@ Bandzioch
Czytajac Twoj post normalnie sie wzruszylem. xD
Jednakze przyznaje Ci racje ja tez znalem Macka od takiej dobrej i szlachetnej strony. Dlatego wlasnie to co wypisywal w ostatnich dniach tak ostro krytykowalem,bowiem absolutnie nie pasowalo mi to do jego osobistej postawy. Obłuda i spryt to dwa najważniejsze składniki inteligencji głupców, Berger wie, bo zawsze byl nie glupi, ze dla dobra sprawy i przyjaciol mozna poswiecic wiele, ale wszystko ma swoje granice. W wytykaniu bledow nie ma nic zlego, bo przeciez kazdy czlowiek je popelnia.
"...Wojna toczy się czasem tak,
jakby ludzie nie mieli pojęcia,
co to sprawiedliwość.
Mozna miec szlachetne powody do prowadzenia wojny,
ale nie zawsze trzeba uzywac zatrutych strzal..."
Wlasnie to co zamiescilem w cytacie, bylo na tej wojnie duzym bledem.