Mnie wkurza to, ze na Aurerze gra banda dzieciakow (oczywiscie to dotyczy paru osub), ktorzy nie maja w sobie lojalnosci. Chodzi mi przede wszystkim o polakow, ktorzy potrafia zabic polaka i dodatku walczyc przeciw swojemu kraju. Kiedy gralem jakis moment na Harmonii zobaczylem jak
wszyscy potrafia wspolpracowac ze soba.. Przykladem tego co powiedzialem o polakach jest ostatnie zachowanie zevsa

. Jezeli chce sie wygrywac to trzeba ze soba wspolpracowac.