Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Wyjechać za pracą do Anglii nie znając angielskiego moim skromnym zdaniem nie jest przejawem wybitnej inteligencji.
|
Zgadzam się ^.- Szczerze, to nigdy nie podejrzewałem tych ludzi o zbyt wielką inteligencję
Tylko że właśnie wyjeżdża całe mnóstwo takich ludzi, nei znających angielskiego i liczących na łut szczęścia.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gewof
Bylo to w te wakacje. Wyjechalem 26 maja. Prace znalazlem po 2 dniach, szukajac samemu, w wesolym miasteczku. Nie spotkalem zadengo polaka, ktory narzekal by na zarobki. Mysle, ze ta Twoja sopra grupka znajomych, musiala albo 1) byc spora grupka nieudacznikow lub 2) pojechali w srodku sezonu kiedy nie ma za duzo wolnych miejsc pracy, co zreszta jest oczywiste.
|
Nie tyle nieudacznicy, co po prostu nie znali języka. Sam uważam taki wyjazd bez znajomości języka za zwykłą głupotę, ale tak jak wyżej napisałem - wyjeżdza mnóstwo ludzi nie znających jezyka, bo w Polsce nie mogą nic znaleźć i liczą, że coś im sie w Anglii trafi.
No, ale chyba odchodzimy tu od tematu :> Praca i warunki życia w Anglii - zależy to w dużej mierze od znajomości języka, a także szczęścia. Chodziło mi głównie o to, że tak czy tak robimy na rzecz innego państwa.