Ludzie! Wg mnie najlepszym konkursem byloby coś takiego, aby każdy nie patrząc na jego zdolności czy to muzyczne, plastyczne, albo filmowe (braki materiałów) mogł wygrać! No tak tylko wymyślić coś takiego ;].
Bardzo mi się podobał pomysł z łowieniem ryb (tylko że to za dużo czasu!), ale to ma minus bo ludzie się mogą zmieniać. Ktoś powie: "Ale każdy chce wygrać i jest jeden PACC do zgarnięcia, a na (na przykład) 3 osoby się go nie podzieli, bo tyle będzie pomagać", odpowiedz jest prosta: "wystarczy, że ktoś ma zdolności przewódcze i już ma zwycięstwo, po prostu nakłoni ich

".
Lepsze by było, żeby jak najwięcej rybek złowić. Każda złowiona rybka musiałaby być w bp (nie pod namie) i tak do 50 (układamy na stosik jeden), a każdą następną pięćdziesiątke wyrzucać do wody (ze wzgledu na capy, no i żeby potem rybki żyły

) i doliczyć do naszej już "wcześniej zgromadzonej puli".
Był świetny pomysł z chlebem - genialny wg mnie... Ale czas może zmiejszyć, do 2 h, a potem jak już to czekać aż się upiecze ostatnia porcja

.