@TheNatoorat
No cóż, "trochę" cię znam i wiem, że nie miałeś dziewczyny, a ta ksywa - gwałcik, dobrze wiesz, że wzieła się z innego powodu. Nie będę tu opisywał z jakiego

. Dziewczyna przez neta ? Nie, to nie jest dziewczyna z którą mógł byś chodzić, pewnie nawet nie wiesz jak ona wyglądała. Twój problem polega na tym, że boisz się zagadać do jakiej kolwiek dziewczyny na rl, nie zaprzeczaj, znam cię na tyle dobrze, że mogę ocenić twoje zdolności, jeżeli chodzi o te sprawy. Poprostu siedząc przed komputerem jakieś 500 km dalej łatwiej ci z nią rozmawiać, nie boisz się, że jej się nie spodobasz ze względu na wygląd itp co oczywiście nie oznacza, że jesteś brzydki. Co do tego wytrzymywania w pokoju: przecież nigdy nie byłe ze mną, nawet na koloni w jednym pokoju (o ile dobrze pamiętam). Jeżeli lubisz inteligentne towarzystwo to: Lubię, gram i to całkiem nieźle w szachy, (wiem, że ty jesteś ode mnie leprzy, ale to szczegół) wcale nie ucze się źle, (o ile wiem nie gorzej od ciebie), nie wymyślam głupich zabaw typu wrzucanie kogoś do kibla itp.
Czy zauważyłeś może, że mój ostatni post jest napisamy w roku 2004 ? Oznacza to, że pisałem w nim o kolegach z mojej nowej klasy, a ty jako przyjaciel ze "starej" klasy jeste moim jedynym przyjacielem, zawsze pocieszałeś mnie, (np jak mi n00b rąbnął drag shielda) zawsze mogłem z tobą pogadać itd. Za to moi nowi przyjaciele/przyjaciółki to całkiem inny wymiar przyjaciela, pomagamy sobie wręcz w każdej sytuacji, potrafią mnie zawsze zrozumieć, zresztą, co tu dużo mówić są la mnie jak rodzina.
"Brunetki, blondynki, ja wszystkie was dziewczynki, przeleeeecieć chcę!" - no właśnie, ty ciągle o tym myślisz, a nie robisz nic w tym kierunku. Jedź ze mną na kolonie za rok to przekonasz się jak tam jest fajnie.