Czsami chodze sobie na qlest bronze amulet na expa .
No i mozna czasami slima znalesc na dole to sobie wezme.
NO i wracam do miasta i widze 24lvl mial bardzo malo rzycia (ja mialem w tedy 10) ti se mysle -kurcze a jak by go zaatakowac.
No i do niego podchodze i muwie
( to bylo miedzy 17:13a17:49)
ja-pl??
On-Tak
ja-Sluchaj wiem jak sie morzesz uzdrowic do pelnego rzycia
ja-powiedziec ci??
on-pewnie mow !!
ja-idz do tej strarzniczki co pszy bramie jest
ja-powiedz-hi i nastepnie ass
on-ok
on-hi
on-ass
ja-o pszepraszam to nie ona zaraz zginiesz bo sie palisz
ja-wiem co zrobic masz wypij to cie uleczy(slima z qlestu nosze pszy sobie na takie okazje

)
on-ok daj mi szybko bo jak nie to masz dead
ja-dobra klade na ziemi(wypil odrazu

)
on tu ku^^o je^^^a ja cie zara j^^e to ci ku^^s przes g^^e wyleci!!!!!
hehe akurat moze i wlaczyl peka ale zdechl

a ja zdazylem zwiac do depo!!!
(bylo najpierw sprawdzic co bylo w kubku

)