Jezeli chodzi o latwosc gry nie zgadzam sie z noobowatym mistrzem. Według mnie dużo łatwiej jest zacząć knightem (skillowanie, expienie na słabych potworach typu soldy, larvy, które na odpowiednim skillu zadają b. małe obrażenia i można właściwie bez obaw sobie po nich śmigać).
Knight jest profesją upośledzoną imho (szczególnie na Facc). Podczas gdy sorc/druid spokojnie siedzi na guardach, knight nadal męczy soldy, bądź inne shity na których sorc expi na 8-13 lvlu.
Pallem na początku jest trudno, jednak już od 20lvla przy skillu 60~ można zacząć z powodzeniem exp na guardach. Na diście 70~ i lvlu 50~ spokojnie można też expić na dragach (zakładając że ma się nienajgorsze PVM).
Przy lvlu 100~ knight nadal expi na (uwaga) Guardach (!), Cyklopach, czasem na OF, na dragach także, jednak jest to waste, jak przypuszczam... Palladyn nadal pozostaje na Dragach i DL-ach. A sorc? Może expić praktycznie wszędzie.
Takie jest moje zdanie, chętnie poczytam jakieś poprawki, jeśli ktoś uważa że coś źle napisałem.
|