Cytuj:
@Parys: tylko widzisz, to są po pierwsze niemcy a nie polska, po drugie, widzisz różnicę? Tam było to zaplanowane, i to dokładnie, a nie tak jak na tych naszych polskich stadionach...
|
A myślisz, że kto to planował i odaplał? Na płocie raczej prezes, manager albo inny działacz nie siedizał. To byli ultrasi, którzy za pozwoleniem wnieśli race na stadion. A u nas? Do niedawna race wnosili tylko ludzi od oprawy ( mają oni legitki) teraz nikt nie może.
Cytuj:
Jezu! Ale do czego wam te race? Żyć bez nich się nie da?! Nie o to chyba chodzi w kibicowaniu by machać racami...
|
Może się powtarzam, ale: podczas odpalenia rac, głośność dopnigu wzrasta o 75% i jakoś nikt się nie dusi... Takie akcje typu piro z kartoniadą są dodatkowymi bodźcami dla ludzi do śpiewu.