Poprzednie wycieczki można znaleźć tu:
•Carlin -
http://tibia.pl/forum/showthread.php?t=8193
•Kazordoon -
http://www.tibia.pl/forum/showthread.php?t=8906
•Venore -
http://www.tibia.pl/forum/showthread.php?t=13065
•Thais -
http://www.tibia.pl/forum/showthread.php?t=9848
A teraz zaczynamy wycieczke po Ab'Dendriel.
Zwiedzanie rozpoczynamy od bramy głównej miasta. Cipowie wreszcie poszli po rozum do głowy i postawili tabliczki ostrzegawcze dla podróżników:
Dalej zwiedzamy tajemniczy labirynt elfów. Jak widzimy zagubił się tam jakiś polak:
Teraz zwiedzamy tą starodawną wieże. Spotykamy tam polaka który wytrwale próbuje rozwiązać quest u tak zwanego "słodkiego cyklopa":
Na tym zdjęciu widzimy jak jakiś polak przekonuje się na własnej skórze o działaniu kamienia ofiarnego:
Tutaj widzimy statek na wyspe n00.. znaczy polaków:
Pamiątkowa fotka z kapłanem elfów:
A tutaj jesteśmy przy korytarzu do tajemniczego teleportu. Służy on do zostawania mieszkańcem ab. Jeśli wejdzie do niego jakiś polak, zostanie on mieszkańcem podziemi ab na zawsze:
W tym momencie ujawnia się ciemne oblicze polaków. Wykorzystując swoją siłę lurują trolle do schodów. Normalnie PA
:
Niektórzy polacy naprawde potrafią się targować. Ten kłóci się o każdy gp:
W mieście elfów missclick jest jeszcze bardziej karalny niż w carlin. Źli pkerzy
nie mają tam łatwego życia:
Dochodzimy teraz do magazynu elfów. Można zauważyć że polacy wyszli na przeciw swym klientom - oferują swe produkty także w internecie:
Nasi rodacy trzymają porządek w swoim mieście. Nie pozwalają lurować tam żadnych złych stworów:
Do miasta zawitał poborca podatkowy. Polacy jak zwykle wysłali tam ekpie powitalną:
Ale niestety po chwili musiał on uciekać
:
Polacy wynaleźli nowy sposób odbierania długów. Oto on:
Tutaj widzimy akcję wspomagania polaków:
Idąc dalej widzimy ulubioną zabawę NPCów w ab:
O nie! Źli polacy dopadli mnie na nielegalnym robieniu zdjęć w ich mieście:
Musiałem uciekać najszybciej jak mogłem:
I to już koniec. Mam nadzieję że wycieczka po ab spodobała wam się tak jak poprzednie
. Jak bede miał wene twórczą to zrobie wycieczke po thais.