Dnd Sesja - Gra sie rozpoczyna!
Zrobilem opowiadanie, mam nadzieje ze bedzie to lecialo szybko i sprawnie!
MG-> wy po 1 razie -> MG itd.
Kilka spraw organizacyjnych:
- Kiedy piszesz co mowisz to ukosna kursywa
- Kiedy piszsz co robisz to normalnie
- Twoj imie z grubej
No to zaczynamy sesje!
Był jasny dzień, słońce świeciło jasno i ogrzewało wasze strudzone ciała, po tylu dniach wędrówki. Doszliście wreszcie do niewielkiego miasta o nazwie Foler, chcąc znaleźć jakąś prace. Słyszeliście pogłoski o pewnym problemach w tych okolicach, związanych z znikającym bydłem. Przez wami rozciągała się panorama na mury miejskie, mające nie więcej niż 5m. wysokości, które okalało całe miasto. Zeszliście na dół do bram miasta. Przeszliście obok czujnie stojących strażników, uzbrojonych w długie miecze i średnie tarcze. Mieli na sobie pół-płytową zbroje. Stanęliście na placu średnicy koła. Pośrodku była niewielka fontanna przedstawiająca Tymore, bogini szczęścia. Po chwili zobaczyliście szyld karczmy „Pod Rozszalałym Gryfem”. Obok szyldu widać było grafy z pazurami które ociekały krwią. Weszliście do gospody przez drewniane drzwi. Gdy otworzyliście drzwi uderzył w was zapach, mocnego piwa oraz pieczonych warzyw. Podeszliście do lady, zamówiliście napoje i usiedliście w rogu obok kominka w którym huczał ogień. Gdy tak rozmawialiście drzwi się rozwarły i wpadła do karczmy jakaś kobieta ociekająca krwią z poszarpanym ubraniem.
-Pomocy! Jakiś stwór zaatakował moja farmę!- Krzyknęła zrozpaczona – Zabił Wszystkich! Wszystkich! - Nagle się osunęła na ziemie: zemdlała.
Czekam na was!
__________________
Dziesięciu Najlepszych,
Dziewięciu można skreślic,
Bo jestem Ja,
I nie ma reszty!
Sprobuj skopiowac... : >
|