Wy tu sobie pewnie żartujecie i myślicie, ze to sa jaja? Nie, nie sa. Jak mieszkałem w pokoju na górze (pierwsze piętro w domku zwykłym) to też codziennie wieczorami odbierało mi ruskie stacje. Teraz jak mam pokój w piwnicy to tego problemu na szczęście nie mam. Być może po prostu coś musiało te fale ściągać. Ma ktoś jakieś bardziej sensowne wytłumaczenie?
P.S. Nie nie mam starych, ani ruskich głośników. Logitech, zestaw 5.1, nowiutkie.
|