Zobacz pojedynczy post
stary 03-10-2006, 22:08   #8
Sashion
Użytkownik Forum
 
Sashion's Avatar
 
Data dołączenia: 07 10 2005
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33

Posty: 287
Stan: Niegrający
Imię: Youkari
Profesja: Royal Paladin
Gildia: Night Ravens
Świat: Refugia
Sashion ma numer GG Chciałbys co?
Domyślny

Heh może się załapię

Imię: Avvery Starbringer
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik
Ekwipunek: Długi Miecz, krótki miecz, długi łuk, ciemno zielona skórzana zbroja, kaptór, długa ciemnozielona peleryna, plecak, racje zywnościowe, pochodnia, składany namiot, bukłak z wodą.
Umiejętności: Walka dwoma broniami i skradanie się
Wygląd: Długie białe włosy do ramion, wiek: 181 lat, oczy: jasno niebieskie
Historia:
Avvery pochodzi z (już nieistniejącej) wioski Altevach. Od najmłodszych lat uwielbiał bawić się z kolegami w wielkich bohaterów. Udawali sławnych wojowników, magów i przyrzekli sobie, że jak dorosną to zostaną prawdziwymi bohaterami. Wraz z 169 urodzinami rodzice wysłali go do akademii wojennego rzemiosła, prowadzonej przez jego krewnych. Tam uczył się walki prawdziwymi mieczami i różnych sztuczek przydających się podczas bitew. Po kilku latach Avvery postanowił powrócić do swojej wioski... Ale kiedy wrócił spostrzegł, że poza połamanymi drzewami, wypaloną ziemią i ruiną swego domu nic innego nie zostało... Po dokładniejszym zbadaniu zgliszcz, młody elf dowiedział się, kto zrównał z ziemią wioskę... Na przeciw niego wyszedł wielki i paskudnie wyglądający, ork. Przez chwilkę patrzyli na siebie. W pewnym momencie ork rzucił się na Avvery'ego z furią w oczach. Młody elf szybko zareagował i dobył swoich dwóch mieczy i sparował cios jednak ork uderzył z taką siłą, że powalił przeciwnika na ziemie. Kiedy ork przygotowywał się do zadania ostatecznego ciosu, Avvery rzucił swoim krótkim mieczem i trafił prosto w serce. Niestety topór wysunął się z rąk orka i uderzył w twarz leżącego elfa, na szczęście bliskie spotkanie z toporem tylko ogłuszyło elfa na kilka godzin i zostawiło blizne na jego twarzy. Od tej pory Avvery Starbringer znienawidził z całego serca orków i wszystkich, którzy są po ich stronie...
(No za dobrym pisarzem nie jestem, ale cos wykombinowałem )


Mam nadzieje, że sesja się odbędzie ^^

Edit
Dobra trochę przedłużyłem tę historie

Ostatnio edytowany przez Sashion - 05-10-2006 o 19:03.
Sashion jest offline   Odpowiedz z Cytatem