Zobacz pojedynczy post
stary 07-10-2006, 11:10   #1552
pawlon
Użytkownik Forum
 
pawlon's Avatar
 
Data dołączenia: 31 03 2004

Posty: 490
Stan: Aktywny gracz
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ryba_90 Pokaż post
To byl profesjonalizm?? To dziwne bo ten sorc prawie padlby od stworkow tak jak ktos wyzej napisal, a Konda tego nei zauwazyl. Obaj Ci panowie dobrze sie bronili chociaz musze przyznac ze ten 135ms lepiej. Jakby ten owner z 135msa siedzial na Kondzie to prawdopodobnie by uciekl albo chociaz kogos zabil. Konnda nie potrzebnie na poczatku walnal 2x ue ktore pozbawily go many, w ogole mogl probowac bez manashielda sie bronic bo tak to nie ma sensu, manashield tylko przedluza smierc i niz wiecej a jak sie skonczy to nawet strong haste nie mozna wrzucic a bez manashielda mogl cos zrobic, na pewno duzo wiecej.
jedyny wazniejszy blad jaki zrobil konda to walniecie tych ue glownie na knightow, no ale skad mogl wiedziec ze toxowi many braklo, na anni room nie mogl zwiac po mial magic walle, a potem to juz nie ma czasu sie zastanawiac, zreszta co tu duzo mowic, nie spodziewal sie ataku a to duza roznica czy wiesz ze po ciebie ida czy nie... jak wa czytam to wy sami eksperci jestescie, dziwi mnie wiec ze nie rzadzicie galana z taka wiedza i doswiadczeniem...;D

co do mana shielda, to odruch kazdego sorca ze jak cie atakuje niokreslona liczba przeciwnikow to walisz mana shield, i to jest dobry odruch. skad mogl wiedziec ilu ich czeka na gorze itp? a raz wlaczonego mana shielda juz sie nie da wylaczyc.
__________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
pawlon jest offline