Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slivi
Odrazu mowie: Jezeli bedzie jakis kandydant ktory zaoferuje legalizacje marihuany w Polsce to na 300% na niego zaglosuje. A dlaczego na 300%?
|
Ot swiadomosc polityczna Polaka...
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slivi
A po za tym gdyby PO bylo przy wladzy to by sprzedawali wszystko co polskie.
|
Oprocz tego ubywaloby ci z lodowki tak jak na spotach wyborczych.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slivi
A Ci co sie czepiaja Moherowych to maja troche racji ale i tez troche nie maja. poza tym ze sluchaja RM to maja wieksze doswiadczenie w zyciu niz my. I chyba lepiej wiedza co dla nich i ich rodzin lepsze.
|
Ich doswiadczenie zyciowe to lata pielgrzymek na Jasna Gore i gotowosc zarowno wysylania polowy renty/ emerytury na konto radyja jak i zasloniecia dyrektora wlasnym cialem w przypadku zamachu ... To jest sterowane stado baranow, a przynajmniej ta jego czesc ktora oddaje glos w wyborach.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slivi
Kazdy slucha tego co mowia w radiu, tv i co pisza w gazetach i sa za tym co uslysza. Ale nikt nie slucha samego siebie.
|
Ja slucham samego siebie i dlatego mnie to juz nie rusza. Trzeba sie nauczyc dystansu bo w przeciwnym wypadku bedziemy sie na przemian smiac do lez i plakac do upadlego nad naszym pieknym, polskim cyrkiem.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slivi
Te wszystkie artykuly, wywiady itp to poprostu sa ataki na rzad. Nikt sie nie zastanawial czemu gdy PO bylo w rzadzie gora, takich atakow bylo naprawde nie duzo.
|
'ataki na rzad' to najprostsza linia obrony niekompetentnej wladzy.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slivi
A PiS, oni przynajmniej proboja zmienic gospodarke wewnetrzna, edukacje, rolnictwo (wymienilem tylko te trzy bo one najczesciej sa atakowane).
|
Oswiec mnie co powszechnie wiadomo o zmianach w gospodarce. Zmiany w edukacji - to glownie halas wokol dodatkowej historii, sprawa WF, wychowania patriotycznego i innych bezdetow, o podwyzkach dla nauczycieli i jakiejkolwiek reorganizacji w dziedzinie oswiaty jak dotad cisza.
Obudzcie sie ludzie, zyjemy w kraju gdzie wybory sa tylko po to, zeby zaszpanowac billboardami, poczekac az ciemna masa pojdzie do wyborow zaglosowac przeciw oplutemu przez nas przeciwnikowi, nastepnie przejac wladze, zatkac ludowi usta igrzyskami, a zanim sobie przypomni o chlebie beda nastepne wybory. Czas pomiedzy nimi mozemy sobie wypelnic czymkolwiek, byleby niczego powaznego nie popsuc, uzyskamy bowiem bardzo mocna karte przetargowa ' nasze rzady byly dobre bo popsulismy mniej niz poprzednicy '. A glupi narod i tak w to uwierzy, albo wyjedzie za granice oddajac wybor w rece prawicowego betonu.