Up... czytamy ze zrozumieniem. Jeden dragon, niczym wcielenie zła chodzące gdzieś w podziemiach, myślisz, że na roku byś go zabił? Niewielu ludzi potrafiłoby go zabić choć jeden raz, a jeszcze mniej ludzi miało by tego nieszczęsnego dragon hammera, czy shielda. Czy sunrise by się załamał?

A to jego gra? To on by tego młota nie mógł zdobyć?
Mi chodzilo tylko o coś co doda klimatu, ale z resztą racja, to rookgaard... tu klimat wkońcu niestety nie jest potrzebny. Znaczy nie, że nie jest, jak widać, wystarczy taki, jaki jest

.