Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Matheous
-Niech wiec tak bedzie... Jedi...
Ja tam wolalbym byc Sithem... Takim mowiacym po trzy slowa, budzacym strach, potrafiacym samym spojrzeniem wymusic szacunek... Yeeeeahhh...
Ja tylko widzialem 5 filmow po kilka razy  Ale Mroczne Widmo 'troche' wg mnie spartaczone... Atak klonow mi tam sie podobal  |
TPM(mroczne widmo) jako pojedynczy film moze i jest spartaczony... 9 letnie dziecko niszczy stacje bojową, końcowa bitwa o naboo jest... parodią tego co było w klasycznej trylogii... walka na miecze jest moze zbyt bardzo popisowa i malo realistyczna (nie to co trylogii... wkur... Luke w ROTJ bez zadnego problemu pokonujący Vadera... eh... to było coś
) Jednak jako część całej sagi, TPM świetnie spelnia swoje zadanie, skorumpowani politycy, intryga Sidiousa/Palpatine'a... W ogóle sam Palpatine, ta jego mimika... Np w scenie gdy oznajmia Amidali, ze prawdopodobnie to on zostanie nowym kanclerzem... mowi to tak jakby ze smutkiem, jednak gdy Amidala wychodzi, na jego twarzy pojawią sie delikatny, jednak dobrze widoczny usmieszek... Palpatine jest jedną z lepiej skonstruowanych postaci całego kina... Zniszczenie stacji kontroli droidow przez anakina- jego moc była silniejsza niz jakiegokolwiek jedi... nie potrafil jej jeszcze kontrolowac, ona jednak go prowadzila i pozwolila mu na zniszczenie stacji. I pokazało przy tym, jak potęzny w przyszlosci on sie stanie. Następnie gra aktorska... Liam Neeson, grający postać Qui-Gon Jinna zagrał swą rolę poprostu fenomenalnie... częsciowo zbuntowany Jedi, ktory niezawsze przestrzega zalecen rady... Aktor grający Palpatine'a zagrał też świetnie... Nawet Natalie Portman, grająca Padme zagrała o wiele lepiej niz w Ataku Klonow... Atak klonow to oczywiscie doskonala rola Christophera Lee- Hrabia Dooku- Lord Darth Tyranus... Zbuntowany jedi, ktory niezadowolnony tym co dzialo się w republice, w zakonie jedi, postanowil przylaczyć się do Sidiousa... Ich celem bylo wywolanie wojny klonow, co powiodlo się... ogolnie nowa trylogia jest doskonala... jeszcze zobaczymy czy wszystko zostanie wyjasnione w Zemscie Sithów- 3 epizodzie... ale jezeli tak, to intryga jaka ma tam miejsce, jest czym po prostu idealnym. A jezeli ROTS bedzie mialo taki klimat jak koniec AOTC- to zdecydowanie będzie to najlepsza cześć sagi...