Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kasprzakos
Wiesz najważniejsze jest to co ma się w głowie a ni to jaką się ma postać.
Dam Ci przykład:
Morgana Polacy kontra Swe największy lvl u Polaków 80 u Swe z 10 setek
Jedna zaczaiła się z góry kanionu w kazz a ten 80 lvl knight zwabił 5 tych setek w ten kanion oni poszli za nimi a z doły nadzeszła druga gildia i 5 setnych lvl uwalonych przy zerowych stratach w ludziach. To taki przykład. To jest jak w wojsku najważniejsze jest wyszkolenie i doświadczenie. Drugi przykład dam Ci z życia Okupowana Warszawa się broni ludzie jednak nie mają czym wiesz jak rozbrają niemców? Zachodzą ich od tyłu i przystawiają kije do plecow krzycząc rzuć broń! Inny przykład? Okupowani żółnierze ( nie pamiętam miejsc ) bronią w ruinach budynku i wiesz jak przetrwali? Żarowkami rzucali w niemców on dają fajny trzaska przec co trzymali ich na dystans przez jakis czas.
Myśle że gdyby to Polaca rozgrali jak należy pod względem taktycznym i by się przedewszystkim nie bali walczyć to mają duże szanse. Widziałeś zdjęcia br na fotoblogu?Oni grają w kawiarenkach na to też jest sposób. TeamSpeak. Też możecie łatwiej się komunikować ,ale najważniejsza jest współpraca, która zawsze owocuje. Zresztą nie będe pisał dalej bo napewno tacy ludzie jak Malardian Shirus czy Adii dobrze wiedzą jak przeprowadzać bitwy ...
|
No własnie, ale jak mamy to zrobić jak takie są takie nooby jak Nyfarius?? co martwia sie tylko o własną dupe tak przy okazji jak juz jestem przy Nyfarius WELKOME TO MY HUNTED LIST!... Co do taktyki, moglibyśmy spróbować, jeszcze gdyby vnz myślała by choć troche to wszystko było by w porządku.