tańcząc, hrabina puściła bąka. Zmieszana mówi:
-Panie hrabio! Chciałabym żeby to zostało pomiędzy nami...
- A ja wolałbym żeby się rozeszło.

***********************

-Ile masz lat, chłopczyku?-pyta Jasia starsza pani.
-Siedem, ale mogłbym mieć dziesięć, gdyby mój tata nie był taki nieśmiały.

****************************

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie.
Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie
dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
-kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke.. .
-tutaj? jestes nienormalny .
-noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie.. .
-nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albojakis sasiad i mnie rozpozna.. .
-ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto.. .
-nie, a jak ktos bedzie wychodzil.. .
-no dawaj nie badz taka...
-powiedzialam ci ze nie i koniec!
-no wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia .
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
-Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kur.w.ki.go
domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!

*************************

Jasio pyta ojca:
-Tato, skąd ja sie wziąłem?
-No wiesz synku..jak by ci to powiedzieć...bocian był i wogóle...
-Ale ty tato głupi jesteś!masz taką ładną żonę a walisz bociany!!!

************************

Są sobie CZTERY siostry zakonne i umierają, idą do nieba a w niebie św. Piotr mowi:słuchjcie siostrzyczki powiedzcie mi jak zgrzeszylyście a ja zobacze czy można was wpuścić do nieba, ok Pierwsza siostra mówi św.Piotrze ja to tak paluszkiem dotknęłam .....mężczyzny... Św.Piotr załlamany ale mówi żeby włożyła ten palec do wody święconej i że ma iść do nieba Siostra cała happy włożyła palec do wody święconej i poszła do nieba Druga siostra: Św. Piotrze ja to tak całą donią dotknąłam mężczyzny.......... Św. Piotr już wogule podłamany ale mówi żeby i ona włożyła tę dłoń do wody święconej i niech idzie do nieba I miała się odzywać trzecia siostra ale odezwała się czwarta i mówi: Św, Piotrze czy ja mogę wypić najpierw tę wodę zanim siostra Teresa włoży w nią DUPE????

***************************

Przychodzi króliczek do misia i mówi:
- Misiu.. mam do ciebie sprawe.
- No słucham Cię , mów ..
- No bo wiesz... mam fortepian .. i musze go wnieść na 10 piętro w wiezowcu... i sam sobie chyba nie dam rady..
- Pomogę Ci wnieść ten fortepian, jeżeli na każdym piętrze opowiesz mi zarąbisty kawał, taki żebym się pos.rał ze śmiechu...
Króliczek pomyślał chwile... i zgodził się... Misiu wciąga fortepian...1 piętro, i misiu mówi:
- No teraz opowiedz mi ten kawał...
- No dobra...
i opowiedział misiowi kawał... i misiu pos.rał się , ze śmiechu... i tak samo było na 2,3,4,5,6,7,8,9 piętrze... Na 10 piętrze misiu bardzo zmęczony i zsapany powiedział:
- No to teraz, na koniec, opowiedz mi najlepszy kawał ze wszystkich...
- Stary, jak Ci opowiem, to nie tylko się zes.rasz, ale i zr.ygasz i zeszczasz ze śmiechu...
- Ok, wal...
- To nie ta klatka...

**************************

Krol lew zrobil zebranie w dzungli!!Powiedzial ze:
-Kazdy musi opowiedziec kawal a jezeli ktos sie nie zasmieje to opowiadajacy zostanie zjedzony!!!
Opowiada malpa,wszyscy sie smieja
oprocz zulwia!! Malpa zjedzona.
Opowiana zebra,wszyscy sie smieja oprocz zylwia!! zebra zjedzona.
Opowiada antylopa a w srodku jej kawalu zulw zaczyna sie smiac.
Lew pyta sie:
-Z czego sie smiejesz?
-Ten kawal malpy byl swietny!!!!!!!!!!!

****************************

Idzie Czerwony Kapturek przez las i spotyka wilka:
-Wilku czemu masz takie duże oczy?
-uciekaj nie widzisz że sram!!!

************************

Niedźwiedz i zajączek idą przez las. nagle patrzą a tam Wróżka:
-Ponieważ mam dziś dobry humor spełnie wam po 2 życzenia
No to niedźwiedź z zajączkiem zadowoleni zaczynają:
-Niedźwiedź: A ja to bym chciał żeby wszyskie zwierzęta oprócz mnie i zajączka zamieniły się w niedźwiedzice
-Zajączek: A ja to bym chciał Motorynkę
Wróżka mówi: Już zrobione teraz drugie zyczenia
-Ponownie Niedźwiedź: A ja to bym chciał żeby te wszyskie niedźwiedzice miały chcicę
No ok zrobione a teraz ty zajączku co byś jeszcze chciał A zajączek uśmiecha się perfidnie odpala motorynkę i odjeżdżając mówi:
-A ja bym chciał żeby niedźwiedź był gejem....

************************************************** *************

Jak sobie przypomnę to jeszcze coś nabazgram


THE END

Ostatnio edytowany przez noxlif - 18-08-2004 o 23:36.
noxlif jest offline