Ta Gothic wymiata. Pamietam jak pierwszy raz wlaczylem pierwsza czesc, taki kozak bylem to sobie pomyslalem ze wejde do lasu...i to w nocy. O dziwo przezylem, biegalem chyba z 15 min po lasach, gonily mnie wilki itp az w koncu zobaczylem swiatlo. Jakims cudem trafilem do obozu na bagnie... i tak musialem zaczynac od nowa bo nie wiedzialem jak wrocic a o zapisaniu nie pomyslalem
Nie ma to jak dobry, stary Gothic, mam nadzieje ze czesc trzecia bedzie conajmniej na takim samym poziomie jak dwie poprzednie
A co do tematu to wybierz najemnika, mi sie nim dobrze gralem. Ale i tak mag wymiata. Na poczatku troche ciezko ale pozniej to juz banal. Najsilniejsze bestie padaly na 2-3 strzaly...