Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
Czesciowo sie zgadzam, bo kultura arabska nie daje takich swobod kobietom jak zachodnia. Ale maja tez korzysci jakich nie maja inne kobiety np. w Egipcie maz ma obowiazek ze swoich pieniedzy utrzymywac caly dom. Zona idzie do pracy tylko kiedy ma na to ochote, a maz nie ma prawa ingerowac w to na co wydaje wlasne pieniadze. (...)
|
Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że tak jest w Egipcie. Z tego co piszesz wynika, że chyba kobiety mają tam całkiem nieźle (w porównaniu z resztą krajów arabskich). Ale w wielu innych krajach arabskich żyje im się dużo gorzej. Są właściwie uznawane za własność swojego męża, a do czasu zamążpójścia, za własność ojca. To on wybiera im męża (nie wiem, czy w Egipcie też tak jest).
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
(...) Zreszta tam jak i wszedzie wszysko zalezy od rodziny i srodowiska - w Polsce tez w wielu miejscach uwaza sie, ze jesli maz bije zone to sa ich sprawy i nie nalezy sie wtracac - z tym nalezy walczyc.
|
Też uważam, że z tym należy walczyć.