Witam, na moim pierwszym fake.
Szybko go zrobilem i mam nadzieje ze mi wyszedl.
Nie bede was nudzil. Zapowiada sie tak:

Wstęp (warto przeczytac)
Były dwie nienawidzace sie rodziny El'Cya i El'Hiy.
Pewnego razu rodzina El'Cya zaatakowala na zamek rodziny El'Hiy.
El'Hiyowie mieli przewage liczebna...wiadomo co dalej.
El'Cyowie przegrali walke i zostali uwiezieni w podziemiach zamku El'Hiyow.
El'Cyow bylo 5 z ktorych zaatakowalo 3, natomiast El'Hiyow bylo 4...
Walka potoczyla sie...z rodziny El'Hiyow zostal jeden czlonek (bo bitwie).
Ten czlonek chodzil z imieniem Anramil ktory jednak zostal dzien przed bitwa wyrzucony z rodziny...Anramil byl odpowiedzialny za podziemia do ktorych zaliczalo sie wiezienie...
Pewnego dnia brat El'Cyow, Ralius'El Cya - najmlodszy z nich...zakradl sie pod wiezienie...Bylo ciemno i glucho.
Raliusowi nie powiodlo sie...Anramil schwytal i jego...bylo juz 4 wiezniow El'Cyow...
Slyszac to ostatni brat ktory zostal w kryjowce Vionam'El Cya zdenerwowal sie bardzo i postanowil zaatakowac...Dlugo sie nad tym zastanawial...po 7 dniach i 7 nocach postanowil: zaatakuje.
Pewnej nocy zakradl sie Vionam'El Cya - najstarszy z braci do podziemi zmierzajac do wiezienia:

Nastepnie zakradl sie na Anramila ktory wlasnie pilnowal wiezienia:

Pokonał Anramila i kontynuujac wyprawe poszedl dalej az zobaczyl swoja rodzine i czarodzieja, z malym zdziwieniem i duzym zdenerwowaniem:

C.D.N
Recenzuj Forumowcu

Prosze recenzowac sprawiedliwie i jesli mi nie wyszedl moj fake to prosze zeby nie pisac roznych przeklenstw i prosze nie pisac np. trzesie mi sie dupa na widok tego ,,fake" chociaz to obraza dla prawdziwych fake'ow.