Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fagaro
Dwie sprawy.
Po pierwsze taki nauczyciel uczy wedle programu ktory narzuca mu ministerstwo edukacji (zeby nie bylo ze w szkole x dzieci maja 5 z informatyki bo maluja w paincie a w szkole y maja 2 bp nie potrafia skompilowac jadra linuxa).
|
Co do tego, nie chodzi mi o program. Bo tego, co (coniektórzy) nauczyciele uczą przez pół roku, można się nauczyć w ciągu 2-4 lekcji. I program programem, ale można go zrobić DUUUUŻO szybciej, a potem można uczniów uczyć czegoś ponad program (z tym, że niekoniecznie na ocenę).
Co do rolników - niezależnie od tego, czy mają właśnie duże plony czy małe, i tak są niezadowoleni wszyscy (odsyłam do poprzedniego posta). To znaczy u nas, w Polsce, tak jest. Jeśli kukurydza latoś obrodzi, to niewesoło bo mały zarobek, jeśli nie obrodzi, to niewesoło bo mało na sprzedaż.