Jestem u kolegi. On gra na swojim pallku (25 lvl) świata nie powiem bo nie pamiętam

. Idzie niedaleko Amazon Camp (czy jakoś tam)

i wali wszystkie Amazonki i Valkirie po koleji wchodzi na pięterko (czy może w podziemia...) NIE PAMIĘTAM DAWNO BYŁO!!. Dobra już wchodzi na góre czy tam dół i patrzy a tam Amazonka!!

No to ją z spearów (albowiem lubi skillować na amazonkach i innych atakujących z dystansu) Po pierwszym "strzale" pokazuje mu się Czacha... No to mamy problem (a raczej on

) amazonka go nawala z boltow!! Jak się okazało to nie była Amazonka tylko Amasonka albo Amasomka (jakoś tak) :tongue: Tak czy siak zabiła go po kilku strzałach...