Temat: Obsidia ....
Zobacz pojedynczy post
stary 26-09-2006, 22:09   #885
Ryba_90
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 26 09 2005

Posty: 111
Stan: Aktywny gracz
Domyślny

@Anga
Klamka owszem dobrze gada lecz tu jest problem, na forum kazdy wie co robic ale w grze troche sie to komplikuje, ciezko jest cos takiego zorganizowac z ludzmi z ktorymi wczesniej sie nie walczylo i z ludzmi ktorzy wczesniej w ogole nie walczyli i maja male pojecie o walkach (nie mowie ze ja mam nie wiadomo jakie ). Dla przykladu jest akcja dalismy loga na desercie pozniej sie wlogowalismy i wracamy a jeden pan od nas "ej pomozesz mi wyjsc z deserta bo nie mam liny i czaru na magic rope tez nie" no to wiesz albo jak inni nie biora wcale run takich jak magic walle, fire bomby, destroy fieldy, a nawet jak juz je wezma to ich nie uzywaja :| Dlatego to ze mamy duza gildie i nawet mocna nic nam nie daje gdyz wiekszosc po 1 przegranym open battle na darashi przestalo sie logowac i sie wyplacili. Tak naprawde to w tej wojnie wystarczyloby nawet 10 osob od nas z gildii ale naprawde dobrze zgranych, ktorzy sluchali by kiedy jest combo nawazajem sie uhali itp i NG by przegralo Jak widac bylo na filmikach Ng nie jest wcale takie super, nawet sama bitwa w venore gdzie bylo ich ze dwa razy wiecej i maja wieksze levele a i tak dostali po dupie ostro, no pozniej prawie cale sobs padlo przez 1 blad. Rowniez sneak atack w venore gdzie padly 3-4 osoby od ng a od nas nikt i tez bylo ich wiecej. Ng poprostu ma wiecej doswiadczenia w wojnach bo stoczyli ich dosc sporo chociaz w tej wojnie nie maja tak dobrego dowodcy jak w wojnie z boom, no i niestety maja wieksze levele.
Ryba_90 jest offline