Junior..bo to jest tak ze możesz mówić iż nie interesują cię wojny..Takeda była podzielona - część chciałą walczyć ale rozsadek Mall i Kalla powstrzymał polaków od zapędów..mielismy bić lvl kiedy oni sie biją, ale jak 2 wojna sie skonczyła zaczeły sie problemy wywalali nas z expowisk bo oni musieli odrobic lvl , pamietam tekst któregos z br do Adiego jak cie jeszcze raz zobacze na dragach (chyba edron) to zginiesz , nie wazne czy były wolne czy nie..dochodziło do tego że zaczeli sprawdzac ile expa wbili polacy..sprawdzali głownie shirusa i adiego. Po wojnie BR zaczeli dzielic się na rózne mniejsze guildie, a takeda rosła w siłę, niestety połowa była retired , ale naprawde Takeda wygladała imponująco.. nagle zaczelismy dostawać prośby o invity na przykład od ballardów.. nie wiedziałam jak z tego wybrnac żeby nie być posądzonym o rasizm..nagle kolejno Pina żadał wyrzucenia kolejnych Polaków..wiesz jak to wygladała "Masz 10 min aby adii zniknął z gildi" nie zrobisz tego zaczynamy attack... a gdy tomekss odszedł i pina znów zaczął mieć do kolejnej osoby wątki a Ballardy zaganeli część osób w tym vegetę kolejni wyłapywali hunta, powiedziałam do Piny że rozwiązuję gildię bo mam dość problemów..iii doznałm szoku bo on powiedział że on chce aby Takeda istniała , bo chce mieć polaków pod kontrolą , a ja mam szukać zdrajców i go powiadamiać.. powiedziałam że już za późno bo rozbiłam gildię..
Poszłam do WDA za Tomeksem.. i się okazało że mała sprzeczka miedzy dwoma gildiami i już byłam w wojnie , nikt mnie nie ostrzegł..kiedy się dowiedziałam zwiałam z WDA ^^ ale i tak było za późno ..bo przyszli po mnie
Jeżeli grasz sam nie masz przyjaciół guildi.. i nie robisz problemów mozesz sie utrzymać, ale nie wyobrażam sobie nic nie kombinować jak ja albo moi przyjaciele maja problemy , za duże emocje...z jednej strony rozsądek a z drugiej chęć zemsty..
Randor tak jest moim przyjacielem, ale był też i Tomekssa i co ? Pierwszy poleciał jak go trapowali.
Podobno Kal był online jak trapowali Tomekssa i rozmawiali dlaczego nie przyszłam pomóc jako Guildia( nie wiedziałam o trapie) Kal podobno powiedzial do Rndora nie wolaj jej ona i tak nie przyjdzie.. Kall to rozumiał ale ja dostałam od Randa wykład na temat lojalności.. co bym zrobiła jak bym wiedziała o trapie? Nie poszłabym ale też bym nie pomogła;/ bo dbam o swoją dupe..
Dla mnie ta gra jest skończona nie moge się zmusić by expić bo nie mam z tego zabawy..a ostatnio straszne stresy..bo sie zrobiła moda na śluby.. hahah
__________________
wale z axa...
|